Check engine - lambda - zwiekszone spalanie (zimą?)
: ndz lis 04, 2012 13:40
Witam
Od jakiegos czasu w moim mk4 1,4 16V swieci sie kontrolka Check Engine. Diagnostyka wykazala, ze to bledy sondy. Przy wymianie oleju znajomy mechanik mi po prostu te bledy wykasowal. Po 100-200 km kontrolka znow sie zapalila.
Nie wiem, czy to zbieg okolicznosci, ale niedawno, czyli w okolicach zapalenia sie kontrolki zaczalem zauwazac zwiekszone spalanie (zauwazmy, ze mamy wczesną zime i sliskie jezdnie, ale o tym w pkt 2. ponizej).
Z 7,9l/100km wzroslo do 9,8l/km. Wiadomo bledy sondy przyczyniaja sie do zwiekszonego spalania...
Moje pytanie jest takie:
1) Czy jesli wykasuje blad i bede za kazdym razem kiedy sie pojawi, to czy jest prawdopodobne, aby spalanie wrocilo do normy, zakladajac ze usterka sondy jest przyczyna tego spalania (inaczej mowiac - czy najzwyklejsze wykasowanie bledu zmniejszy spalanie do normy)
2) Z racji tego, ze wzrost spalania zauwazylem dodatkowo w okresie tegorocznej wczesniej zimy oraz jezdze jeszcze na letnich oponach, dmucham przednia i tylna szybe prawie caly czas, mogloby miec bezposredni i jedyny wplyw na wzrost spalania o prawie 2l/100km?
PS. Rozumiem, ze nikt tutaj nie ma umiejetnosci wróżki. Prosilbym jednak o teoretyczne podejscie do dwoch powyzszych punktow
Dzieki!
Od jakiegos czasu w moim mk4 1,4 16V swieci sie kontrolka Check Engine. Diagnostyka wykazala, ze to bledy sondy. Przy wymianie oleju znajomy mechanik mi po prostu te bledy wykasowal. Po 100-200 km kontrolka znow sie zapalila.
Nie wiem, czy to zbieg okolicznosci, ale niedawno, czyli w okolicach zapalenia sie kontrolki zaczalem zauwazac zwiekszone spalanie (zauwazmy, ze mamy wczesną zime i sliskie jezdnie, ale o tym w pkt 2. ponizej).
Z 7,9l/100km wzroslo do 9,8l/km. Wiadomo bledy sondy przyczyniaja sie do zwiekszonego spalania...
Moje pytanie jest takie:
1) Czy jesli wykasuje blad i bede za kazdym razem kiedy sie pojawi, to czy jest prawdopodobne, aby spalanie wrocilo do normy, zakladajac ze usterka sondy jest przyczyna tego spalania (inaczej mowiac - czy najzwyklejsze wykasowanie bledu zmniejszy spalanie do normy)
2) Z racji tego, ze wzrost spalania zauwazylem dodatkowo w okresie tegorocznej wczesniej zimy oraz jezdze jeszcze na letnich oponach, dmucham przednia i tylna szybe prawie caly czas, mogloby miec bezposredni i jedyny wplyw na wzrost spalania o prawie 2l/100km?
PS. Rozumiem, ze nikt tutaj nie ma umiejetnosci wróżki. Prosilbym jednak o teoretyczne podejscie do dwoch powyzszych punktow
Dzieki!