Forum.VWGolf.pl

Przy dolnym krućcu w chłodnicy masz kranik spustowy. Warto to robić na rozgrzanym silniku bo wtedy otwarty jest termostat i zleci więcej płynu z układu tylko trzeba uważać aby się nie poparzyć.

Wracając do tematu. Miejsce z którego ciekło znalazłem przy króćcu wody tam gdzie przystaje do bloku. Ktoś kiedyś musiał włożyć już uszkodzony. Wyciek był już tam dawno ponieważ na obudowie króćca widać różowy nalot, a płyn z borygo na petrygo zmieniłem 2 lata temu. Co do czujnika g28 nie ruszam go na razie. Postanowiłem jeszcze wymienić uszczelkę pod pokrywą klawiatury. Na razie czekam na części. Po zmontowaniu zobaczymy co z silnikiem.

https://www56.zippyshare.com/v/rlf5BKp9/file.html
https://www56.zippyshare.com/v/QtOipIbd/file.html

U mnie zaś jest tak, że po dłuższym odcinku jazdy znika cały płyn ze zbiorniczka wyrównawczego i gdy go odkręcę spuszczając ciśnienie wraca do swojego poprzedniego stanu po czym po paru godzinach płynu już nie ma w zbiorniczku i muszę dolewać.

Wyciek wyeliminowany. Silnik się nie poci, ale jeden problem został. Samochód nie gaśnie już, ale po nagrzaniu potrafi sam wkręcać się na obroty do 4 tys. Za każdym razem tak samo. Nie ma opcji żeby linka się zacinała w pancerzu czy gdziekolwiek, ponieważ stojąc na światłach samochód od 1 tys sam podbija mi obroty do 4. W międzyczasie podpinałem komputer no i znalazłem błąd 17978. Czy możliwe że to przez to samochód mi gasł? I czy ktoś spotkał się z tym samym problemem podbijania obrotów?