Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam dokładnie ten sam problem. I nie mam pojęcia co to może być, w weekend będę coś z tym kombinował. Ja zauważyłem że jak był odłączony aku i skasowany błąd sondy lambda było ok, ale po nocy po odpaleniu znowu jest tak samo ;/

i widzisz ty chociaż masz jakiś punk zaczepienia błąd sondy to już coś ja na vagu nie mam nic jest czysty jak łza jeszcze podejrzewam przepływke bo wiem że ona błędu ani uszkodzenia nie pokaże bede kombinował w wolnym czasie o relacjach na pewno napisze i ciebie tez proszę o zdaniu relacji jeżeli tylko możesz oczywiście

Mój wczorajszy post był na szybko. A więc po kolei. Drgania na jałowym tak jak u kolegów wcześniej. Drgania bardzo delikatne. Gdzieś na wysokości katalizatora po odpaleniu rano na zimnym silniku słychać lekkie strzały w tłumik, dźwięk metaliczny. Dwie rurki wydechowe obkopcone na czarno jakby za bogata mieszanka, Po odpaleniu zimnego silnika komputer pokazuje spalanie 36L na jałowym i 50 L podczas jazdy. Po osiągnięciu przez silnik temperatury roboczej spalanie na komputerze podczas jazdy ok 100 km/h 11L Pb na jałowym 6,4L a w rzeczywistości spalanie wyszło mi 11,5L głównie w trasie co uważam za zbyt wysoki wynik. W aucie wymienione kable, świece, filtr powietrza, w kolektorze nowe uszczelki. Tak jak pisałem wcześniej był błąd sondy lambda ale teraz po ponownym podłączeniu pod kompa nie wyskakują żadne błędy Co jeszcze zauważyłem. Mokre kanały dolotowe na 3 cylindrach oraz jeden kabel zapłonowy na końcówce przy cewce zaśniedziały ale nie pamiętam który cylinder. Będę walczył w weekend. Brat ma BORĘ z tym samym motorem i u niego wszystko cyka elegancko wiec popróbuję po podmieniać to i owo i może coś uda się zdaignozować.

kolego dokładnie opisujesz mój problem , fajnie że masz możliwość taką aby co cokolwiek podmienić ja jak bym mógł dawno bym to zrobił ale liczę na to że będziesz na tyle w porządku że jak coś znajdziesz dasz znać ja tez na dniach będę z moim kolegą sprawdzał wszystko a mianowicie ciśnienie paliwa prace sondy oraz przepływomierz wiec jeżeli cokolwiek znajdę to dam znać pozdrawiam...

Witam

Jestem tu nowicjuszem:)
Mam golfa IV 1.8 20v 125KM (AGN) i problemy podobne do tomcio06750, otóż jak jest zimny silnik to strasznie boruczy, ustępuje to dopiero jak obroty spadna na 900, czasami tez zaraz po odpaleniu obroty zejda na 300 - 400, ale po 3 sek wracaja na 1100, jak na ssaniu. Wyczuwalne są tez drgania, jakby zrywa silnikiem, czasami czesciej czasami rzadziej, ale suma sumarum jest to denerwujące. dodam ze autko jest na LPG. Ale objawy te wystepuja przewaznie na benzynce.

No na pewno podmienię przepływkę. Jeżeli to nic nie da to ja bym obstawiał sondę. Ale wszystko wyjdzie w weekend. Będę na bieżąco informował o ewentualnym przełomie w tej jakże zagadkowej sprawie

he he naprawdę zagadka jak nie wiem wiec czekam na info i z góry dziękuję:-)

Po dzisiejszych badaniach stwierdzam , że na 99% do wymiany sonda lambda przed katalizatorem. Był błąd. Został skasowany i wszystko jest ok. Zobaczymy jutro rano po nocy czy z powrotem będzie tak samo.

no cóż oby tylko to była ta sonda u ciebie wydaje się wszystko jasne niby bo był błąd tej sondy a u mnie jest czysto zero błędów tylko jedynie jak jechałem wczoraj w trasie wyskoczył mi błąd emission worshop podłączyłem pod vaga no i okazał się błąd przepływomierza wiec skasowałem w trasie jak na razie nie wyskakuje ale zaraz idę odpiąć też sondę tę przed katem właśnie i zobaczymy jak auto będzie się zachowywało..

Donoszę , że po porannym odpaleniu wszystko w normie. Zobaczę teraz jak długo uda się ten stan utrzymać.

a wiec sondę sprawdziłem po odłączeniu tragedia samochód chodził jak czołg a wiec został mi do sprawdzenia przepływomierz wydaje mi się że kończy swoją żywotność niestety postaram się go sprawdzić dobrze i dam znać co i jak a tobie życzę aby już chodził jak należy:-) ale jak coś to dziel się tutaj swymi postępami co i jak pzdr...

Powiem tak. Jest niby dobrze ale czasem ma jakieś zająknięcia i szarpnie. Podejrzewam, że bez wymiany tej sondy się jednak nie obejdzie.

no właśnie trzeba wszystko dokładnie sprawdzić bo w koszta nie problem się zapuścić ja też na spokojnie jeszcze sprawdzę sondę i przepływke dla pewności wtedy zobaczymy

Sonda zamówiona. Zdam relację po wymianie.