Bora 2.3 V5 - szarpanie i strzały z tłumika

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » pn lut 01, 2016 19:15

Jeśli wszystko masz podłączone to może auto miało kiedyś xenon i zostały wtyczki od przetwornic montowanych w nadkole? No ale piszesz, że są różne to może jednak coś innego, nic aktualnie nie przychodzi mi do głowy.

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » śr lut 03, 2016 22:14

Wymieniłem świece i przepływomierz, pod maską nie widać przebić i przeskakujących iskier na cewce i kablach... a nadal nie jest tak jak powinno być. Nie strzela z tłumika,ale czasem przerywa i zaraz po jak wciśnę sprzęgło to samochód spadnie szybko z obrotów i gaśnie. Błedów na ECU nie ma. Nie mam pojęcia za co się złapać.

Do MaciekV5... dziś dopiero sprawdziłem kanał 32 w sterowniku na pracującym silniku i pojawiły się wartości w dwóch okienkach. w pierwszym "-10,2%" i w drugim "-4,7%"

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » czw lut 04, 2016 08:41

ciarek15 pisze:czasem przerywa i zaraz po jak wciśnę sprzęgło to samochód spadnie szybko z obrotów i gaśnie.

Na benzynie też?

ciarek15 pisze:w pierwszym "-10,2%" i w drugim "-4,7%"

Jest ok, bieg jałowy średnio wygląda ale ujdzie jeszcze, po tych odczytach raczej lpg pracuje poprawnie ale odpowiedz jeszcze na pytanie wyżej.

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » czw lut 04, 2016 08:54

To samo i na gazie i na benzynie się dzieje. Szkoda że żadnego błędu nie pokazuje, to by było wiadomo w którym kierunku iść.

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » czw lut 04, 2016 09:09

Zawsze się tak dzieje, niezależnie od temperatury silnika? Vagiem możesz jeszcze sprawdzić czujnik temperatury, bo co innego może na liczniku pokazywać a co innego dawać do ECU, poszukaj na forum które bloki pomiarowe sprawdzić bo ja z głowy nie pamiętam. Bez podmiany części będzie ciężko coś wymyśleć niestety. Sprawdzałeś podciśnienia? Nie ma nigdzie luźnego wężyka? Nic nie "syczy" pod maską? Oprócz powyższych objawów nic więcej się nie dzieje? Problemy z odpalaniem, drgania silnika, falowanie obrotów?

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » czw lut 04, 2016 10:49

Oprócz tych objawów nic się nie dzieje. Silnik chodzi jak złoto, odpala pięknie, zbiera się jak trzeba, pracuje równo na jałowym biegu obroty wachają się między 680 a 720. Dzieje się tak niezależnie od temperatury silnika. Najczęściej (w sumie około 10 razy mi się coś takiego zdarzyło) gasł po przejechaniu min kilkunastu km. ale wczoraj np. ruszyłęm na zimnym silniku i po jednym kilometrze "przerwał" kilka razy i jak sprzęgło wcisnąłem to zgasł. Wtedy nie mogłem odpalić kilkukrotnie próbując, pomogło dopiero odłączenie klemy na chwilę, po tym odpalił jak zwykle od pierwszego. Żałuję że wtedy nie miałem komputera i interfejsu przy sobie... może wtedy jakiś błąd by udało się odkryć. Vagiem sprawdzając temperaturę to rzeczywiście co innego pokazuje VAG a co innego pokazuje licznik.

Tu właśnie kolejna anomalia...
Na dłuższym postoju VAG pokazuje 96*C, licznik 130*C ... a wentylatory się nie włączają. Myślałęm że czujnik w chłodnicy jest walnięty i go wymieniłem. Dalej jednak to samo się dzieje. Dodam że zwierając piny we wtyczce termowłaćznika normalnie dwa biegi wentylatorów działają czyli sterownik musi być sprawny.

Jadę teraz w trasę ok 100 km. zobaczę co będzie się działo. Zabieram VAGa ze sobą,

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » czw lut 04, 2016 11:16

ciarek15 pisze:Tu właśnie kolejna anomalia...
Na dłuższym postoju VAG pokazuje 96*C, licznik 130*C ... a wentylatory się nie włączają. Myślałęm że czujnik w chłodnicy jest walnięty i go wymieniłem.

Tak nie powinno być, możliwe że to tutaj jest problem.

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » czw lut 04, 2016 12:27

Przejechałem 5 km po znajomego i zgasilem auto. Jak wsiedlismy odpalił normalnie, cofnąłem a on zgasł i już nie chciał odpalić. Odłącznie akumulatora tym razem nie pomogło, aż w końcu akumulator padł. Więc pojechaliśmy autem kolegi. Mam w domu drugą obudowę termostatu wraz z dwoma czujnikami. Kiedyś mi pękła i wymienialem. Założę czujniki z niej i zobaczę czy jest jakaś różnica.

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » czw lut 04, 2016 12:30

Jak nie chciał odpalić, to mogłeś wypiąć wtyczkę z czujnika i wtedy zobaczyć co będzie się działo.

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » czw lut 04, 2016 12:50

O właśnie... nie wpadłem na to. Tam sa dwa czujniki, jeden czteropinowy a drugi dwupinowy. Z tego co wiem czteropinowy odpowiada za temperaturę dla ecu i osobno dla licznika. Tak jest? A za co odpowiada ten drugi czujnik dwupinowy?

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » czw lut 04, 2016 13:08

ciarek15 pisze:A za co odpowiada ten drugi czujnik dwupinowy?

Klima

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » czw lut 04, 2016 19:00

No i bez zmian... zmieniłem czujnik w obudowie termostatu i zrobiłem próbę. Już po 4 km zgasł i napis na Fisie "emission workshop". Znów nie chciał odpalić aż akumulator padł. Odpaliłem dopiero po kilkunastu minutach z kabli z innego samochodu. Na vagu pojawiło się jedynie :

00668 - Supply Voltage Terminal 30
07-10 - Signal to Low - Intermittent

No ale to chyba od rozładowanego akumulatora. Nie mam pojęcia już co z tym zrobić. Jak jezdzi to jezdzi idealnie, jak zgaśnie to odpalić nie chce. Później pali odrazu... Masakra

ciarek15 · Post autor: **ciarek15** » pt lut 05, 2016 09:18

A może to sterownik silnika który zmieniłem wraz z licznikiem jest walnięty? Jest taka możliwość bez błędów na vagu?

MaciekV5 · Post autor: **MaciekV5** » pt lut 05, 2016 11:02

ciarek15 pisze:A może to sterownik silnika który zmieniłem wraz z licznikiem jest walnięty? Jest taka możliwość bez błędów na vagu?

Wątpię ale z drugiej strony coś pisałeś kiedyś że kupiłeś ten sterownik od automata? Może jednak samo przekodowanie nie wystarcza. Spróbuj jeszcze zrobić tak: gdy nie chce odpalić, odłącz aku na kilka minut (reset ECU) i wtedy podłącz klemy i spróbuj odpalić, jak odpali bez problemu to byłby to jakiś trop w kierunku ECU.

Kto jest online