2.0 Agg - chodzi na 400 obrotow
: śr maja 25, 2016 23:32
Witam,
W moim 2.0 Agg pojawil sie nastepujacy problem. Po odpaleniu wyjechalem na wstecznym z podworka bez zadnych problemow. Potem przy ruszaniu lub chwilke po tym (max 10 m ujechalem) silnik zgasl. Przy probie odpalania slychac bylo strzaly z wydechu i chyba tez gaz strzelil w dolot bo spadla rura od dolotu do korektora. Gaz sekwencyjny jest zamontowany.
Objawy:
Ciezko pali - odpala na wcisnietym gazie, potem spada na 400-500 obrotow. Przy dodaniu gazu na 800 obrotow chodzi tak jakby nie chodzil na 1 gar. Wkreca sie do 3 tys obrotow normalnie. Wyzej nie sprawdzalem.
Dzieje sie tak samo na benzynie jak i na gazie
Sprawdzilem
Odpinalem kazdy przewod zaplonowy i przy kazdym garze bylo czuc ze wtedy silnik na niego nie pracuje wiec jednak chodzi na wszystkie
przeczyscilem wtyczki przy aparacie zaplonowym i cewce
podmienilem przekaznik 30
na odpalonym silniku odpinalem wtyczke od przeplywomierza oraz od czujnika walu - silnik przy wszystkich probach gasl
odpinana klema
czujnik temp cieczy odpinany - bez roznicy
przeczyscilem palec i kopulke chociaz sa nowe
Wszystkie proby nic nie poprawily
Czy to moze byc objaw wskazujacy na przeskoczony rozrzad (8 tys km ma)? Cewka? Uszkodzony czujnik polozenia walu?
Pomocy - glupi na to jestem
W moim 2.0 Agg pojawil sie nastepujacy problem. Po odpaleniu wyjechalem na wstecznym z podworka bez zadnych problemow. Potem przy ruszaniu lub chwilke po tym (max 10 m ujechalem) silnik zgasl. Przy probie odpalania slychac bylo strzaly z wydechu i chyba tez gaz strzelil w dolot bo spadla rura od dolotu do korektora. Gaz sekwencyjny jest zamontowany.
Objawy:
Ciezko pali - odpala na wcisnietym gazie, potem spada na 400-500 obrotow. Przy dodaniu gazu na 800 obrotow chodzi tak jakby nie chodzil na 1 gar. Wkreca sie do 3 tys obrotow normalnie. Wyzej nie sprawdzalem.
Dzieje sie tak samo na benzynie jak i na gazie
Sprawdzilem
Odpinalem kazdy przewod zaplonowy i przy kazdym garze bylo czuc ze wtedy silnik na niego nie pracuje wiec jednak chodzi na wszystkie
przeczyscilem wtyczki przy aparacie zaplonowym i cewce
podmienilem przekaznik 30
na odpalonym silniku odpinalem wtyczke od przeplywomierza oraz od czujnika walu - silnik przy wszystkich probach gasl
odpinana klema
czujnik temp cieczy odpinany - bez roznicy
przeczyscilem palec i kopulke chociaz sa nowe
Wszystkie proby nic nie poprawily
Czy to moze byc objaw wskazujacy na przeskoczony rozrzad (8 tys km ma)? Cewka? Uszkodzony czujnik polozenia walu?
Pomocy - glupi na to jestem