żeby mieć absolutnie 100% pewności powinieneś podmienić ten regulator na inny - tak zrobiłeś?pitus85 pisze:Panowie dzisiaj wszystko sprawdziłem regulator
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Nie bo nie miałem ale załatwię i podmienię dla pewności. Ale weźcie pod uwagę to że auto jeździ normalnie tolko te wolne obroty. jak podmienię ten regulator to napiszę będę sprawdzał jeszcze wtryski.
Zawór zbiornika z węglem aktywnym jak to sprawdzić?
Zawór zbiornika z węglem aktywnym jak to sprawdzić?
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
ok, i na dodatek dalej jak osioł wątpię w ten regulator, tylko, że zastanawiające jest to, że jak odpiąłeś przewód podciśnienia od regulatora, to silnik pracował identycznie, a powinna być choćby niewielka zmiana w obrotach.pitus85 pisze:Nie bo nie miałem ale załatwię i podmienię dla pewności. Ale weźcie pod uwagę to że auto jeździ normalnie tolko te wolne obroty.
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Dziwne jest też to że jak odpiołem przepustnicę to silnik pracował tak samo? Ten problem jest naprawdę dziwny, a najgorsze jest to że coraz bardziej mnie wkurza
- Jacek75
- Gadatliwa bestia
- Posty: 960
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 09:16
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Golf Variant MK5 1.4 TSI 122hp
- Silnik: CAXA
- Kontakt:
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Akurat odpiecie przepustnicy mnie kompletnie nie dziwi. Jak odpial waz od regulatora to go zaslepil bo jak ssal przez niego lewe powietrze to nie dziwie sie ze bez zmiany - czuć by bylo w trakcie jazdy. Odepnij wtyczke od zaworu wegla, zdejm waz ten do przepustnicy i sprobuj zassac ustami z zaworu - powinno si nie dac, jak sie da zawor wymien. a kuknij tam dla spokoju w filtr powietrza czy co nie przytkało.
TSI RULEZ. Retrofit: tempomat, lampki ostrzegawcze drzwi, TPMS, DRL, doświetlenie zakrętów; VCDS 11 kodowanie, kasowanie błędów.
Lekko szarpie silnikiem na wolnych obrotach
Witam Panowie. Po naprawdę dużych przejściach z szarpaniem na wolnych obrotach wkońcu doszedłem do ładu zajeło mi to półroku i odwiedziłem 6 mechaników. Ten ostatni okazał się prawdziwym znawcą i od razu powiedział że to pierwsza sonda i przepływomierz do czyszczenia. Wymienił sonde, zrobił przepływomierz i przy okazji machnął jeszcze termostat bo już nie trzymał. Fura chodzi jak złoto a co najlepsze kosztowało mnie to tylko 300 przy nowej sondzie. pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 6 gości