Forum.VWGolf.pl

Witam,
Od czasu do czasu, gaśnie mi mój golfik IV 1.4.
Dojeżdżam sobie do skrzyżowania i zgasł..odpalam podciągam do skrzyżowania i znowu zgasł...
Zdarza mi się to raz na jakiś czas i jest to wkurzające..

Co to może być ? Silniczek krokowy?

Pozdrawiam

Może, ale też nie musi. Na forum tematów o czyms takim jest multum. Przepustnica, lewe powietrze, wydmuchane uszczelki w kolektorze itp.

Zgadzam sie z kolegą przepustnica do czyszczenia od tego bym zaczął.

Miałem podobny problem. Winowajcą okazało się kiepskiej jakości paliwo. Wymień filterek paliwa i zatankuj na innej stacji. Pozdrawiam

Sprawdz czy dzieje sie tak po wciśnieciu sprzęgła- jak tak to może być przepustnica, w 1.4 16v jest to standardzik. Jeżeli dzieje sie to jak łapie temp. 90 st to wina może leżeć po stronie czujnika połozenia wału/obrotów. Zła jakość paliwa objawiała by się nierówną pracą silnika a nie nagłym zgaśnięciem zwłaszcza że zaraz idzie go normalnie odpalić. Przeczyść przepustnice, dobrze by było jak by ktoś do niej zerknął czy nie posypała się elektronika ze starości. Jak masz dostęp do vag'a podłącz i sie z nim przejedz.

U mnie było tak, że też nieraz gasnął tylko kontrolki świeciły, nieraz np. na światłach, a nieraz w czasie jazdy na jałowym zgasł. Nie było to często. przepustnice czyściłem i byłem u paru mechaników nawet na vagu nic nie wychodziło. Raz wyskoczył błąd sporadyczny czujnika obrotów (chodź wcześniej gasł, a błędu nie zapisywał komputer) i jak się okazało on był u mnie przyczyną niespodziewanych gaśnięć samochodu. Wymieniłem czujnik prędkości obrotowej i jest spokój z gaśnięciem.