Forum.VWGolf.pl

Witam, mam problem ze swoim golfem, mianowicie zaczelo sie od ori alarmu ktory ciagle i bez powodu wyje jak opetany na noc musze odlaczac akumulator, a drugi problem zaczol sie pare dni temu kiedy jade stala predkoscia lub przyspieszam golf niereaguje na dodawanie gazu obroty przez chwile stoja w miejscu a pozniej zaczynaja opadac az silnik sie wylaczy musze sie wtedy zatrzymac i ponownie odpalac i tak sie dzieje co pare przejechanych km.. zachowuje sie tak jakby mu w pewnym momencie odcielo doplyw paliwa.. ale ja sie zbytnio nieznam na takich sprawach jesli ktos sie spotkal z takimi przypadkami to prosil bym o pomoc z gory dzieki

Sprawa alarmu...jak masz dostęp do VAGa to możesz sprawdzić który czujnik uruchamia alarm...jak nie masz, to sprawdź czy jak alarm wyje to świecą się światełka w podsufitce lub bagażniku - lampki muszą być ustawione tak żeby się zapalały przy otwartych drzwiach.

a da sie jakos odlaczyc narazie ten alarm zeby niewyl ? sa do niego jakies bezpieczniki czy cos?

Witam, co do alarmu to zapala Ci sie najprawdopodobniej z przyczyny ze ktores drzwi albo tylna lub przednia klapa sa otwarte. ja mialem przypadek ze tylna klapa byla zamknieta ale nie tak jak powinna i alarm wył . jak mylem auto mocniej zamknalem tylna klape i alarm przesta. klapa musi tak sie zamknac zeby rownala sie z lampami albo lekko chowała. pozdrawiam