AFT - hałasujące klapki w dolocie?
: czw lis 13, 2014 19:57
Witam forumowiczów
Mój problem jest następujący: w zakresie 3000 - 4000 obrotów, z silnika (a konkretnie, na moje ucho, z okolic klapek regulujących pojemność dolotu) wydobywa się hałas, ciężko mi to opisać, ale można go porównać do odgłosu obijania się jakiejś blachy. Poniżej 3000 obrotów oraz powyżej 4000 hałas nie występuje. Auto w całym zakresie obrotów jedzie normalnie, nic go nie dusi ani nie muli, po prostu ten odgłos jest strasznie wku... rzający, bo słychać go aż w kabinie, a na dłuższej trasie jest to męczące... Klapki sprawdzałem i nie są obluzowane, śrubki są dokręcone. Sprawdzałem nawet osłonę kolektora wydechowego, czy to nie od niej idzie rezonans, ale też raczej nie. Ogólnie nie mam za bardzo pomysłu w czym może być problem / co jeszcze mógłbym sprawdzić. Może ktoś się spotkał z takim problemem? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie
Mój problem jest następujący: w zakresie 3000 - 4000 obrotów, z silnika (a konkretnie, na moje ucho, z okolic klapek regulujących pojemność dolotu) wydobywa się hałas, ciężko mi to opisać, ale można go porównać do odgłosu obijania się jakiejś blachy. Poniżej 3000 obrotów oraz powyżej 4000 hałas nie występuje. Auto w całym zakresie obrotów jedzie normalnie, nic go nie dusi ani nie muli, po prostu ten odgłos jest strasznie wku... rzający, bo słychać go aż w kabinie, a na dłuższej trasie jest to męczące... Klapki sprawdzałem i nie są obluzowane, śrubki są dokręcone. Sprawdzałem nawet osłonę kolektora wydechowego, czy to nie od niej idzie rezonans, ale też raczej nie. Ogólnie nie mam za bardzo pomysłu w czym może być problem / co jeszcze mógłbym sprawdzić. Może ktoś się spotkał z takim problemem? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie