Forum.VWGolf.pl

mam silnik 1.8t AGU wymieniałem w nim sprzęgło, wyjąłem skrzynie i włożyłem ją z powrotem z nowym sprzęgłem i auto nie odpala a jak odpali to zaraz zgaśnie, na kompie nie wyrzuca żadnych błędów. sprzęgło nie hamuje silnika, wysprzęglik działa, a co mu dolega nie wiem zbaraniałem po wyjęciu i włożeniu skrzynie auto nie pali

ma może ktoś listę kanałów który od czego???

Iskra jest ,paliwo pompuje na listwie.

paliwo na listwie jest iskra też nawet nowe świece założyłem

paliwo jest iskra jest a nie odpala hm hm . A próbowałeś strzykawka benzyny w kolektor ssący i palić powinien coś zagadać może coś więcej się dowiesz.

powodów może być mnóstwo i jeśli komuś uda się tu od razu zgadnąć co jest przyczyną, to będzie to tylko fuks. Trzeba sprawdzać co tylko można.

to co najprosciej sprawdzić:
przekaźnik pompy paliwa - najlepiej zmostkować
przekaźnik sterownika - w mk2 też chyba jest

poza tym wygląda to właśnie na jakieś przerwanie - zapala ale gaśnie

jak go odpalę to chodzi tylko muszę pracować gazem i pilnować obrotów bo bez gazu gaśnie, więc pompka to to nie jest

gibon.vw pisze:jak go odpalę to chodzi tylko muszę pracować gazem i pilnować obrotów bo bez gazu gaśnie, więc pompka to to nie jest

trzeba było napisać od razu

czujnik temperatury płynu chłodzącego i czujnik temperatury powietrza - sprawdź na Vagu czy podają właściwą temperaturę
odepnij wtyczki od tych czujników i zobacz, czy wtedy zapali

(teoretycznie nie wyklucza to pompy paliwa)

od temperatury płynu działo i pokazuje dobrze, a co do czujnika tem powietrza muszę zobaczyć

gibon, napisz dokładniej:
czy jak już odpalisz auto to da się nim jechać - jeśli tak, jak sie zachowuje auto
co oznacza, że "od temperatury płynu działało" - czy jak wypiąłeś wtyczkę od tego czujnika to auto paliło bez problemów?

Jak ci auto nie gaśnie przy dodaniu gazu, oznacza to za małą dawkę paliwa albo zapłon nie jest idealny.
Sprawdź te czujniki i ustawienie zapłonu. Jak to nic nie da będziemy myśleć dalej.

Tak auto jak odpali to da się jechać fakt wyjeżdżałem z garażu tylko. A po odłączeniu czujnika nic się nie zmieniło, a jak auto rozgrzałem to tem z vaga zgadzała się ze wskazaniem licznika. Podejrzewam że zapłon się przestawił bo pasek rozrządu miałem luźno jak wkładaliśmy skrzynie i możliwe że przeskoczył o ząbek ale to sprawdzę dzisiaj i zobaczę, bo podczas odpalania czuć benzynę podejrzewam że zapłon się przestawił i go zalewa, ale jak mówię dzisiaj sprawdzę i wieczorem napiszę

no to narazie najbardziej prawdopodobny jest właśnie zapłon. Jeśli jest tam aparat zapłonowy, to sprwadź dodatkowo ustawienie palca. Dla pewności jeszcze kontrola kąta zapłonu.

Skoro silnik nie odpala za pierwszym razem, to będziesz miał zapach benzyny - która się nie spala i idzie w wydech. Znaczy to, że paliwo jest a nie ma iskry w odpowiednim momencie.

tak też myślałem ale tak rozrząd sprawdzony i ustawiony dobrze, kąt zapłonu według vaga jest prawidłowy, nie mam już pomysłu w poniedziałek zaciągam auto do znajomego elektromechanika może on coś poradzi, bo mnie się już pomysły skończyły

gibon.vw pisze:tak też myślałem ale tak rozrząd sprawdzony i ustawiony dobrze, kąt zapłonu według vaga jest prawidłowy, nie mam już pomysłu w poniedziałek zaciągam auto do znajomego elektromechanika może on coś poradzi, bo mnie się już pomysły skończyły

nie masz pomysłu? No to masz: cewka zapłonowa!

Niech mnie kule biją, jeśli to nie to!