Forum.VWGolf.pl

a jakie ładowanie ma alternator?

"Wydruk Raportu testu akumulatora: STan. TEch. 100%, Stan. Naład.100%.
Test Rozruchu: Nap.Rozruchu 11.20V w normie.
Test ładowania: Bez Obc. 13.86V, Pod. Obc.13.52V(wlaczone swiatla i nawiew na 1 poziom)
Pulsacja NAP.
Pulsacja NAP.
0.14V w normie."

Przepisałem to z wydruku który zrobiłem w sklepie z akumulatorami

Natomiast u wczesniej wspomnianego mechanika od rozrusznikow, alternatorów powiedział , że ładowanie przy zaledwie włączonych TYLKO swiatlach i nawiewie na 1 poziom ładowanie jest na granicy normy ale starcza jedynie na bieżące powiedzmy "wydatki".

Wiec wspomniany mechanik może mieć rację.Dążę do tego że możliwe że alternator ma wachania napięcia przez co obroty mogą falować.Nie chcę Cie namawiać na wymianę czy regenerację alternatora ale sprawdził bym ten wątek.Mozliwe że po prostu przy obciążeniu alternator daje równe ale niskie napięcie przez co obroty są niskie ale równe a bez obciążenia wachają się.Warto by sprawdzić ładowanie na samym alternatorze i ewentualnie naprawić sam alternator.NIe będę ukrywał że w tym siniku nierówna praca była już na stole kreślarskim ale nie do tego stopnia aby silnik gasł.Wspomniałeś równierz coś o skręcaniu i wspomaganiu to powiem że w tych autach był równierz problem z czujnikiem wspomagania ...odsyłam do poczytania
viewtopic.php?f=139&t=486509

@up

W takim razie zainteresuje sie tez tym tematem

Ale mam pytanie,- Czy to normalne ze rozgrzewajac zimny silnik po nocy w grazu od 0 stopni, niemalze odrazu zarowno wąż górny jak i dolny od chłodnicy robią się ciepłe? Czy aby jeden z węży(chyba dolny) powinien byc zimny az do momentu az na blacie bedzie jakies 85 co spowoduje otwarcie termostatu w celu chłodzenia? Jak to powinno prawidłowo wyglądać.

dolny powinien być zimny do czasu osiągniecia temp otwarcia termostatu,masz termostat zwykły czy el?

Witam. Pironet mam taki termostat: chyba zwykły.

http://aukcjusz.pl/aukcja/termostat-vw- ... 05656.html" onclick="window.open(this.href);return false;

---1)I jeszcze byłbym zapomnaił o chyba dosyć istotnej kwestii. Otóż jak po całej nocy odpalam zimne auto strasznie rzuca silnikiem, w miare nagrzewania sie silnika drżenia sa coraz mniejsze!!!. Nie raz zdarza sie ze jak odpalam zimny samochod chodzi na tyle glosno ze az słysze "tłumik" jak chodzi.
Zawsze jak sie troche nagrzeje i zejdzie z obrotow(Zejscie z obrotow czyli, Zimny 1050 rpm--> lekko spada do jakis 950 rpm--->w 1 sekunde podbije na jakies 100 rpm i odrazu spadnie na 780-790.)duze drżenia sie zmniejszaja, chodzi ciszej i nie slychac tlumika.
---2)Gdybym odrazu ruszał z zimnego silnika pomimo ze pedal gazu bede trzymał równo to bardzo rzuca silnikiem, szarpie i nie mam mowy aby utrzymac stabilnie obroty(pomimo trzymania pedala gazu w tym samym poziomie). Na ciepłym i nagrzanym silniku tez szarpie i w korku potrafi rzucic budą ale nie tak intensywnie jak zimny no ale tez tak jest c prawda.
---3)Ponadto przy wciskaniu gazu i puszczaniu pedalu gazu odczuwam lekkie szarpniecie.
---4)I opisane wczesniej falowanie.


I teraz pytanie za 100 pts. Mam pewna mysl co to moze byc. Nie chce nikogo nakierunkowywac. Jak myslicie co to moze byc. Ciekawe czy wasze odpowiedzi beda podobno z moja. Pozdrawiam.

Leth pisze:przy wciskaniu gazu i puszczaniu pedalu gazu odczuwam lekkie szarpniecie.

Sprawdź poduszki silnika i skrzyni.

hak64 pisze:

Leth pisze:przy wciskaniu gazu i puszczaniu pedalu gazu odczuwam lekkie szarpniecie.

Sprawdź poduszki silnika i skrzyni.

Sprawdzone, są okej.