Strona 1 z 1

vr6 bierze olej,

: sob maja 24, 2014 20:02
autor: tomixtomix
witam,
na początek przywitam sie jako nowy użytkownik,

mam takie pytanie,
jestem zainteresowany kupnem golfa 3 vr6 od znajomego, auto użytkowane hobbystyczne,
problem jest taki że auto spala olej, nie wiadomo dokładnie ile,
ale kumpel mówi że około 0,8 l na 1000 km, nigdy dokładnie tego nie sprawdził,

w tamtym roku została wymieniona uszczelka pod głowicą,
głwica planowana, uszczelniacze zmienione, ale nie były zmieniane prowadnice i zawory, chociaż podobno ludzie zajmujący się głowicami którzy regenerowali głowicę mówili że wypadało by

kumpel twierdzi że to wlaśnie przez te zawory i prowadnice auto pali
olej, i że niby wystarczy zmienić głowę i powinno być ok

wyjąłem dzisiaj bagnet i leci trochę takiego jasno siwego dymku, oraz
po odkręceniu korka wlewu ta sama sytuacja, leci dymek

przebieg auta 170 tyś km

co myślicie na ten temat, pytam w szczególności użytkowników tego silnika,

sam samlchod dosyc ciekawy, ladnie utrzymany ja na 3, tylko ten olej :(

vr6 bierze olej,

: ndz maja 25, 2014 00:12
autor: Axaris
Popuszcza na pierścieniach. Tam będzie brał olej. No i ten dymek to już przedmuchy.

vr6 bierze olej,

: ndz maja 25, 2014 08:11
autor: pironet
dokładnie jak kolega pisze,słaby dół.To już grubsza naprawa,jeśli ma być dobrze zrobiona to ze 3 tyś zł myślę.

vr6 bierze olej,

: ndz maja 25, 2014 08:16
autor: pironet
dokładnie jak kolega pisze,słaby dół.To już grubsza naprawa,jeśli ma być dobrze zrobiona to ze 3 tyś zł myślę.

vr6 bierze olej,

: ndz maja 25, 2014 23:47
autor: tomixtomix
dzięki chłopaki za odpowiedz

to jakie koszta, remontu,
może ktoś robił remont vra ostatnio,

pironet, skąd taka kwota? to jest podejrzewam za sam dół, plus minimum tysiak na głowę

vr6 bierze olej,

: pn maja 26, 2014 07:06
autor: ozzy1979
tomixtomix pisze:co myślicie na ten temat, pytam w szczególności użytkowników tego silnika, sam samlchod dosyc ciekawy, ladnie utrzymany ja na 3, tylko ten olej
Ja uważam, że to TOTALNY złom, zapałowany po prostu bez litości i na sztukę zrobiony. 170 tyś km i już tak zarżnięty, że aż ma przedmuchy z bagnetu?? Na dodatek V6? Kolego, dam ci dobrą radę - omijaj to padło szerokim łukiem, bo coś czuję, że kolega po prostu szuka jelenia na swój złomik:
tomixtomix pisze:i że niby wystarczy zmienić głowę i powinno być ok
tomixtomix pisze:kumpel mówi że około 0,8 l na 1000 km, nigdy dokładnie tego nie sprawdził,
hahahahaha, ależ oczywiście, stara śpiewka - zwróć uwagę na słowo POWINNO (taka nasza śpiewka asekurująca sprzedawcę złomów). Dokładnie nie sprawdził? Aaaaaa, znaczy, że u Ciebie auto będzie chlało 2 razy tyle oleju :hmm:
Rada druga - chcesz kupić takie auto? To szukaj, szukaj i szukaj, aż znajdziesz w stanie idealnym (bo wciąż można), albo przynajmniej w takim stanie, że silnik będzie igła. Opowiem ci na podstawie moich doświadczeń - ja swoich aut szukałem od 6 miesięcy do ponad 1,5 roku, ale znalazłem takie, że właściwie palcem żadnego nie dotknąłem, a silniki są jak z fabryki (dobra, wiem, że to brzydko się przechwalać, ale co tam :hmm: ). Oszczędziło mi to:
1. nerwów
2. wizyt po mechanikach
3. topienia kasy w złomy, które i tak nigdy nie dorównają autu zadbanemu i niezapałowanemu
Mimo pozornie wydanej duzo większej kasy na zakup danego modelu mam święty spokój z autami. Teraz od roku szukam motoru, ale żaden na razie nie spełnia moich, wyśrubowanych kryteriów, więc zapewne będę go szukał jeszcze z rok, ale jak znajdę, to ideał, którego palcem nie dotknę i będę się rozkoszował jazdą a nie naprawami i wizytami u mechaników....
PS. Zapytaj kolegę na jakim oleju jeździ to jego "używane hobbystycznie" auto...
PS2. Naprawdę odpuść sobie to truchło, a te 3 tyś zł o których mowa jako przybliżone koszty dobrego remontu lepiej dołozyć do samochodu w stanie idealnym - uwierz mi, naprawdę w sumie wyjdzie taniej.

vr6 bierze olej,

: czw maja 29, 2014 06:38
autor: pironet
ostatnio robiłem remont ale 1.9 alh i wyszło prawie 4 tysie, rozrzad tulejowanie,tłoki pierscienie głowica itd.

Re: vr6 bierze olej,

: pt maja 30, 2014 00:00
autor: luke320
[quote][/quote]Ja uważam, że to TOTALNY złom, zapałowany po prostu bez litości i na sztukę zrobiony. 170 tyś km i już tak zarżnięty, że aż ma przedmuchy z bagnetu?? Na dodatek V6? Kolego, dam ci dobrą radę - omijaj to padło szerokim łukiem, bo coś czuję, że kolega po prostu szuka jelenia na swój złomik:

Popieram w stu procentach.Takich samochodów nikt w Polandii nie kupuje po to,aby jeździć
do przysłowiowego kościoła (choć jak zawsze są wyjątki od reguły).Dwie stówy na szafie
i gaz pracujący w systemie zero-jedynkowym to podstawa.Na You tube można obejrzeć
"kilka" filmików z ciężkiego żywota tych silników.Ja też radziłbym ci odpuścić.

vr6 bierze olej,

: sob maja 31, 2014 08:34
autor: ffred
czytając co temu silnikowi dolega to ani bym się nie zastanawiam nad kupnem tego auta bo silnik do kapy jak nic chyba ze masz igła bude to możesz się ja kupić samą a silnik poszukać bo remont się nie opłaca jak pisał ozzy1979, lepiej poszukać dobrego egzemplarzu niż wkładać w coś co i tak igła nie będzie.