Forum.VWGolf.pl

Witam, dwa tygodnie temu kupiłem Golfa IV 2,3 150hp 2000r. i od tygodnia można powiedzieć że śpię w garażu i już jestem całkowicie załamany i szukam już wszędzie pomocy. Chodzi mi o to że jak go kupiłem to były uszkodzone kable zapłonowe i chodził raz na 4 a raz na 5 cylindrów i gość z którym ten samochód oglądałem powiedział że to jest nic i żebym się tym nie przejmował. Zanim jeszcze zdążyłem wymienić kable zaczoł już chodzić na 3 cylindry (nie chodzi na cylindrze C i E) i nawet po wymianie cewki zapłonowej (używana) nic się nie poprawiło (dalej nie chodzi na te same dwa cylindry). Byłem już u pięciu mechaników i każdy rozkłada ręce, podpinali komputer ale nie pokazuje żadnych błędów. Po wizycie u ostatniego mechanika gość chciał mi sprawdzić kompresje, wyciągnoł świece odczepił wszystkie kable i stwierdził że nie da rady bo ma za krótki przewód i złożył wszystko tak jak było. Gdy odpaliłem samochód to ku mojemu ździwieniu i mechanika chodził na 5 cylindrów i gdy się nim przejechałem niekiedy tylko chodził na 4 ale jęździło się nim o niebo lepiej niż wcześniej (wcześnie spalał mi 17 litrów na 100 i strzelał z tłumika jakby miał za bogatą mieszankę a po tym jak mu się poprawiło spalał mio 9,5 na 100 i nic nie strzelało).
Wtedy mechanik powiedział mi żebym wymienił jeszcze świece i będzie chodził idealnie. Dwa dni później wymieniłem świece i znów chodzi na 3 cylindry i nawet jak mu zmieniłem z powrotem na stare świece to dalej chodzi na 3 cylindry, siędziałem w garazu całą noc próbowałec coś z tym robić ale zero efektu. Dodam jeszcze że samochód ma instalację gazową i na gazie też chodzi na 3 cylindry więc układ wtryskowy chyba odpada. Myślałem jeszcze żeby sprawdzić te moje dwie cewki (starą i tą co kupiłem) na innym samochodzie to wtedy był bym pewny na 100% że cewki są dobre i trzeba szukać gdzie indziej także jak ktoś jest z okolic Mysłowic z takim silnikiem to byłbym bardzo wdzięczny o kontakt 512-375-759. BARDZO PROSZĘ O POMOC i Z GORY DZIĘKUJĘ

Mógłbyś jeszcze napisać jak stwierdziłeś że chodzi na 3 lub 4 cylindry?

Paweł Marek pisze:Mógłbyś jeszcze napisać jak stwierdziłeś że chodzi na 3 lub 4 cylindry?

Po kolei odłączałem od cewki zapłonowej przewody zapłonowe i tam gdzie nie było żadnej reakcji silnika to wiadomo że nie chodzi (nie ma reakcji na cewce nr. C i E). Kupiłem drugie cewki i tam tak samo nie chodzi na cewce C i E. Raczej cewki są sprawne bo wątpię żeby akurat się tak trafiło że i te stare i te nowe (urzywane) by akurat były zepsyte na tych samych cewkach. Wcześniej miałem BMW i tam nie było problemu bo każda cewka była osobno a tutaj wszystkie są zalane w jednym plastiku. Dodam jeszcze że iskra wychodzi z wszystkich cewek. Dzięki za odpis

NO to sprawdz u innego magika mechanika kompresję i może wyjdzie przyczyna problemu.
Wymiń kable WN i podłącz je w prawidłowej kolejności, może tu leży przyczyna??

Jessy pisze:NO to sprawdz u innego magika mechanika kompresję i może wyjdzie przyczyna problemu.

Sprawdzę we wtorek, ale raczej wydaje mi się że to będzie coś z elektryką bo jakby silnik padł to chyba by się tak z nikąd nie odrodził na pewien czas. Płyn w chłodnicy też jest czysty i pod korkiem oleju też nie robi się mleko.
Co do kabli to są nowe i podłączone na 100% w dobrej kolejności. Dzięki za odpis

bury44 pisze:Po kolei odłączałem od cewki zapłonowej przewody zapłonowe i tam gdzie nie było żadnej reakcji silnika to wiadomo że nie chodzi

To nie jest pewna metoda można wyciągnąć fałszywe wnioski. Lepszą metodą są oględziny świec ale ten pomiar kompresji to dobry pomysł. Nawet w 4 cylindrowym silniku można nie poznać odłączając świece.

Paweł Marek pisze:

bury44 pisze:Po kolei odłączałem od cewki zapłonowej przewody zapłonowe i tam gdzie nie było żadnej reakcji silnika to wiadomo że nie chodzi

To nie jest pewna metoda można wyciągnąć fałszywe wnioski. Lepszą metodą są oględziny świec ale ten pomiar kompresji to dobry pomysł. Nawet w 4 cylindrowym silniku można nie poznać odłączając świece.

Po świecach też widać że są czarne. Jestem pewny tego że auto nie chodzi na tych cylindrach co pisałem tylko za pierona nie wiem czemu
Jak odłącze czujnik hella to samochód wogóle nie chce odpalić więc jest chyba sprawny (piszę chyba bo nie jestem zawodowym mechanikiem i nie chce się wymądżać).

Może ktoś wie co mógłbym jeszcze sprawdzić????????????????????????????????????

Wszystkie są czarne? Na niepalących cylindrach niema spalania więc mają być mokre. Zresztą przekonasz się. Fakt może nie być kompresji ale wówczas silnik nie naprawiłby się sam na chwilę. Raczej coś z podawaniem paliwa, ale tez konkretnego pomysłu nie mam.

Paweł Marek pisze:Wszystkie są czarne? Na niepalących cylindrach niema spalania więc mają być mokre. Zresztą przekonasz się. Fakt może nie być kompresji ale wówczas silnik nie naprawiłby się sam na chwilę. Raczej coś z podawaniem paliwa, ale tez konkretnego pomysłu nie mam.

Czarne i mokre są dwie świece. Właśnie to jest dziwne że dwa dni chodził normalnie. Nawet przed samą wymianą świec chodził dobrze bo wyjeźdżałem nim z garażu i było ok. Dziwne to jest na maxa. Z podawaniem paliwa to też do końca nie pasuje bo na gazie jest to samo a nawet gorzej bo gas jest bardziej wyczulony. Wcześniej jeździł i na gazie i na paliwie więc bardzo wątpliwe że padł gaz i paliwo w jednym czasie. Jak kompresja wyjdzie dobrze to już chyba tylko sznur i do lasu bo krew mnie zaleje. Ale DZIĘKI za zainteresowanie.

MOŻE ZNA KTOŚ KO0GOŚ CO MA TAKI SILNIK JAK U MNIE 2,3 150HP??????????????????

nadal pozostają dwie opcje - brak kompresji od zapieczonych pierścieni - dziwiłbym się trochę, a gaz masz zapewne w sekwencji - to wtryskiwacze gazu bezpośrednio zależą od sygnałów na wtryskiwacze benzyny. I może tu będzie problem że centralka LPG sfiksowała - poruszaj choćby wtyczkami centralki na razie.

Paweł Marek pisze:nadal pozostają dwie opcje - brak kompresji od zapieczonych pierścieni - dziwiłbym się trochę, a gaz masz zapewne w sekwencji - to wtryskiwacze gazu bezpośrednio zależą od sygnałów na wtryskiwacze benzyny. I może tu będzie problem że centralka LPG sfiksowała - poruszaj choćby wtyczkami centralki na razie.

Ok jutro postaram się coś tam pooglądać. Nie znam się wogóle na instalacjach gazowych i metodach ich podłączenia także dzięki wielkie za podpowiedź. Gaz mam sekwencyjny. A co myślisz o tym jakbym podjechał do gazownika??? Da on coś radę zrobić i sprawdzić jak powiem mu o co chodzi???

Witam!!! bury44 -czytam Twój temat i przypomniałem sobie że kumpel miał podobnie w 1.6 16v .Auto raz chodziło dobrze a za chwilę trzepie karoserią
chodzi na trzy garczki -sprawdzamy świece - jedna mokra - auto wyraźnie słabsze-działo się tak na benzynie i na gazie
Kombinowaliśmy z cewką zapłonową,wymieniliśmy świece i kable i nic....
Kumpel podjechał wreszcie do gaziarza - ten odlutował przewody od wtrysków benzynowych - i auto chodzi super
Powodem było uszkodzenie centralki gazowej-STAG 200/o ile pamiętam/a że wtryski gazowe są pospinane w jakiś sposób z benzynowymi to auto nie chodziło dobrze ani na gazie ani na benzynie . Po wymianie centralki wszystko OK.
Nie wiem czy u Ciebie jest to samo ale zawsze możesz spróbować
powodzenia !!!!

Miałem podobnie w MK 4 1.6 16v szarpał albo się dławił (LPG sekwencja). Na początku gazownik stwierdził że przewody jednak po wymianie pomogło trochę ale nie tak jak powinno. Jedna świeca była mokra albo okopcona. Jak się okazało to centralka od gazu nie wyłączała jednego wtrysku paliwa wiec jeden cylinder chodził na paliwie i na LPG. Po wymianie centralki na nową wszystko OK. Dodam że instalacja miała raptem 6 miesięcy wiec podlegała gwarancji. Może masz to Samo. Pozdrawiam.

Gregory11 pisze:Witam!!! bury44 -czytam Twój temat i przypomniałem sobie że kumpel miał podobnie w 1.6 16v .Auto raz chodziło dobrze a za chwilę trzepie karoserią
chodzi na trzy garczki -sprawdzamy świece - jedna mokra - auto wyraźnie słabsze-działo się tak na benzynie i na gazie
Kombinowaliśmy z cewką zapłonową,wymieniliśmy świece i kable i nic....
Kumpel podjechał wreszcie do gaziarza - ten odlutował przewody od wtrysków benzynowych - i auto chodzi super
Powodem było uszkodzenie centralki gazowej-STAG 200/o ile pamiętam/a że wtryski gazowe są pospinane w jakiś sposób z benzynowymi to auto nie chodziło dobrze ani na gazie ani na benzynie . Po wymianie centralki wszystko OK.
Nie wiem czy u Ciebie jest to samo ale zawsze możesz spróbować
powodzenia !!!!

Dzięki wielkie podjadę dzisiaj do gazownika