Forum.VWGolf.pl

Witam posiadam Borę z silnikiem 2.3 v5 agz z instalacja zenit pro wtryski hana i właśnie jestem w trakcie wymiany kompletnego rozrządu. Przyokazji tarcze i łożysko oporowe wymieniam. Rownież miałem tak że silnik nierówno pracował na wolnych obrotach jakby nie chodził na któryś garnek, co do mocy nie mogę nic powiedzieć ponieważ odkąd kupiłem borę cały czas nie rowno pracował silnik. Wymiana kabli i świec nic nie pomogla, dolot wszędzie szczelny. Słychać bylo łancuch więc postanowilem się temu przyjżeć. Ku mojemu zdziwieniu górny slizg na mocowaniach śrub pęknięty a dolny rozpadł sie na 3 kawałki z czego dwa wpadły do miski więc i miska poszła w dół, gorny napinacz zaciął się w polowie i do końca nie wychodził a łańcuchy wyciąły się gydy porównałem je z nowymi były minimalnie dłuższe. I mam jedno pytanie kupiłem świece z boscha mają przerwę 0.9mm kiedyś obiło mi się o uszy ze do gazu najlepiej ustawić przerwę 0.7mm czy ktoś to potwierdzi?

widzę że ten sam objaw co u mnie. sprawdziłem rozrząd i jest wszystko ok. napinacz ledwo się wysunął, ślizgi całe, łańcuszek nie jest luźny. złożyłem spowrotem rozrząd i jestem w trakcie składania sprzęgła. wszystko elegancko pasuje. dziś możliwe ze wrzucę skrzynie. jak tylko odpale to napisze jakie są efekty

Ok czekam na info jak po wymianie moj dwumas wygląda że chyba jest w porządku piszę chyba bo nie mialem rękach nigdy dwumasa ale sprawdzając ma minimalne luzy lewo prawo. A możesz mi powiedziec jakie masz przerwy na świecach?

ja też nie. Ale że miałem luz na boki, łożysko na środku się posypalo, to założyłem sztywne koło od vr6 i teraz Będę miał spokój dziś tylko zdążyłem złożyć skrzynie, reszta w poniedziałek. na ten tydzień już starczy

Ja jak narazie nadal działam ze swoim tak po za marginesem poprzednio miłem seata toledo 1.9 arl wysiadł mi dwumas i wsadziłem sztywne koło żałuje do dziś. Wszystkie drgania podczas przyśpieszania przenosiły sie na deske rozdzielcza i zmiana biegów juz nie była taka płynna i do tego szkrzynia zaczęła mówić papa ;p

mi już biegi nie chciały wchodzić i im wyższe obroty tym bardziej auto się trzeslo, więc nie miałem nic do stracenia, sprzęgło kosztowało mnie kpl 400zeta a nowy dwumas ze sprzelem prawie 2Koła. więc jeśli będzie git to nam to gdzieś jakie mam koło. ;] koleś wstawił do V5 taki zestaw i sobie chwali. wszystko wyjdzie w praktyce. a co do diesla to nie wiem jak to jest ze sztywnym sprzęglem, miałem carisme 1.9did i coraz mocniej przy gaszeniu trzeslo buda, to sprzedałem to w **uj bo tam nie szło wstawić sztywnego Koła teraz mam golfa z lpg i jak narazie nie żałuję zakupu. choć by nie było dużej poprawy to będę jeździł aż gnoja zajade bo elastyka silnika i spalanie to po prostu bajka

Slyszałem że takie sztywne koło potrafi przenieść wiekszy moment obrotowy. Ale nie chce rozsiewać plotkek. ;p ile Twój golfik pali gaziwa? Moja Bora potrafil łyknąć 14l gazu w cyklu mieszanym na cięższej nodze. A wtrasie odcinek 300km średnia prędkość 120km/h nie udało mi się zejść ponizej 10l. Wydaje mi się troche za duże to spalanie ;/

to albo z moim golfem jest coś nie tak albo jest w normie. w trasie przy prędkości 120-180 jak była dwupasmowa, wyprzedzanie itd w granicach 9-10l, a w mieście, dojazdy do pracy, ostre przyspieszanie to butla do pełna 32l, w granicach 280-320km w zależności gdzie tankuje bo co stacja to inny gaz. oczywiście odliczajac odpalanie i okolo 1km na benzynie. tak więc jak dla mnie rewelacja. szwagier ma sharana 2.8 vr6 z lpg i pali mu gazu 11na trasie i w granicach 14 w mieście.

Ja oprócz luźnego rozrządu mialem jeden wałek przestawiony o ząbek być może dlatego większe spalanie. Teraz zamontowany nowy rozrząd i oprócz tego nowe swieczki wszystkie filtry wraz z olejem, czyszczenie przepustnicy. myślę że po takim zabiegu bora na nowo ożyje

kurde. ja nie sprawdziłem ustawienia rozrządu. Ale jak był dobrze napięty to chyba nie ma opcji żeby przeskoczył. bo wszystko było dobrze dopiete..

Jesli był dobrze napięty, to raczej mało prawdopodobne zeby przeskoczył. A rozbierając to wszystko nie rzuciło Ci się w oczy czy może popszedni właściciel nie robił cos przy rozrządzie? Może źle ustawil.

właśnie że nie było żadnych śladów rozbierania.. podejrzewam że kiedyś mnie będzie czekać wymiana rozrządu Ale póki co nic nie hałasowalo tylko te sprzęgło telepalo

witam. kilka informacji z dziś. skrzynia wrzucona, golfa zapalilem, co prawda bez przeplywki, filtra powietrza, biegów itp. bo już nie mogłem wytrzymać i chciałem sprawdzić efekt. i jest igła. lepiej wkreca się na obroty, nie ma żadnych drgań no i sprzęgło działa. jutro złożę zawieszenie i dam znać jak się sprawdza podczas jazdy sprzęgło i wgl wrażenia z jazdy. ale jak narazie jestem bardzo zadowolony z efektów.

No to wychodzi, że dwumas był wszystkiemu winien, może jakbyś w pierwszym poście napisał, że przy okazji masz problem z biegami to by ten temat nie zajmował 3 stron
Ważne, że udało się odnaleźć problem