Forum.VWGolf.pl

Z pomp to polecam ci Hepu lub SKF. Wazne aby miała wirnik metalowy a nie tworzywowy. Co do hałasu to musisz sprawdzic w takim razie cały rozrząd. Może jakaś rolka siada.

Czasami po prostu jest tak naciągnięty pasek klinowy, że on sam powoduje dziwne dźwięki. Przy konserwacji alternatora okazało się, że miałem luz na rolce napinacza i rolce pośredniej. Wymieniłem rolki. Nie pomogło. Kupiłem pasek bo już miał spory przebieg i napinacz był przy końcu możliwości naciągnięcia. okazało się, że jest krótszy od starego o około 2cm. Po wymianie paska cisza.

marcin7x5 pisze:Z pomp to polecam ci Hepu lub SKF. Wazne aby miała wirnik metalowy a nie tworzywowy. Co do hałasu to musisz sprawdzic w takim razie cały rozrząd. Może jakaś rolka siada.

Dzięki za doradzenie, skłonię się do SKF. Trzeba będzie się przygotować do sprawdzenia rozrządu.

Jacek75 pisze:Czasami po prostu jest tak naciągnięty pasek klinowy, że on sam powoduje dziwne dźwięki. Przy konserwacji alternatora okazało się, że miałem luz na rolce napinacza i rolce pośredniej. Wymieniłem rolki. Nie pomogło. Kupiłem pasek bo już miał spory przebieg i napinacz był przy końcu możliwości naciągnięcia. okazało się, że jest krótszy od starego o około 2cm. Po wymianie paska cisza.

Pisałem, post wcześniej, choć jak przeczytałem go to sam nie potrafiłem zrozumieć hehe , sorrki.

Więc poprawię:
Zdjąłem pasek wieloklinowy i po odpaleniu silnika dziwny dźwięk nadal był słyszalny, więc sam pasek i urządzenia przez niego napędzane nie są przyczyną tego dźwięku.

Witam ponownie - odświeżę temat, bo nadal się z tym męczę

Dziwny dźwięk

Byłem u kolegi / mechanika tyle razy, że chyba ma mnie już dość Jednak za cholerę nie możemy znaleźć przyczyny. W sumie to nic się nie dzieje z samochodem, ale jest to bardzo denerwujące.

Na wiosnę chciałbym się z tym w końcu uporać (teraz trochę zimno na dworze). Pierwsza do sprawdzenia pójdzie cała odma, tzn. zdemontujemy ją, wyczyścimy i zobaczymy. Może gdzieś coś pękło bądź się zapchało i stąd ten dźwięk ?

Co o tym myślicie ? Może to być przyczyną ?

a przed wymianą chłodnicy dzwiek był?kiedy rozrzad był wymieniany?

pironet pisze:a przed wymianą chłodnicy dzwiek był?kiedy rozrzad był wymieniany?

Dźwięk pojawił się po wymianie chłodnicy wody (przełom 2011 - 2012) wtedy też była czyszczona odma (wg mechanika). Hmm... rozrząd plus pompa wody wymienione w 2010r.

proponuję załatwić sobie słuchawki {stetoskop} są takie warsztatowe,myślę że tak najszybciej zlokalizujecie usterkę.Gdybym nie czytał tematu to wskazywał bym alternator ,potem pompę wspomagania a na końcu zbyt naciągnięty pasek rozrządu ewentualnie któraś rolka czy pompa.Może termostat tak dzwoni?

Na wiosnę wezmę się za to na poważnie, dla samego siebie i spokoju.

Jak znajdę przyczynę dam znać. To musi być coś z układem chłodzenia, bo po wymianie chłodnicy dźwięk się pojawił. Ewentualnie sprawdzę "odmę".

pompa najlepiej oryginał lub doltz ewentualnie skf

Najprawdopodobniej już tego nie sprawdzę. Kupiłem innego golfa

Witam,

Nie będę zakładał nowego tematu skoro mój nowy problem jest podobny Nie mam już siły, więc proszę o jakąś pomoc

Tamtego golfa co miał te dziwne oznaki piszczenia sprzedałem, kupiłem nowego z silnikiem benzynowym 2.0 v8 (AZJ) 115KM z 2003 roku. Po zakupie bodajże w maju 2015 jak to zwykle bywa wymieniłem rozrząd (zestaw Continentala pasek + rolka napinająca + pompa), pasek wielorowkowy, olej, filtry, itp. Wszystko było pięknie do marca / kwietnia 2016. Pojawił się "nowy dziwny dźwięk" dobiegający z okolic rozrządu. Pojechałem do mechanika, mechanik poluźnił napinacz paska wielorowkowego, który napędza sprężarkę, pompę wspomagania, alternator nic to nie pomogło, dźwięk nie ustąpił. Diagnoza mechanika, że to coś od rozrządu. Powiedziałem mu, że to raczej niemożliwe, bo wymieniałem w czerwcu 2015. Odpowiedział, że te części teraz to i nowe mogą być wadliwe. Wkurzyłem się i kupiłem oryginalny zestaw rozrządu VW i pojechałem do niego na wymianę. Po wymianie wydawało mi się choć teraz nie jestem już nic pewien, że ten dźwięk zniknął. Po około miesiącu od wymiany dźwięk powrócił. Dodam, że pojawia się tylko na zimnym silniku (wtedy też tak było). Ogólnie to jak samochód stoi ponad 6 godzin, to po odpaleniu go wtedy słychać. Nie ważne czy rano czy wieczór. Zauważyłem, że gdy jest trochę chłodniej, wilgotniej czyli rano, albo wieczorem to wtedy dźwięk jest bardziej intensywniejszy. Po około 5 min pracy ustaje całkowicie. Dodam, że w lutym / marcu 2016 wymieniałem sprężarkę klimatyzacji, bo już była na wykończeniu, tzn. klekotała trochę. Ale czy ten dźwięk był przed wymianą czy po to za cholerę nie pamiętam Jednak jak wyłączę kompresor to dźwięk jest nadał. Pasek wielorowkowy poluzowany na napinaczu i dźwięk jest nadał, to raczej nie kompresor.

Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć co jeszcze może być przyczyną tego dźwięku ? Co mam jeszcze sprawdzić ? Mogą to być jakieś gumy, łapy silnika ? Jestem już bezradny, a wkurza mnie to niemiłosiernie.

Z góry dziękują bardzo za pomoc.

Może być wytarte już koło pasowe na wale korbowym i pasek się lekko ślizga.

marcin7x5 pisze:Może być wytarte już koło pasowe na wale korbowym i pasek się lekko ślizga.

To koło pasowe napędza pasek wielorowkowy ? Demontując pasek wielorowkowy to koło podczas pracy silnika obraca się nadal ?

Można to jakoś dokładniej sprawdzić ? Czy trzeba demontować ? Jakie są jeszcze objawy ?

To koło jest przykręcone do wału korbowego.