Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

nowed · Post autor: **nowed** » sob lis 23, 2013 00:37

Moze byc problem z glowicą. Tak bylo u mnie - wibracje, strzaly w wydech, wypadanie zapłonów. Wlasnie jestem w trakcie roboty. Glowica juz zrobiona ( 3 prowadnice zaworow wymienione) Troche nagaru na zaworach.

Przy okazji chce wymienić pierścienie - niektorzy pisali tutaj o pierścieniach z ABF ale te firmy "Goetze" chyba nie pasują.

Ma ktoś może dokładne dane katalogowe pierścieni do ( różnych firm) do 2.0 AQY ale JEDNOCZĘŚCIOWYCH oczywiscie ?

AHA Ciekawosta - u mnie oryginalne pierścienie byly 2 czesciowe a nie 3 cześciowe (?!)

ironman4 · Post autor: **ironman4** » ndz lis 24, 2013 22:06

Podłączałem wczoraj pod kompa. Vag nie pokazuje błędów a silnik szarpie także wracam do punktu wyjścia

nowed · Post autor: **nowed** » pn lis 25, 2013 09:47

Głowica. Poczytaj , kavior tez mial szarpanie i dopiero po remoncie wszystko wrocilo do normy. Wymiana kabli i swiec niczego nie dala.

BTW Kto tutaj twierdził ( a raczej pisał głupoty) o tym, że pierścienie z Golfa 3 ABF pasują do AQY ( golf 4) - otóz nie pasują!

AQY wymiar podstawowy tłok 82,465 średnica cylindra 82,51.Pierwszy szlif 82,965 i 83,01.
Analogicznie ABF 82,485 82,51 i 82,735;82,76.ABF ma jeszczy trzeci szlif.

tomcio06750 · Post autor: **tomcio06750** » wt lis 26, 2013 11:12

no cóż mi oleju nie bierze a mimo to silnik ma drgania świece spalają tak jak powinny kolor siwy ładnego spalania zero nagaru i co o tym myśleć chyba poczekam do wiosny i czapa w górę wymienię uszczelkę zobaczę w jakim stanie są zawory i uszczelniacze następnie nowe uszczelnienie całego dolotu i zobaczę jak po tym wszystkim silnik będzie pracował...

ironman4 · Post autor: **ironman4** » wt lis 26, 2013 12:39

No ja tez pewnie tak zrobie. Na wiosne bede robil rozrzad wiec sciagne i glowice.

nowed · Post autor: **nowed** » wt lis 26, 2013 20:18

Chłopaki, mnie też jakos specjalnie nie bral oleju ale jednak glowica nie wygladała dobrze. Był nagar. Dodatkowo 3 prowadnice zaworow do wymiany. Pierścienie olejowe byly w kiepskim stanie. Pomimo że akurat w moim silniku (rok prod. marzec 2000) oryginalnie siedziały 2 czesciowe a nie 3 czesciowe firmy Mahle.

Koszt nie jest duzy - bo to prosty silnik pamietajacy czasy golfa 3. Progu nie mialem - cylindry w bardzo dobrym stanie. Mozna powiedzieć, że jesli nie jeżdzono bez oleju to blok i tuleje są wieczne.

Potem wstawię dla potomnych dokładne dane katalogowe pierścieni ( zakładam firmy Goetze 2-CZESCIOWE) panewki Glyco ( moje byly w dobrym stanie ale mimo to zdecydowalem sie wymienić bo koszt niewielki a robota jedna)

Niebawem zdam relację jak po remoncie.

Pzdr,

tomcio06750 · Post autor: **tomcio06750** » wt lis 26, 2013 22:43

ok tak wiec czekamy na rezultat i odpowiedz pozdrawiam i życzę powodzenia w naprawie..

mariush23 · Post autor: **mariush23** » śr lis 27, 2013 07:25

Można w AQY sprawdzić obydwie sondy lambda i katalizator według takiego przepisu podawanego na różnych forach.
Ja u siebie sprawdzałem i wszystkie trzy testy dało rade uruchomić i wyniki wyszły OK.

" 1. Test pierwszej sondy Lambda
Samochód musi być nagrzany, tzn wskazówka temperatury wody musi być na 90stC.
VAGiem wchodzimy w Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe)
Wybieramy tylko jedną grupę 34. (Ważne aby była tylko jedna wybrana)
Nagrzewamy katalizator (pole drugie musi się znaleźć w zakresie, czyli temp powyżej 350st C) (swoją drogą to nie wiem czy tutaj nie ma błędu, bo ja zawsze te testy robie powyżej 500st C i dopiero wtedy chcą się wykonać)
Wciskamy pedał gazu tak aby obroty utrzymywać powyżej 2000 rpm ( i tutaj też jest kilka wersji w sieci, niektórzy piszą że powyżej 3000 rpm) Trzeba utrzymywać te obroty cały czas identyczne w bardzo zbliżonym zakresie (przykład tzn. 2000 - 2200). Jeżeli obroty są odpowiednie i inne warunki też to w polu 4 pokaże się się TEST ON. Trzymamy obroty nadal aż do zakończenia testu. Jeżeli test nie chce się wykonać to delikatnie zwiększamy obroty.
Na zakończenie testu w polu 4 mamy B1-S1 OK lub B1-S1 not OK lub TEST OFF
Dwa pierwsze oznaczają wynik testu, trzecie oznacza że test został przerwany i trzeba go powtórzyć.

2. Sprawdzenie drugiej sondy Lambda
Podobnie jak dla pierwszej sondy, lecz test przeprowadzamy w grupie 36.
Czyli wybieramy Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe) i grupa 36. (Ważne aby była tylko jedna wybrana)
Podnosimy obroty do ustalonej wartości - powyżej 2000 rpm, patrzymy czy jest TEST ON w polu 2, czekamy aż się wykona i oglądamy wynik: B1-S2 OK lub B1-S2 not OK.
Ten wynik może już tam być, bo test wykonał się przy okazji testu pierwszej sondy lambda.

Aby wykonać go jeszcze raz - bo mamy taką chęć - to musimy wyłączyć silnik i odpalić go jeszcze raz - czyli zresetować komputer.

3. Test katalizatora.
Test ten można wykonać jeżeli zostały przeprowadzone testy sond lambda i w obu przypadkach wynik był pozytywny.
I znowu test wykonujemy w Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe)
Wybieramy grupę 46 i tylko tę jedną.
Wchodzimy na obroty i czekamy na pole 4 z wynikiem. Ten test jest dużo dłuższy od poprzednich. Wynik jest w polu 4 : Cat B1 OK lub Cat B1 not OK.
W polu 3 mamy zarzucie katalizatora. Tzn 1.00 oznacza, że katalizator jest zużyty i trzeba go wymienić. Od wartości 0,75 w sterowniku silnika zapisywany jest błąd katalizatora. Sprawny nowy katalizator ma wynik od 0,1 do 0,3. Trzeba powiedzieć że to jest wynik sprawności na podstawie wyników pomiarów dwu sond lambda - może być obarczony błędem. "

Klimass11 · Post autor: **Klimass11** » pn gru 09, 2013 00:47

Witam , moja dziewczyna posiada New Beetla z silnikiem 2.0 AQY , problem jest taki :
Samochód wariował na zimnym silniku , obroty skakały , spalanie ogólnie kosmos ... wychodzi około 12l/100 przy spokojnej jeździe . Po podłączeniu pod Vaga wykresy od sondy na ciepłym silniku wogóle się nie poruszały .

Wymieniłem jej sondę lambda przed katalizatorem , znajomy dał mi dobrą , tyle że od 1.8T , wtyczka pasowała bez problemu oznaczenia się różniły ... I efekt jest taki że obroty się ustatkowały , auto odpala bez problemu i na biegu jałowym chodzi jak marzenie . Niestety pali nadal tyle samo , i dławi się przy większych obrotach i gwałtownym przyspieszaniu. Zauważyłem też że gdy auto stoi , wcisnę gaz do oporu to bardzo powoli się zbiera idzie do 5000obr a później jak puszczę trochę gaz i za którymś razem dopiero znowu dodam to idą na maksa przed 7000obr i dopiero silnik ma odcięcie ...(nie za każdym razem da się doprowadzić silnik do maksymalnych obrotów).

Czy problem jest w tej sondzie , że ma inne oznaczenia? Dodam że teraz po podłączeniu pod Vaga sonda widać że działa , ale nie wiem dokładnie czy działa prawidłowo. Wcześniej wyrzucało błąd na starej sondzie że system jest za bogaty, teraz tego błędu już nie wywala po przejechaniu sporej ilości km w komputerze zero błędów.

Czekam na porady , pozdrawiam.

nowed · Post autor: **nowed** » śr gru 11, 2013 02:04

Jesli filtry nie są zatkane a sonda działa poprawnie to podmień przepływke z drugiego auta.

Klimass11 · Post autor: **Klimass11** » sob gru 14, 2013 19:22

A jak sprawdzić przepływke czy dobrze dawkuje ? Jakie musi mieć parametry ?

i na którym bloku sprawdzać, mam VAG Dominatora tester to bym sobie sprawdził.

Klimass11 · Post autor: **Klimass11** » ndz gru 15, 2013 18:54

tomcio06750 · Post autor: **tomcio06750** » pn gru 16, 2013 20:35

sprawdzasz w vag-com 311 już nie pamiętam które bloki pomiarowe ale jest wiele lektury o tym a żeby mieć pewność co do przepływki to najlepiej podmianka od innego autka wtedy masz 100% pewności co jest nie tak

Klimass11 · Post autor: **Klimass11** » wt gru 17, 2013 00:30

Problem w tym że nikt ze znajomych nie ma AQY z którego mógłbym zrobić podmiankę...