Forum.VWGolf.pl

Witam

Za każdym odpaleniem silnik inaczej pracuje. Zazwyczaj dość głośno. Raz głośniej raz ciszej.Sporadycznie zdarzy mu się normalnie pracować czyli cicho. Zmiany w mocy silnika raczej też odczuwam chociaż są one małe.Głośno pracował już w momencie kupienia auta. Wymieniony czujnik temperatury, przepustnica, przepływomierz, filtr powietrza, cewka zapłonowa, świece, przewody, sprawdzona szczelność całego układu wydechowego razem z portkami. Auto tak samo głośno pracuje na benzynie jak i na gazie. Prawdopodobnie silnik dostaje zły skład mieszanki paliwowej. Tak myślę. Nie sprawdzałem jeszcze sondy lambda, ale spalanie jest w normie ( 7 litrów benzyny w trasie ). Może komputer szwankuje? Pomóżcie proszę bo wymienię połowę auta Auto to Golf 4 1.6 SR benzyna z gazem.

Głośno tzn jak? Klepie? Wyje? Stuka? Nagraj filmik..

To że masz szczelny układ wydechowy nie oznacza, że jest sprawny. Tłumiki mogą byc powypalane w środku lub ktoś załozył "sportową" wersję. Amatorów tuningu w postaci wycięcia kata też na tym świecie nie brakuje.

W pewnej lagunie która przyjechała do mnie na warsztat ktoś w tłumikach powiercił od spodu dziury wiertłem fi8, żeby woda sobie ściekała Też nieźle pierdziało

Tą "głośność" musisz lepiej sprecyzować...
Mój 1.4 chodził głośno - jak to 1.4. Po sześciu latach użytkowania auta postanowiłem zmienić markę oleju - po zmianie nie ten silnik, już nie chodzi jak diesel.

co to za olej jesli moge spytam moze i mi pomoze

Olej zmieniłem na zwykły Lotos mineralny. Odnośnie głośnej pracy silnika to jest ona zawsze trochę inna. Jak pojeżdżę ostrzej to chodzi głośniej. Jak potem dłuższy czas się równomiernie pokulam to jest ciszej. Czy to komputer daje złe wyprzedzenie zapłonu? W silniku nic nie stuka, puka po prostu normalnie pracuje tylko za głośno. Jakby był trochę nieszczelny wydech.

Kolego na mineralnym oleju to sie jeżdzi jak auto bierze sporo oleju,moim golferem jeżdze na casrtolu edge 5w30 ,jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Royber pisze:Olej zmieniłem na zwykły Lotos mineralny

trochę żal to czytać...

Co do pracy silnika...może Twój po prostu tak musi pracować, wyżej napisałem że mój zaczął znacznie ciszej chodzić po zmianie marki oleju...ale gwarantuje Ci że nie jeździłem ani na mineralnym ani na Lotosie

Royber pisze:Jak pojeżdżę ostrzej to chodzi głośniej. Jak potem dłuższy czas się równomiernie pokulam to jest ciszej

Może szklanki nap........ą jak się olej za bardzo rozrzedzi. W każdym razie bez osłuchania ani rusz. Do mechaniora stetoskop w dłoń i to tyle w temacie.

Żeby nowego tematu nie zakładać: silnik pracuje zdecydowanie za głośno, bez różnicy czy LPG czy PB. Nowy środkowy i końcowy tłumik dedykowany, generalnie hałas jest gdzieś z przodu. Byłem u tłumikarza, na oko gość zna się na rzeczy. Wszedł pod auto, ja popiłowałem silnikiem i stwierdził, że przedmuchów żadnych nie zauważył ale jest głośno (dokładnie sprawdził, plecionka itp).

No więc co jeszcze mogę sprawdzić? Oleju nie bierze, chłodziwa też, więc uszczelkę, głowicę i uszczelniacze odrzuciłem. Auto nie kopci, nie czuć spalinami w komorze silnika więc wątpię w winę kolektora (i generalnie wydechu).
Silnik AGN, ma kłopoty z Hallem tylko (czujnik i wiązka ok, chyba coś z fazami rozrządu jest, bo mocy ma mało). Podczas ruszanie jakby miał tonę bagażu, słabo wkręca się na obroty i trzeba redukować przy wyprzedzaniu (w teorii niby czas do setki się zgadza, 170 też bez problemu pojedzie ale więcej nie chciałem).Im szybciej tym głośniej, przy prędkości autostradowej powoli zaczyna zagłuszać muzykę, przy 160-170 hałas jest jak w filmach z 2 wojny światowej w scenie z lotem bombowcem. Silnik delikatnie drży powyżej 120 jakoś.

Ktoś doradzi co sprawdzić i gdzie szukać? Przez te walnięte fazy rozrządu może być hałas? Czy to rozrząd? Opony nówki wyważone i firmówki.

Zmieniłem skrzynie biegów i auto jest w końcu ciche. Podczas montażu skrzyni musieli coś podłączyć co nie bylo podłączone tylko co?

Skrzynię wymieniłem i nie ma różnicy. To coś z silnikiem. Obstawiam, że przeskoczył rozrząd. Będę miał czas to sprawdzę. Ale czy coś jeszcze może taki hałas robić?

Sprawdziłem rozrząd- idealnie ustawiony. Ktoś ma jakieś pomysły przez co auto może głośniej pracować? Po głębszym zastanowieniu obstawiam rozrząd. Skoro wszystko inne działa a halla wywala błędy pomimo wymiany i sprawdzenia to może być trop. Albo zmienne fazy rozrządu albo po prostu łańcuch się rozciągnął lub ktoś wcześniej coś źle złożył.

Jakieś podpowiedzi?