Forum.VWGolf.pl

dzis podczas jady zrobilo mi sie tak ze samochod zaczal drgac przy powolnej jezdzie tego nie czuc ale od 50 znaczniej daje sie we znaki i drga kierownica deska rozdzielcza a takze fotele, auto na postoju nie ma drgan tak znacznych wewnatrz ale po otworzeniu maski widac skaczacy silnik a pod samochdem widac drgajacy uklad wydechowy... i z ruru wydechowej dochodzi regolany dzwiek swiadczacy o nierownej pracy..mysle ze to moze byc poduszka silnika ale pewnosci nie mam wiec prosze o pomoc.

Jak jest możliwość to sprawdzić to VAGiem. A tak to poduchy silnika do sprawdzenia ewentualnie czujnik temp. płynu chłodzącego..

Te całe dygotanie\trzęsiawki wynikają ze zbyt niskich obrotów (na luzie, jak i na biegu), może i mieszanka ? A czy kolega sprawdził czy aparaty zapłonowy na 2 śrubkach, czy czym tam jest troszkę się nie poluzował ?
Jadąc na 2 biegu ze stałą prędkością np 30 km/h spuść momentalnie nogę z gazu i obadaj czy występują mocniejsze szarpnięcia 2-3 niż zwykle, sprawdź tak samo na 1 biegu wtenczas na bank poducha.
Pozdro

to jest troche dziwne bo dzis jezdzac nic takiego o czym wczoraj opisywalem nie ma miejsca, silnik pracuje normalnie i nie dygocze, czy takie drgania jakie wczoraj u mnie wystapily moga byc spowodowane np tym ze ktoras ze swiec padla??

kubamzk pisze:to jest troche dziwne bo dzis jezdzac nic takiego o czym wczoraj opisywalem nie ma miejsca, silnik pracuje normalnie i nie dygocze, czy takie drgania jakie wczoraj u mnie wystapily moga byc spowodowane np tym ze ktoras ze swiec padla??

Jeżeli dobrze zrozumiałem objawy to możliwe, że masz coś z układem zapłonowym. Przerabiałem to w tym roku już 2 razy. U mnie objaw był taki, że na wolnych obrotach telepało całą budą jak i silnikiem. Ewidentnie na 1 gar nie chodził. I też za pierwszym razem było tak, że np. po zgaszeniu i po paru godzinach postoju wracało do normy, a po kilkunastu minutach jazdy było to samo. Za pierwszym razem okazało się, że to świece, a za drugim padł moduł zapłonowy (przyczepiony z tyłu na górnej obudowie filtra powietrza). Jeśli to cewki/cewka to najprawdopodobniej wyjdzie to na Vagu. Świece i moduł już nie, więc proponuję świece zmienić tak czy inaczej jeśli dawno nie zmieniałeś, a jeśli nie to pomoże to szukać tego modułu na chwilową podmiankę.

aha no ja swiec nie zmienialem a kupilem auto 3 miesiace temu i gaz zalozylem..nie wiem kiedy byly zmieniane ale mam tez problem z obrotami na jalowym biegu podczas jazdy wahaja sie od 500 obr do 1200obr, jutro maja mi przyjsc swiece, przeplywomierz i filtr powietrza napisze czy cos sie zmienilo

Wyczyść jeszcze przepustnicę dla świętego spokoju. Znając życie to nikt tam długo nie zaglądał i syf się pewnie zebrał.

wymienilem filtr i swiece i roznicy w pracy silnika nie widac, a ten przeplywomierz z innym gniazdem przyszedl i czekam na drugi wlasciwy, przepustnice po niedzieli bede myl

no i nadal bida wydalem 500zl a jak nie mial mocy na poczatku tak nadal nie ma, wymienilem przeplywomierz co mial powodowac ten brak mocy ale sytuacja moze nieznacznie sie poprawila, czy ktos ma jakis pomysl na moj problem??

To w ciemno wymieniałeś tą przepustnicę? Trochę bez sensu. Trzeba było najpierw logi zrobić.

I jak to w końcu jest? Telepie silnikiem czy brak mu mocy? Czy to i to?

wymienilem przeplywomierz bo mechanil powiedzial mi ze podmienial i roznica byla wiec powiedzial ze to napewno to i pomoze tyle ze ja roznicy nie widze, te telepania to pewnie byly od niedzialajacej swiecy, wiec wymienilem i sie narazie niepowtarzaja, a mocy to ja juz od dawna nie mam, najpierw mechanik mi kazal wymienic sterownik silnika bo mial staly blad nie mogl odczytac pamieci rom z ecu, sterownik wymienili i zaprogramowali mi w serwisie, przejechalem sie i roznicy nie widzialem, wiec powiedzieli ze mam blad mieszanki, chcialem wymienic sonde lambda o obiawy na nia wskazywaly z wahajacymi sie obrotami, ale mechanik sprawdzil napiecia na sondzie i sie okazalo ze sada jest ok, no i w koncu doszedl ze to przeplywomierz, ale niestety mocy nie ma, najbardziej to sie czuje ruszajac z miejsca

Hmmm, a turbo Ci dmucha? Od ilu mniej więcej rpm się załącza?

ja za bardzo nie potrafie tego ocenic ale mechanik mowil ze dmucha od 2,5 tys, tylko ze ja mam dziure wmocy z miejsca, normalnie takim autem mozna palic gumy do 3 a ja ledwie na 1 daje rade no i w fotel to mnie nie wciska

apropo to mam przejechane 189 tys raczej w to wierze bo do 2007 mial 133 tys w ksiazce serwisowej, tyle ze moj poprzednik raczej sobie go nie zalowwal