Jak jest cieplej na dworze po przejściu na LPG (ustawione na 30') gasł jak nie przytrzymało się gazu i odpalał dopiero jak się pokręciło chwilę i przygazowało (przy pierwszym odpalaniu zapala normalnie).
No i postanowiłem zbadać jakie są temperatury silnika. Oto pomiary przy -2 na dworze i po przejechaniu paru kilometrów:
Silnik->bloki pomiarowe->kanał 003 (ponoć mierzy się na 007 ale tam mam lambdy pomiary):

Instrumenty->bloki pomiarowe->kanał 003:

A na desce pokazywało tyle:

I pytanie: co jest nie tak? Czemu temp na blacie zgadza się z tą z silnika a nie z tą z instrumentów?
Po rozgrzaniu wskazówka wskakuje na blacie na 90 (no czasem jakoś na 87 ale to rzadko). Do rozgrzania 0-90' potrzebuje ok 5km.
Który czujnik do wymiany? Czy coś po prostu źle mierzę? (program i kabel 409.1).
Tak to mam zwarcie na hallu i coś nie tak z sondą, ale to nie powinno mieć nic wspólnego.