Strona 1 z 1

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: wt wrz 25, 2012 23:18
autor: hossearkadio26
Witam.

Ostatnio zauważyłem, że wycieka mi olej spod uszczelki kolektora wydechowego. Dokładnie na tym cylindrze od strony rozrządu. Dodam, że autko połyka 1 litr oleju na 1000km. Przy czym w ogóle nie kopci.
I zastanawia mnie to co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
Czy jest możliwe, że ten olej trafia do wydechu?

Dzieki za odp.

Re: Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 07:30
autor: Fafik258
Na pewno nie jest to przyczyną ubywania aż takiej ilości oleju... ale pewnie ma w tym swój udział

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 08:42
autor: waski1
hossearkadio26 pisze:Ostatnio zauważyłem, że wycieka mi olej spod uszczelki kolektora wydechowego
Myślę że wyciek będzie gdzie indziej a ścieka w okolice kolektora wydechowego.Oblukaj to dokładnie.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 09:09
autor: marcin7x5
Tak jak powiedział kolega waski1. Sprawdź czy nie masz wycieku spod pokrywy zaworów. Warto tez obejrzeć uszczelnienie wałka rozrządu. Zdejmiesz obudowę rozrządu i będzie widać czy jest sucho.

Re: Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 09:34
autor: hossearkadio26
marcin7x5 pisze:Tak jak powiedział kolega waski1. Sprawdź czy nie masz wycieku spod pokrywy zaworów. Warto tez obejrzeć uszczelnienie wałka rozrządu. Zdejmiesz obudowę rozrządu i będzie widać czy jest sucho.
Właśnie wszystko jest dokładnie sprawdzone (zapomniałem o tym dopisać koledzy) Ze trzy razy wycierałem tamte miejsca i jest wszystko widać jak na dłoni, że wycieka spod klektora. Obudowa rozrządu też ściągana. Tam jest sucho.

Kolego Fafik258 to jak wyjaśnisz, że auto ani po odpaleniu rano, ani jak jest rozgrzane to nie kopci w ogole?

AKL to wielka zagadka.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 09:52
autor: marcin7x5
Pewnie przyjdzie zwalic kolektor wydechowy i zobaczyć skąd tam cieknie.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 10:31
autor: waski1
No trzeba przyznać dziwny przypadek z tym wyciekiem.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 13:45
autor: marcin7x5
Bardzo dziwne tym bardziej, że wyciek oleju na kolektor wydechowy oznacza smród palonego oleju lub nawet pożar.

Re: Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 15:47
autor: hossearkadio26
marcin7x5 pisze:Bardzo dziwne tym bardziej, że wyciek oleju na kolektor wydechowy oznacza smród palonego oleju lub nawet pożar.
O to mnie kolega wystraszył.
Wyciekający olej ma konsystencje tawotu. Nie jest to czysty olej.
Ile może mi tego oleju tam wyciekać?
I co robić z tym?

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: śr wrz 26, 2012 16:01
autor: waski1
hossearkadio26 pisze:I co robić z tym?
No trzeba jakoś to ogarnąć my na forum jedynie możemy ci podpowiedzieć co może być.Jeśli jakiś warsztat stawiał diagnozę to może podjedź do kogoś innego czy diagnoza się potwierdzi.Ciężko nam jest coś powiedzieć nie widząc auta i tego wycieku.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: czw wrz 27, 2012 08:53
autor: marcin7x5
hossearkadio26 pisze:Wyciekający olej ma konsystencje tawotu. Nie jest to czysty olej.
Najlepiej jakbyś zrobił zdjęcie jak to wygląda. Może to wcale nie jest olej. Coś co moze miec taka konsystencję to np opary z odmy. Ale na odległośc nie widząc tego to nie pomogę ci więcej.

Re: Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: czw wrz 27, 2012 17:39
autor: Fafik258
hossearkadio26 pisze:Kolego Fafik258 to jak wyjaśnisz, że auto ani po odpaleniu rano, ani jak jest rozgrzane to nie kopci w ogole?
Na wolnych obrotach to nawet mój nie kopcił a wpierdalał 1l/1000km, posadź kogoś za kierownicą, stań z tyłu i niech Ci przegazuje do odcinki i zobaczysz jakie będzie Twoje zdziwienie jak zobaczysz śliczny granatowy dym.

Wyciek oleju spod kolektora wydechowego AKL

: czw paź 18, 2012 15:27
autor: hossearkadio26
Z uszczelki ciekł olej, który trafiał do tłumika, miałem rozebrane wszystko i chyba silnik brał tyle oleju, że go nie przepalało. A nadmiar trafiał do wydechu.