Forum.VWGolf.pl

Witam, mam od kilku miesiecy golfa IV 2.0 115km, założyłem do niego sekwencyjna instalacje Stag300 i przez pierwsze 2 miesiace było wszystko pięknie. Spalanie benzyny w granichach 7l na trasie a 10,5 po miescie. Spalanie gazu w granicach 8,5l trasa a miasto 11-12l. Pewnego razu jadac po mieście i stojąc w korkach zaczął na komputerze pokaywac zwiększone zuzycie paliwa aż nagle wywaliło Check Engine. Okazało się ze jest to bład z sondy lambda, sonda została sprawdzona i działą prawidłowo. Błąd skasowany i już od tamtego momentu sie nie pojawia. Jednak wzrósł i to sporo apetyt na spalanie. Na komputerze pokazuje teraz: trasa 10l, miasto 14-15l benzyny a gazu o 1l wiecej. Myślałem na poczatku ze poprostu zwariował ale niestety spalanie jest autentyczne Byłem u gazowników już niejednokrotnie i nie moga nic z tym zrobic poniewaz gaz ustawiony jest tak jak potrzeba czyli pali do 1l wiecej od benzyny. Dodam że wtedy było bardzo mokro bo padał straszliwy deszcz i były wielkie kałuze gdy wywaliło mi ten bład sondy i wzrosło spalanie. Pomóżcie bo już nie mam z tym siły

sonda sprawdzona ? podlacz golfa pod kompa

Sprawdzona, jakiś magik nie podpinał siępod sondę tylko wyjązł kompa z podszybia i tam pod odpowiedni kabelek podłaczył sie tym urzadzeniem do pomiaru i pokazywało miedzy 300 a 1000 wiec powiedział ze jest wszystko pięknie

DjCobretti, niewiele mi mówią te wartości 300-1000. Trzeba byłoby właśnie sprawdzić oscylację lambdy sam gazownik powinien to zrobić czy elektryk

Wiem ze na tym jego przyrządzie skakało miedzy 300 a 1000. np. 356,720,1040 i od poczatku. Więc powiedział że tak powinno być i że sonda jest dobra.

Sonde sprawdza sie na Oscyloskopie... mozna tez miernikiem. Teraz zalezy jaka jest sonda czy jednoprzewodowa czy wiecej ... a wiecej poczytasz uzywajac funkcji Szukaj.

Zrobiłem tak, rozgrzałem silnik do 90C. Zgasiłem go, zdjąłem kleme. Silnik ostygł, założyłem kleme, pochodził na wolnych obrotach i wyjechałem pojeździć. Zrobiłem 18km przyspieszajac, stojac w małym korku. Zatrzymując sie na światłach. Ogólnie jeżdzac tak jak po mieście i spalanie na kompie 10,2. Czyzby wróciło wszystko do normy?? Jak wyjeżdze gaz do konca, zatankuje i zobaczymy wtedy

Jednak moja teoria się nie sprawdziła, po ponownym uruchomieniu auta o dziwo skasowała sie srednia predkosc, czas i dystans jaki przejechałem ostatnim razem. Auto znowu zaczeło palic 13-16. NIe moge dojść z nim do ładu

DjCobretti pisze:NIe moge dojść z nim do ładu

bo wszystko robisz za przeproszeniem od dupy strony. Kontrolka check jednoznacznie sygnalizowała o problemie w osprzęcie i co zrobiłeś? dałeś jakiemuś pseudomechanikowi żeby sprawdził sondę jak wystarczyło podłączyć pod vag - ustalić błąd a następnie w logach sprawdzić pracę sondy.

żeby było jasne - spotkałem się z sytuacją kiedy sonda prawidłowo pracował ana zimnym silniku a tylko po lekkim zagrzaniu przestawała działać. Fakt że w jednym przypadku była wina sondy a w drugim przyczyną była nie sonda a uwalony sterownik silnika ale to już inna bajka

A jak teraz podepną sie pod kompa gdy nie ma juz Check`a to znajda przyczyne??

DjCobretti pisze:A jak teraz podepną sie pod kompa gdy nie ma juz Check`a to znajda przyczyne??

błąd sondy lambda czy przepustnicy pozostaje w pamięci

Po tym jak odłaczyłem mu kleme (zresetowalem kompa) też pozostaje??

DjCobretti, będziemy tak odbijać piłeczkę czy w końcu sprawdzisz? chyba że już nie pali ci nadmiernie