Brak ssania w 1.6SR AKL
: ndz wrz 25, 2011 17:12
Panowie, mam golfa IV silnik 1.6SR AKL w automacie
Na początek powiem że przeczesałem całe forum 10 razy, również google i portal elektroda i nikt nie ma dobrej sprawdzonej rady.
Powiem od razu że ostatnio mechanik ściągał w aucie kolektor ssący i na następny dzień albo dwa dni po tym zauważyłem że po porannym odpaleniu nie ma automatycznego ssania a wcześniej było!. Auto po odpaleniu bez trzymania nogi na gazie: dusi się, ma niskie obroty, dławi się, nie równo pracuje, czuć zapach niedopalonej benzyny, wręcz próbuje zgasnąć jak mu wcisnę w tym momencie delikatnie gaz to przygasa na sekundę po czym się wkręca na obroty. Wystarczy ze lekko złapie temperaturę dosłownie 1minuta pracy nawet wskazówka temperatury nie zdąży się podnieść i auto chodzi jak zegarek, przyśpiesza ładnie, nigdy nie szarpie, zawsze trzyma równiutko obroty 900obr/min po za tym problemem z autem nic się zupełnie nie dzieje. Zgodnie z radami znalezionymi an forum psikałem po kolektorze ssącym środkiem do tapicerki tzw PLAKIEM ale nic to nie dało, raz może miałem wrażenie ze lekko się wkręcił na obroty jak psikałem w okolice drugiego wtryskiwacza ale zacząłęm psikać dalej i się nie wkręcał już więcej więc to mógł być zbieg okoliczności. Rura od filtra cała, rurka od odmy też cała przynajmniej z góry. Wszystko wygląda idealnie a jednak ssania brak.
Zaglądałem do przepustnicy przy tym przebiegu była leciutko usmolona wymyłem ją pędzelkiem i sprayem do odtłuszczania teraz błyszczy się jak lusterko ale nic to nie pomogło czyściłem w ten sposób że nie demontowałem przepustnicy tylko: nacisnąłem gaz do dechy i przepustnica ustawiła się w pozycji poziomej i podparłem pedał gazu patykiem, wyczyściłem na błysk założyłem rurę z filtra powietrza i obeszło się bez adaptacji. W bloku 02-Auto-trans widać że czujnik temperatury silnika wskazuje dobrze, omomierzem mierzony i tez niby wychodzi ok a może to jednak czujnik? .
CZY KTOŚ MA SPOSÓB NA TE OBJAWY???
Na początek powiem że przeczesałem całe forum 10 razy, również google i portal elektroda i nikt nie ma dobrej sprawdzonej rady.
Powiem od razu że ostatnio mechanik ściągał w aucie kolektor ssący i na następny dzień albo dwa dni po tym zauważyłem że po porannym odpaleniu nie ma automatycznego ssania a wcześniej było!. Auto po odpaleniu bez trzymania nogi na gazie: dusi się, ma niskie obroty, dławi się, nie równo pracuje, czuć zapach niedopalonej benzyny, wręcz próbuje zgasnąć jak mu wcisnę w tym momencie delikatnie gaz to przygasa na sekundę po czym się wkręca na obroty. Wystarczy ze lekko złapie temperaturę dosłownie 1minuta pracy nawet wskazówka temperatury nie zdąży się podnieść i auto chodzi jak zegarek, przyśpiesza ładnie, nigdy nie szarpie, zawsze trzyma równiutko obroty 900obr/min po za tym problemem z autem nic się zupełnie nie dzieje. Zgodnie z radami znalezionymi an forum psikałem po kolektorze ssącym środkiem do tapicerki tzw PLAKIEM ale nic to nie dało, raz może miałem wrażenie ze lekko się wkręcił na obroty jak psikałem w okolice drugiego wtryskiwacza ale zacząłęm psikać dalej i się nie wkręcał już więcej więc to mógł być zbieg okoliczności. Rura od filtra cała, rurka od odmy też cała przynajmniej z góry. Wszystko wygląda idealnie a jednak ssania brak.
Zaglądałem do przepustnicy przy tym przebiegu była leciutko usmolona wymyłem ją pędzelkiem i sprayem do odtłuszczania teraz błyszczy się jak lusterko ale nic to nie pomogło czyściłem w ten sposób że nie demontowałem przepustnicy tylko: nacisnąłem gaz do dechy i przepustnica ustawiła się w pozycji poziomej i podparłem pedał gazu patykiem, wyczyściłem na błysk założyłem rurę z filtra powietrza i obeszło się bez adaptacji. W bloku 02-Auto-trans widać że czujnik temperatury silnika wskazuje dobrze, omomierzem mierzony i tez niby wychodzi ok a może to jednak czujnik? .
CZY KTOŚ MA SPOSÓB NA TE OBJAWY???