Forum.VWGolf.pl

Witam.
Posiadam Golfa 3 1.4 60 KM + LPG, w zeszłym tygodniu gdy auto postało 4 dni miałem duże problemy z zapaleniem, tj: auto odpalało(na benzynie), obroty około 500, szarpało szarpało, nie reagował na gaz po czym gasł i tak kilka razy zanim zapalił. Poczytałem forum i zacząłem od sprawdzenia czujnika temperatury, pomiary rezystancji na pinie 1 i 3 na ciepłym i zimnym silniku zgodne idealnie z tabelką oporności, natomiast na pinie 2 i 4 oporność sugerowałaby temperaturę silnika 20 stopni wyższą niż w rzeczywistości.
Na pinach 2 i 4 powinny być inne oporności czy takie same jak na 1 i 3?

(Dodam, że po kolejnej nocy nie miałem problemów z odpaleniem).
Pozdrawiam.

Zanim wpędzisz się w niepotrzebne koszta zrób prosty test. Odepnij czujnik temperatury i odpal samochód. Autko powinno mieć ok 1100 obr./min przy odpiętym czujniku.Jeśli tak będzie jak napisałem to na 100% uwalony jest czujnik temperatury, jak obroty dalej będą za niskie to trzeba szukać usterki gdzieś indziej.Dwa piny z tego co pamiętam odpowiedzialne są za temperaturę, która podawana jest do kompa silnika, a kolejne dwa odpowiadają za temperaturę na zegarach. Dobra rada czujnik kup TYLKO w serwisie VW, bo zamienniki prawie wszystkie albo przekłamują albo są uwalone już od nowości.Wymiana czujnika banalnie prosta. W przepustnicy jest jeszcze czujnik zasysanego powietrza i jemu też wypadałoby się przyjrzeć czy nie szwankuje.

Jak pisałem w poprzednim poście po kolejnych nocach silnik palił od razu i nie mogłem wypróbować patentu z wyciąganiem wtyczki (o którym się dowiedziałem po akcji z odpalaniem), czekam teraz na mroźne noce i będę testował.
Oprócz tego mam lekko falujące obroty i czasem przez jakiś czas na zimnym silniku obroty mam 1900, potem po jakimś czasie spadają do 850. Spalanie 10,5(wzrosło o 1,5 L w ciągu miesiąca) Na benzynie lubi zgasnąć jak dłużej postoi dlatego będę resetował ecu "po bożemu" bo jak się z tego forum dowiedziałem przy wymianie rozrusznika zafundowałem mu reset ECU po czym od razu na gazie jeździłem
O wskazania rezystancji pytałem bo to mnie troszkę zastanowiło, że czujnik do kompa i na deskę różne rezystancje wystawia.

Edit:
Wrócilem z pracy, odłączyłem akumulator, poczekałem aż auto ostygnie, odpaliłem na benzynie(na dotyk) i tak:
a) równiutkie 1300 obrotów przez pierwsze trzy minuty po odpaleniu potem obroty spadły do 800 i zaczęły lekko falować
b) po 11 minutach silnik osiągnął 50 stopni, obroty dalej falujące ~800 po czym zgasł pierwszy raz
c) ponowne odpalenie,obroty ~800 po 10-30s gaśnie i tak kilka razy
d) odłączyłem czujnik temperatury, odpaliłem-> obroty 1900 przez 10 sek potem spadły do ~800, po minucie zgasł, oporność na czujniku: pin 1 i 3 400 Ohm, pin 2 i 4: 230 Ohm i dla pinu 1 i 3 odpowiadała temperaturze wg tabel.

Czyli można uznać, że czujnik sprawny i trzeba się przyjrzeć przepustnicy?