Forum.VWGolf.pl

kolega wyzej dobrze prawi

do swojego 1,6 dolewalem najtanszy olej GM 5l za 62zl, przejechalem na takim oleju 30tys bez zadnych wymian tylko dolewki i zmiany w silniku nie bylo zadnych,

spalal 0,7l na 1000km

egr zaslepilem, kata wycialem tym badziewem sie nie przejmuj stozek mu wladowalem, kopa mial jak V5

Koledzy ja chcę auto dla siebie. Nie chce mieć trupa pod maską. Wolę dołożyć sobie i zrobić to auto na tip top bo mam egzemplarz w 100 % bezwypadkowy i cała reszta w tym aucie jest idealnie. Jedynie ten silnik mnie martwi. Poproszę kolegę który zajmuje się trochę mechaniką niech mi zmierzy ciśnienie na tlokach i zobaczymy jakie będa rozbieżności. Mnie bardziej martwi to że słychać zawory zaraz po odpaleniu. Tak nie powinno być przecież. Gdyby stał miesiąc to ok bym to zniósł ale po kilku godzinach nie powinno tak się dziać. Ile na dzień dzisiejszy może kosztować kapitalka tego silnika? Pytam tak czysto hipotetycznie

cali1095 pisze:Koledzy ja chcę auto dla siebie. Nie chce mieć trupa pod maską. Wolę dołożyć sobie i zrobić to auto na tip top

I to się chwali. Co do kompresji to możesz sobie sprawdzić ale to nie powie ci co jest przyczyną spalania oleju. Przy okazji zrób pomiar ciśnienia oleju to się wyjaśni czemu ci grają popychacze zaworów. Co do kapitalki to ok 4 tyś musisz przygotować jeżeli chcesz to zrobić porządnie. Niestety to 16v więc i koszty podwójne przynajmniej jeżeli chodzi o górę silnika. W dodatku dochodzi rozrząd....

kolega tylko pamietaj, ze silnik po kapitalce moze tylko wytrzymac 20tys km i sie rozleci !!!

takze przemysl temat i zmierz sobie spalanie oleju ile dokladnie ci tego przepala, te silniki juz troche maja i przepalaja, do tego stukanie zaworow przez kilka sek po odpaleniu to norma w tych silnikach,

zebys sie nie zdziwil jak wywalisz grube tysiace i potem beda inne problemy albo okaze sie, ze jak rozbierze silnik to nie bedzie co remontowac !

przerabialem temat kapitalnego remontu silnika 1.6 16v i potem kupieniu uzywanego silnika - w obu przypadkach ponioslo to calkowita klape, a kasa poszla w bloto,

nikt ci juz nie zlozy silnika jak fabryka,

pamietaj reklamacje na remont masz tylko na rok, a na uzywany silnik miesiac takze zycze powodzenia

W następnym tygodniu kolega bierze bryke na warsztat i zobaczymy co tam wyjdzie. Jeśli się okaże że to trup to trzeba myśleć co z tym zrobić. A może tak zmienić na silnik BCB ? Gdzieś tu na forum widziałem że idzie to zrobić bez kombinacji. Ale czy BCB to nie taki sam niewypał? Co o tym myślicie?

Lu4Ke pisze:kolega tylko pamietaj, ze silnik po kapitalce moze tylko wytrzymac 20tys km i sie rozleci !!!

takze przemysl temat i zmierz sobie spalanie oleju ile dokladnie ci tego przepala, te silniki juz troche maja i przepalaja, do tego stukanie zaworow przez kilka sek po odpaleniu to norma w tych silnikach,

zebys sie nie zdziwil jak wywalisz grube tysiace i potem beda inne problemy albo okaze sie, ze jak rozbierze silnik to nie bedzie co remontowac !

przerabialem temat kapitalnego remontu silnika 1.6 16v i potem kupieniu uzywanego silnika - w obu przypadkach ponioslo to calkowita klape, a kasa poszla w bloto,

nikt ci juz nie zlozy silnika jak fabryka,

pamietaj reklamacje na remont masz tylko na rok, a na uzywany silnik miesiac takze zycze powodzenia

Wszyscy remont zwykle robia tak ze w stare owalne cylindry wkładają nowe okragle pierścienie . Po szlifie cylindrow, montazu nowych tlokow i pierscieni nie ma prawa być porazki, tylko koszty sa zbyt wysokie. Lepiej lac olej i jezdzic bo za 2-3 zmienisz auto i nikt nie oddac ci kasy.

kolego wszystkie silniki w golfie IV czy to 1,6 czy 1,4 to juz wyeksploatowane jednostki, chyba, ze ktos ma i dba,

dlaczego nie zmierzysz ile ci tego piepszonego oleju przepoala tylko brniesz w bezsensowne remonty?

zobaczysz ze po remoncie moze przepalac jeszcze wiecej !!! juz nie mowiac o kupnie "nowego" silnika, 90% to zlom !!!

zmierz sobie najpierw kompresje, ilosc przepalanego oleju na 1000km, a dopiero pomysl o rozkladaniu silnika na czynniki pierwsze

Nie zmierzę tego spalania dlatego że mieszkam w Anglii a auto stoi w Polsce. Chce je tu ściągnąć i dlatego wolę naprawić wszystko w Polsce ponieważ kiedy remont wyniesie mnie 2000 - 3000 zł to za tyle to tu mi klocki mogą zmienić albo sprężyny na przodzie. A tu obecnie mam Vectre C 1.8 i ona też mi bierze około 1 litra od wymiany do wymiany ale nie kopci wcale. Więc jeśli tamten juz kopci to bierze znacznie więcej a dla mnie to już dużo . A tak jak pisałem wyżej w tygodniu znajomy go sprawdzi dokładnie i zobaczymy co mu wyjdzie.

Dam ci tylko jedną jeszcze radę odnośnie tego silnika. Można wsadzić w niego i 5 tyś za remont jak chcesz go długo trzymać. Ale warunek jest jeden- brak luzu wzdłużnego wału korbowego. Jeżeli takowy już się pojawił to nie pchaj się w żaden remont bo i tak zakończy się wypadniętym pierścieniem oporowym na dnie miski i brakiem ciśnienia oleju.

Dzięki za poradę. Ale dopiero w połowie tygodnia będe wiedział co i jak.

Ciśnienie na tłokach będziesz prawdopodobnie miał idealne. Mój BCB spala olej. (ciśnienie na tłokach po 15 bar mam)
Wyczyściłem odmę, wyciąłem katalizatory, nowe sondy lambda wstawiłem. Płukanką silnika Liqui Moly go potraktowałem, zdjąłem miskę i ją po tym wyczyściłem, oraz smoka i razem ze świeżym olejem zalałem ten CeraTec.
Pomógł mi na zaledwie 2.500 - 3.000 kilometrów.

Moim zdaniem, wymień pierścienie, rozrząd, te popychacze, ew. zawory, które są już podejrzane i będzie dobrze.

Ja mimo tego, że mój Golf to 'daily', szukam dawcy z 1.8T.

Wiesz mi nie przeszkadza spalanie oleju ale w akceptowalnych ilościach. A jak tu niektórzy piszą że pół litra na 1000 km to dla mnie dużo. Wtedy od wymiany do wymiany 5 litrów to dla mnie ogromne ilości. Nie jestem w stanie tego zaakceptować. No ale zobaczymy w następnym tygodniu. Kolega trochę nim pojeździ i potem wszystko posprawdza i zobaczymy co z tego wyjdzie .

Mój brał prawie litra na 500 kilometrów. Teraz wziął może ze szklankę, ale tak czy inaczej wskakuje 1.8T.
1.6 to do Polówki się nadaje. Żałuję, że przynajmniej tego 1.8 nie kupiłem..