Witam, dwa tygodnie temu kupilem golfa 1.8T AGU , przyjechalem nim 200km ( i temperatura byla ok ). Poczatkowo zauwazylem dosc slabe ogrzewanie, pojezdzilem tydzien z "kurkiem" od nagrzewnicy odkreconym na maksa ( bo kiepsko grzalo) i pewnego dnia zaczela opadac wskazowka od temperatury w czasie jazdy, auto dluzej sie nagrzewalo i osiagalo 90 stopni tylko w korku. Zmienilem wiec termostat , pojezdzilem dzien i w trasie nagle po wyprzedzaniu zaczela znowu opadac temperatura ...... . Dzis pojechalem w trase 100km w jedna strone i wskazowka byla miedzy 1/4 i 1/2 , postalem troche w korkach i temperatura na 1/2 a wracajac z powrotem juz tylko na 1/4 i bylo bardzo zimno w aucie.
Z ciekawosci wsadzilem stary termostat do czajnika i otwiera sie on wtedy kiedy woda zaczyna wrzec ( a myslalem, ze za wczesnie sie otwieral )
Z nowym termostatem, gdy zostawie auto zapalone na jalowym biegu to dolny waz chlodnicy jest chlodny do poki wskazowka nie dojdzie do 90 stopni ( czyli jakby dobrze sie otwieral , ale gdy wyjade w trase to wskazowka opada i ogrzewania prawie nie ma)
Nie wiem sam juz o co chodzi

, prosze nakierujcie mnie w dobrym kierunku
Edit: , aha problem pokazal sie potym jak odlaczylem aku . Nie wiem czy to ma jakies znaczenie . Bylem na komputerze i nie bylo bledow oprocz bledu zbyt niskie napiecie , ale blad sie wyczyscil.