Forum.VWGolf.pl

Tak naprawdę to aby mieć pewność w tych silnikach to trzeba sprawdzić ciśnienie oleju. Mają one jedną wadę dotyczącą braku smarowania góry silnika poprzez wycierające się wałki rozrządu. Jeżeli tam jest ok to jest duża szansa że silnik jeszcze polata...

marcin7x5 pisze: ↑

wt gru 04, 2018 14:11

Tak naprawdę to aby mieć pewność w tych silnikach to trzeba sprawdzić ciśnienie oleju. Mają one jedną wadę dotyczącą braku smarowania góry silnika poprzez wycierające się wałki rozrządu. Jeżeli tam jest ok to jest duża szansa że silnik jeszcze polata...

Wszystko fajnie tylko żebym ja się na tym znał jeszcze hehe
Najlepiej to by było tam podjechać z jakimś maniakiem od Golfów i by poradził

marcin7x5 pisze:Tak naprawdę to aby mieć pewność w tych silnikach to trzeba sprawdzić ciśnienie oleju. Mają one jedną wadę dotyczącą braku smarowania góry silnika poprzez wycierające się wałki rozrządu. Jeżeli tam jest ok to jest duża szansa że silnik jeszcze polata...

Te dolegliwości to miały chyba silniki AUA, a BCA i BCB są już po modernizacji?

Najlepiej to odpalić i posłuchać czy nie klepią zawory/hydropopychacze na zimnym ibw pełni nagrzanym silniku. To taki szybki test ... oczywiście pobieżny....

marcin7x5 pisze:Najlepiej to odpalić i posłuchać czy nie klepią zawory/hydropopychacze na zimnym ibw pełni nagrzanym silniku. To taki szybki test ... oczywiście pobieżny....

Klepią tłoki więc nie usłyszysz

Tłoki to klepały głownie w silnikach 1,4 16v bo jest blok silnika z aluminium. 1,6 16v mają żeliwny więc problem ich nie dotyczy. Aczkolwiek nie są konstrukcjami idealnymi. Te 1,6 8v cierpiały na wadę pierścieni olejowych i większy pobór oleju także każdy typ ma swoje za uszami. Gdybym to ja miał wybierać to skłaniałbym się raczej do wersji 16v chociaż vw z niej zrezygnował w późniejszych latach rozwijając wersję 8V

Szklanki można uszłyszeć, np przy wymianie oleju, w momencie odpalania, kiedy w misce jest już nowy olej, u mnie przez sekundę, może 2 sekundy słyszałem je, ale ciśnienie w magistrali olejowej jest OK i zniknęło. Można rzec, iż w BCB nie ma problemu z ciśnieniem. Nawet jak auto było odpalane na mrozie, nie było słuchać szklanek.

Ale, dziś zdarzyło mi się takie coś: jadę autostradą, ok. 100km/h i na moment, może pół sekundy przestał pracować silnik, było lekkie szarpnięcie. Panowie, prośba podpowiedzcie cóź to może być? Pompa paliwa pada?

No to może rzeczywiście może podjadę do niego i odpalę ten bolid i posłucham jak to chodzi... A do gazu 16v też się nada ? bo od razu jak coś bym wrzucał podtlenek hehe... Jakby był jakiś chętny kolega ze śląska tj. Bytom i okolice, który siedzi w tych tematach technicznych i dysponował ewentualnie chwilą wolnego czasu na oględziny to nie pogardzę pomocą

16v do LPG jest idealny bo ma sondę lambda szerokopasmową tzn. cały czas bez wyjątku sprawdza mieszankę i ją koryguję, dlatego nie ma szans na jazdę na ubogiej mieszance i wypalenie zaworów.
Nawet na gazie w podłogę idzie w ClosedLoop czyli ma kontrolę.

luckyboy pisze: ↑

śr gru 05, 2018 11:35

16v do LPG jest idealny bo ma sondę lambda szerokopasmową tzn. cały czas bez wyjątku sprawdza mieszankę i ją koryguję, dlatego nie ma szans na jazdę na ubogiej mieszance i wypalenie zaworów.
Nawet na gazie w podłogę idzie w ClosedLoop czyli ma kontrolę.

aha no to git... a mi zawsze gadali, że 8v lepszy jest do tego.. ale to chyba różnie z tym jest... a niechce się wrzucić na minę jak ostatnio przy zakupie golfa III.. silnik nie ten.. wszystko się waliło w nim ..

8v też ma sondę szerokopasmową.

Silniki 8V cierpią na pobory oleju silnikowego . Jeslimasz do wzięcia 1.6 16v to bierz. Oby nie był zaszlamiony w srodku ... Sam jestem teraz po wymianie 1.4 16v APE na 1.616v BCB z 2003 roku i powiem ci nie żałuje ..... =D

Jak ubywa oleju klasy 0W40 lub 5W40 nie więcej niż powiedzmy 1,5 l na 15 tys. km to nie ma tragedii, można dolać i nawet trochę przeciągnąć interwał.
Gorzej jak oleju przybywa - benzyna pojawia się w oleju i traci lepkość, i inne właściwości.