sonda przed katem MKIV APF
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
sonda przed katem MKIV APF
Witam,
ostatnimi czasy w moim golfie (1,6 SR bez nadtlenku LPG) zaczęły latać obroty na biegu jałowym (od 500-1200 rpm), dodatkowo spadła moc i wzrosło spalanie. W czasie przyspieszania, a nawet przy jeździe ze stałą prędkością, szarpie samochodem, jakby przestawał reagować na gaz.
VAG rzucił błędami 16556 i 16514 raz ciągłe, raz sporadyczne.
Sondę od razu wykluczyłem bo wymieniałem w 2010 roku na oryginał z salonu VW.
Ostatnio coś mnie tknęło i odłączyłem ową sondę. Wszystkie objawy ustąpiły, pozostało tylko wysokie spalanie i trochę mniej mocy.
Czy to możliwe, że nówka-sztuka sonda z salonu nie przetrwała 25000 km? Czy może przez odłączenie sondy wywołałem tylko tryb awaryjny a problem jest gdzieś indziej?
PS. Mam w tej chwili dwie sondy jedną oryginalną, która była w aucie i drugą, którą kupiłem. Czy jest jakaś szansa, żeby poskładać dwie uszkodzone sondy w jedną? Tak przy okazji pytam.
Z góry dzięki za pomoc i zainteresowanie tematem.
ostatnimi czasy w moim golfie (1,6 SR bez nadtlenku LPG) zaczęły latać obroty na biegu jałowym (od 500-1200 rpm), dodatkowo spadła moc i wzrosło spalanie. W czasie przyspieszania, a nawet przy jeździe ze stałą prędkością, szarpie samochodem, jakby przestawał reagować na gaz.
VAG rzucił błędami 16556 i 16514 raz ciągłe, raz sporadyczne.
Sondę od razu wykluczyłem bo wymieniałem w 2010 roku na oryginał z salonu VW.
Ostatnio coś mnie tknęło i odłączyłem ową sondę. Wszystkie objawy ustąpiły, pozostało tylko wysokie spalanie i trochę mniej mocy.
Czy to możliwe, że nówka-sztuka sonda z salonu nie przetrwała 25000 km? Czy może przez odłączenie sondy wywołałem tylko tryb awaryjny a problem jest gdzieś indziej?
PS. Mam w tej chwili dwie sondy jedną oryginalną, która była w aucie i drugą, którą kupiłem. Czy jest jakaś szansa, żeby poskładać dwie uszkodzone sondy w jedną? Tak przy okazji pytam.
Z góry dzięki za pomoc i zainteresowanie tematem.
sonda przed katem MKIV APF
16514- bład w obwodzie elektrycznym
przyczyna: przerwa przewodu lub zwarcie do masy/plusa
uszkodzona sonda
Proponuję sprawdzić jak pracuje sonda za pomoca vag-a ale wpierw posprawdzać przewody od sondy az do sterownika.
Czasami przyczyną błedu sondy lambda potrafi byc nieszczelnośc w dolocie.
przyczyna: przerwa przewodu lub zwarcie do masy/plusa
uszkodzona sonda
Proponuję sprawdzić jak pracuje sonda za pomoca vag-a ale wpierw posprawdzać przewody od sondy az do sterownika.
Czasami przyczyną błedu sondy lambda potrafi byc nieszczelnośc w dolocie.
sonda przed katem MKIV APF
Witam,
dzięki za zainteresowanie.
Dolot ostatnio sprawdzałem przy okazji wymiany uszczelki pod kolektorem ssącym, wyglądał w porządku.
Na Vagu to grupa 31 czy 33?
Coś pamiętam że vag pokazywał -20% dla sondy przed katalizatorem. A jak się dawało gazu to leciało do 0%.
A da się wyjąc wtyczkę ze sterownika bez rozbierania podszybia?
Co do usterki, czasami bywało i tak, że samochód pracował idealnie. Jednak swoje "szaleństwa" zaczynał pokazywać po ponownym uruchomieniu silnika.
dzięki za zainteresowanie.
Dolot ostatnio sprawdzałem przy okazji wymiany uszczelki pod kolektorem ssącym, wyglądał w porządku.
Na Vagu to grupa 31 czy 33?
Coś pamiętam że vag pokazywał -20% dla sondy przed katalizatorem. A jak się dawało gazu to leciało do 0%.
A da się wyjąc wtyczkę ze sterownika bez rozbierania podszybia?
Co do usterki, czasami bywało i tak, że samochód pracował idealnie. Jednak swoje "szaleństwa" zaczynał pokazywać po ponownym uruchomieniu silnika.
sonda przed katem MKIV APF
NieBRHplus pisze:A da się wyjąc wtyczkę ze sterownika bez rozbierania podszybia?
może tez i tak byc, że to komp jest walnięty.BRHplus pisze:Co do usterki, czasami bywało i tak, że samochód pracował idealnie. Jednak swoje "szaleństwa" zaczynał pokazywać po ponownym uruchomieniu silnika.
sonda przed katem MKIV APF
Za Twoją radą dziś sprawdziłem przewody od sondy.
Fakt, że nie do samego kompa, ale te co były dostępne.
Żadnych uszkodzeń nie zauważyłem.
Korzystając z okazji, że mam wszystko na wierzchu, wymontowałem sondę i założyłem starą, która miała przepaloną grzałkę.
Obecną zabiorę do elektryka aby sprawdził czy coś z niej jeszcze będzie.
I tu pojawiła się niespodzianka, gdy spaliny ogrzały "starą" sondę, spalanie spadło.
Może ta "usterka w obwodzie" dotyczy tego układu scalonego który jest przy wtyczce. A gdyby tak uciąć wtyczki i pozamieniać...
Hmm... jak elektryk nic nie powie to się przytnie tu i tam.
Fakt, że nie do samego kompa, ale te co były dostępne.
Żadnych uszkodzeń nie zauważyłem.
Korzystając z okazji, że mam wszystko na wierzchu, wymontowałem sondę i założyłem starą, która miała przepaloną grzałkę.
Obecną zabiorę do elektryka aby sprawdził czy coś z niej jeszcze będzie.
I tu pojawiła się niespodzianka, gdy spaliny ogrzały "starą" sondę, spalanie spadło.
Może ta "usterka w obwodzie" dotyczy tego układu scalonego który jest przy wtyczce. A gdyby tak uciąć wtyczki i pozamieniać...
Hmm... jak elektryk nic nie powie to się przytnie tu i tam.
sonda przed katem MKIV APF
Jakoś nie było mi po drodze do elektryka ale wtyczki pozamieniałem.
Bez efektów. Dalej to samo, shit...
Na razie jeżdżę z odpiętą sondą, dopóki na ssaniu to pali jak smok, później się normuje, więc chyba na ten czas sobie to odpuszczę. Mamy piękną pogodę więc inwestycja w procenty na pewno skutecznie odciągnie mnie od jeżdżenia samochodem.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł, co to może być poza sondą, to się nie obrażę.
Bez efektów. Dalej to samo, shit...
Na razie jeżdżę z odpiętą sondą, dopóki na ssaniu to pali jak smok, później się normuje, więc chyba na ten czas sobie to odpuszczę. Mamy piękną pogodę więc inwestycja w procenty na pewno skutecznie odciągnie mnie od jeżdżenia samochodem.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł, co to może być poza sondą, to się nie obrażę.
sonda przed katem MKIV APF
No i powodem wszystkiego była uszkodzona sonda.
Kupiłem na pałę nowego boscha i jak ręką odjął! I cena ponad połowię niższa.
Niech mi teraz ktoś powie "tylko oryginalne części zamienne VW", to odpowiem: do końca trwania okresu gwarancji...
To trochę tak jak z proszkiem Dosia, jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać!
Kupiłem na pałę nowego boscha i jak ręką odjął! I cena ponad połowię niższa.
Niech mi teraz ktoś powie "tylko oryginalne części zamienne VW", to odpowiem: do końca trwania okresu gwarancji...
To trochę tak jak z proszkiem Dosia, jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości