Forum.VWGolf.pl

Pytanie do posiadaczy silnika AZD: czy jak gwałtownie wciśniecie pedał gazu na drugim biegu, mniej więcej od 1.5 tys. obrotów to zmienia się dźwięk silnika? Bo u mnie oprócz tego, że dzwoni katalizator (wymienie jak sonda za katem się odezwie) to mniej więcej do 2.2 tys. jest takie jakby delikatne klekotanie. Dzieje się to na rozgrzanym silniku i słychać to trochę na 3 biegu przy 2 tys. Na biegu jałowym tego nie ma. Początek panewek? Spalanie stukowe? Czy norma w tym silniku. Na liczniku mam już 2 paczki - to pewne, przynajmniej tyle ma buda.

Jest charakterystyczny dzwięk. W tych silnikach lubia zagrac zawory. Ja w swoim Aus-ie tez tak mam. Jeżeli ustaje ci to po ok1-2 sek to jest ok. Jeżeli nie to może byc juz wina samoregulatorów.

Hmm. Wydaje mi się, że gdyby były to zawory, to na zimnym byłoby to głośniejsze, a u mnie na zimnym prawie tego nie ma. Chociaż na zimnym nigdy tak gwałtownie nie przyśpieszam. W sumie po jednej, dwóch sekundach to znika. Żeby wykluczyć panewki musiałbym sprawdzić ciśnienie oleju chyba???

Nic nie zrobisz. te silniki tak mają, że na krotka chwilę zagrają zawory przy gwałtownym depnięciu. Jeżeli milkną po max 2 sek to ok.

Wolałem zapytać na forum. Przebieg spory, a czasem szybka interwencja chroni przed większymi kosztami. Technika z XXI wieku, mój ojciec ma a4 z 1995 r. 1.6 8V przy przebiegu 250 tys. od wymiany do wymiany oleju nie dolewa, praktycznie (oprócz przedniego zawieszenia) nic przy niej nie robi.

borowy jarek pisze:Technika z XXI wieku, mój ojciec ma a4 z 1995 r. 1.6 8V przy przebiegu 250 tys. od wymiany do wymiany oleju nie dolewa, praktycznie (oprócz przedniego zawieszenia) nic przy niej nie robi.

Niestety czasy silników o legendarnej trwałości i bezawaryjności skończyły się na golfie Mk3. Teraz nastały czasy żrący olej 1,4 16V i kwalifikujących się do remontu po 250 tys km. PS. Jaki olej lejesz?

No właśnie w sobotę zmieniłem na Mobil1 5W50, pisałem o tym w innym temacie Dźwięk się nadal utrzymuje ale silnik przy wysokich obrotach jest cichszy, nie buczy jak na castrolu 10W40.

borowy jarek pisze:Dźwięk się nadal utrzymuje ale silnik przy wysokich obrotach jest cichszy, nie buczy jak na castrolu 10W40.

Więc się nie przejmuj. Ten olej to same zalety, odczujesz sam.

Nie no co do oleju nie mam wątpliwości, teraz tylko czekam na pierwszy tysiąc na nim żeby móc sprawdzić czy potrzebuje go mniej niż castrola. A jeśli chodzi o ten dźwięk to chciałem się upewnić czy to nie panewki. Ale skoro marcin7x5 ma podobnie to rzeczywiście nie ma się co przejmować. Dzięki za odpowiedzi. Pozdr.