Forum.VWGolf.pl

Podobny problem mam w vr6 czasami chodzi mi na 5 garów (też mam lpg). Oczywiście wymieniłem cewkę, kable i świece i nic to nie dało. Zauważyłem że praca na 5 garach zaczyna się jak temp. oleju przekroczy 100 stopni. Teraz praktycznie ten problem się nie pojawia, bo jest zimno ( chyba że stoję w korku ). Czasami potrafi odpalić na 5 garów, ale to bardzo rzadko...Też już mam dość tego auta.

Pietja83 pisze:Podobny problem mam w vr6 czasami chodzi mi na 5 garów (też mam lpg). Oczywiście wymieniłem cewkę, kable i świece i nic to nie dało. Zauważyłem że praca na 5 garach zaczyna się jak temp. oleju przekroczy 100 stopni. Teraz praktycznie ten problem się nie pojawia, bo jest zimno ( chyba że stoję w korku ). Czasami potrafi odpalić na 5 garów, ale to bardzo rzadko...Też już mam dość tego auta.

Ja chciałem kupić auto co ma dobrą opinie z mocnym silnikiem ale widzę że VW to nie bardzo się do tego nadaje. Miałem wcześniej BMW E34 192hp z przebiegiem 400,000km i nawet palca do silnika nie włożyłem a nie jestem wolnym kierowcą. Zobaczę jak będzie się sprawował w zimę ale jak coś mi jeszcze nawali to na bank go sprzedaję i wracam do BMW. Może diesle i małe benzyny w golfie są dobre ale mocniejsze chyba coś nie do końca im wyszły.

Kolego VW ma dobre duze i mocne benzyny...wszystko zalezy od tego jaki egzemplarz sie trafi..jak ktos wczesniej dbal..mozesz sprzedac VW kupic BMW ktore bedzie więcej stało niz jezdzilo..nie ma reguly

macio111 pisze:Kolego VW ma dobre duze i mocne benzyny...wszystko zalezy od tego jaki egzemplarz sie trafi..jak ktos wczesniej dbal..mozesz sprzedac VW kupic BMW ktore bedzie więcej stało niz jezdzilo..nie ma reguly

Nie no zgadzam się z Tobą ale teraz trochę sobie pluje w twarz bo poprzednie moje auto było w stanie naprawdę bardzo dobrym i nic go nie bolało to zachciałomi się wymiany i na dobre mi to nie wyszło. Ciekawy jestem co to jest z tym moim samochodem bo elektryk siedzi przy nim już czwarty dzień i dalej nie wie co to jest. Jak mi sypnie rachunkiem to pewnie ośiwieje.

oj dobrze bedzie;)nie ma co plakac...trzeba zrobic i cieszyc sie pieknym dzwiekiem V5;D

Właśnie dzisiaj przywiozłem samochód od elektryka, niestety on też poległ i nie wykrył usterki. Elektryk powiedział że przeczepał praktycznie wszystko oprócz modułu zapłonu bo nie mogł tego sprawdzić.
A może ktoś wie czy można sprawdzić moduł zapłonu i jak to zrobić w moim samochodzie bo już brak mi pomysłów.
Z góry DZIĘKUJĘ

Wczoraj założyłem na chwilę nowy modół zapłonowy i nic to nie pomogło. Jeszcze sprawdzę czujnik położenia wału choć nie wiem czy to coś pomoże

Witam, mam to samo w TOLEDO z tym silnikiem, dosłownie jak bys opisywał mój samochód. Mój też jest na gazie więc coś w tym jest

rafalek999 pisze:Witam, mam to samo w TOLEDO z tym silnikiem, dosłownie jak bys opisywał mój samochód. Mój też jest na gazie więc coś w tym jest

A byłeś gdzieś z tym samochodem żeby go zrobili???? Co w nim sprawdzali??? Ja już nie wiem co sprawdzać i w środę oddaje z powrotem do elektryka. Sprawdzałeś kompresję??? Napisz coś więcej to może wspólnie dojdziemy do rozwiązania

Witam, u siebie mialem podobna sytuacje, pewnego dnia podczas jazdy przestał palic na 1 gar ( mam 1,8T AGU) , chwilami chodził na 4 , potem nie wiadomo czemu na 3, zawsze na tym samym nie palil, swiece pozamieniane miejscami, cewki, wtryski, dalej jeden ten sam! czasami nie palil, kilku fachowców podpinało do kompa, każdy mowił co innego. Wkońcu okazało sie ze to wtyczka "wzmacniacza momentu iskry" nie łączyła idealnie , i na dziurach się luzowała i iskry wtedy nie było na 3 cyl., znowu wpadłem w jakąś dziure auto hulało jak należy, obajwy widze masz podobne wiec sobie kable i wtyczki posprawdzaj, podociskaj i może sie naprawi pozdr P.S. Vag pokazywał wtrysk uszkodzony ... się mylil

Ascon pisze:Witam, u siebie mialem podobna sytuacje, pewnego dnia podczas jazdy przestał palic na 1 gar ( mam 1,8T AGU) , chwilami chodził na 4 , potem nie wiadomo czemu na 3, zawsze na tym samym nie palil, swiece pozamieniane miejscami, cewki, wtryski, dalej jeden ten sam! czasami nie palil, kilku fachowców podpinało do kompa, każdy mowił co innego. Wkońcu okazało sie ze to wtyczka "wzmacniacza momentu iskry" nie łączyła idealnie , i na dziurach się luzowała i iskry wtedy nie było na 3 cyl., znowu wpadłem w jakąś dziure auto hulało jak należy, obajwy widze masz podobne wiec sobie kable i wtyczki posprawdzaj, podociskaj i może sie naprawi pozdr P.S. Vag pokazywał wtrysk uszkodzony ... się mylil

Dzięki Ci wielkie za podpowiedź

Dzięki wszystkim za Pomoc, rozwiązanie było tak prostę że masakra, tak naprawdę była padnięta tylko któraś świeca i to wszystko. Skończyło by się tylko na wymianie świecy i tyle, ale pierwszy mechanik "totalny partacz" jak wymieniał kable zapłonowe i świece to pewnie odłączył wszystkie kable zapłonowe i jak wymienił świece to zgłupiał które szły do któreko cylindra (bo tam nie ma oznaczeń) i podpioł na odwrót na dwóch cylindrach (dlatego chodził na 3 a nie na 5 garów). Nawet kiedyś korciło mnie pozamieniać ale jeden elektryk powiedział mi żebym tego nie robił bo spalę cewki zapłonowe i zrezygnowałem. Z czasem jak już byłem kompletnie zrezygnowany to podjechałem do takiego zwykłego garażowego mechanika i on zrobił to samo że odpioł kable a potem się głowił jak to było i na szczęścię się pomylił bo zamienił te dwa przewody zapłonowe. Chłop sam nie był w stanie mi wytłumaczyć czemu ten samochód już chodzi normalnie bo jak powiedział nic w nim nie zrobił. Po dwóch dniach zorientowałem się że są zamienione dwa kable na tych cylindrach co nie chodziły i teraz jeździ jak ta lala
Zrobiłem ok. 600km i teraz to czuję że to ma te 150 kucy i genialny dźwięk

hehe warto bylo sie troche pomeczyc zeby uslyszec ten dzwiek:D sesese najczęściej najprostsze usterki są najtrudniejsze do zlokalizowania i usunięcia:D

a jak oceniasz ten silnik? zbieram info na jego temat, koszty utrzymania, jak pracuje na LPG, usterkowość. Może byc na PW