Forum.VWGolf.pl

Jak w tytule - udało mi się zdobyć odpowietrznik podobny to tego z fotki (tyle że niższy), i zastanawiam się nad całkowitym wywaleniem oryginalnej odmy. Jedyne co mnie powstrzymuje to to, że oryginalna jest umieszczona w dolnej części silnika (autko Polo Kombi'98, silnik 1,4 benzyna), i nie jestem pewny czy odpowietrzanie przy wlewie oleju nie spowoduje więcej szkód niż pożytku?

To ci tylko odpowietrzy górę silnika a najwięcej gazów jest na dole.

Niestety ale kompletnie nie wiem jakie ciśnienia panują w różnych częściach silnika, ale właśnie tego się obawiałem.. A powiedz mi jeszcze - czy dołożenie tej przejściówki z fotografii pomoże czy może zaszkodzić? Drugą opcją jaką rozważałem jest albo bezpośrednie wpięcie się do rurki między odmą do filtra powietrza, albo dodatkowe dołożenie separatora oleju - ma to sens?..

Przecież nawet TDI ASV nie mają dolnej odmy. Tylko na górze. Z tym że odma musi być bo tłoki pompują jak pompka. Czyli raz robi nadciśnienie raz podciśnienie. Trzeba więc wyrównać to z otoczeniem. I teraz nie wiem co ma ci to dać bo i tak musisz to w dolot wpiąć lub zrobić oil catch tank.

wesol pisze: ↑

pt maja 11, 2018 16:52

.. I teraz nie wiem co ma ci to dać bo i tak musisz to w dolot wpiąć lub zrobić oil catch tank.

Właśnie o tym pisałem, a miałem na myśli odciążenie "dolnej" odmy. Drugą myślą było to by w razie W - czyli zamarznięcie odmy (choć to mało prawdopodobne bo olej wymieniam co jesień) był jakiś ratunek przed wywaleniem oleju..

wesol pisze: ↑

pt maja 11, 2018 16:52

Przecież nawet TDI ASV nie mają dolnej odmy. Tylko na górze. Z tym że odma musi być bo tłoki pompują jak pompka. Czyli raz robi nadciśnienie raz podciśnienie. Trzeba więc wyrównać to z otoczeniem. I teraz nie wiem co ma ci to dać bo i tak musisz to w dolot wpiąć lub zrobić oil catch tank.

Ale są cztery cylindry - dwa idą w górę a dwa w dół a wszystkie od dołu pracują na tę samą objętość skrzyni korbowej. Odma odprowadza przedmuchy z cylindrów, a nie kompensuje ciśnienia wywołane ruchem tłoków. Natomiast ma ona znaczenie ekologiczne, bo opary wracają do dolotu.

Białek pisze: ↑

pt maja 11, 2018 18:35

..Odma odprowadza przedmuchy z cylindrów, a nie kompensuje ciśnienia wywołane ruchem tłoków. Natomiast ma ona znaczenie ekologiczne, bo opary wracają do dolotu.

Czyli odma nie ma nic wspólnego z ciśnieniem jako takim, a jedynie ma na celu odprowadzenie oparów w bezpieczny dla ekologii sposób? To może faktycznie separator oleju zamontowany tuż przed filtrem powietrza byłby dodatkowym (i lepszym) filtrem, gdyż w chwili obecnej całość oparów z odmy zawala mi komorę i sam filtr powietrza tak że aż niekiedy ścieka ze ścianek..
Czyli - wąż od przejściówki z pierwszego posta do węża między odmą a filtrem, zaś między trójnikiem a filtrem powietrza separator oleju? W ten sposób otrzymuję obieg zamknięty, a dodatkowo - obydwa odpowietrzenia trafiają najpierw do separatora co pozwala na utrzymanie filtra w należytej kondycji, co o tym sądzicie?

Słabe rozumiesz jak to działa. Tam zawsze będzie wytwarzane ciśnienie i podciśnienie. Nie chce mi się tego tłumaczyć. Opary tam nie są wynikiem odpaliwania oleju od ciepła.

Cheche - no dokładnie.. Silnik jako taki to znam na wylot jedynie od Syrenki (moje pierwsze autko), zaś im nowsze tym są dla mnie większą niewiadomą. Jak by cała ta odma nie działała - czy moja propozycja z końca ostatniego postu ma sens?

Duże przedmuchy do skrzyni korbowej (bo ciśnienie w dole silnika wynika z ucieczki gazów z cylindrów przez pierścienie) to silnik zmęczony już życiem. Proponowane działania nie są leczeniem przyczyn. W zdrowym silniku nie ma tego problemu. Zmierz ciśnienie sprężania. Odkręcić korek oleju przy pracującym silniku i zobacz jak dmucha. Dodatków sprawdź poziom oleju i oczyść odmę (nie wężyk ale zbiorniczek przykręcony do silnika. Po 20 latach pewnie przebieg spory.