Strona 1 z 1

UPG czy może coś innego?

: ndz cze 29, 2014 21:34
autor: DjSpot
Witam.
Jestem posiadaczem golfa mk3 z 1994r. Silnik 1.6 ccm3, bez gazu.
Mój problem polega na ubytku płynu chłodniczego, a mianowicie:
Płynu ubywa około 2 cm jak silnik stygnie, wycieków nie ma, auto stoi w garażu (podłoga w garażu sucha).
Węże w czasie pracy i po zgaszeniu miękkie, raz mi się pojawił "majonez" pod korkiem oleju, ale po wytarciu i przegonieniu auta około 100 km, ta maź się nie pojawia, oleju nie przybywa, a na bagnecie olej czysty. Na biało raz zakopcił, znaczy tak mnie się wydawało, ale na dworze (przedwczoraj) było o 6:00 zaledwie 5 stopni.
Ogólnie auto jedzie, nie szarpie, nie przerywa, nie gaśnie, nie zauważyłem jakichkolwiek ubytków mocy.
Teraz takie pytanie, czy to jest uszczelka pod głowicą czy może coś innego?
może jakiś wąż gdzieś (wolałbym tą opcję - brak kasy).
Czekam na jakiekolwiek sugestie i pomoc.
ogólnie to pomocy! :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz:
Pozdrawiam Tobiasz

UPG czy może coś innego?

: ndz cze 29, 2014 22:57
autor: Paweł Marek
No to już wiemy że ubywa ale nie wiemy ile, bo to że spada poziom po ostygnięciu silnika to jest norma. W 95 procentach ubytek oznacza wyciek, najczęściej króćce przy głowicy, chłodnica, pompa wody, zaślepka w bloku silnika. Bywa że ciężko zlokalizować mały wyciek bo płyn od razu paruje, trzeba szukać śladów osadu po nim, czasem widać wyciek jak zapalisz auto i oglądniesz wszystko zanim się rozgrzeje, bo płyn nie zdąży wyparować