Brak mocy 1.6 ABU
: ndz wrz 01, 2013 17:08
Witam Wszystkich Forumowiczów.
Postanowiłem napisać na waszym forum co dolega mojemu gofrowi III generacji
Gdyż na innych forum nie dostałem nawet jednej odpowiedzi i może tutaj znajdzie się ktoś kto będzie w stanie pomóc
Panowie co może być przyczyną utraty mocy , golf III 1.6 sama benzyna.
Objawia się to tym , że po wrzuceniu biegu , 2 , 3 , 4 podczas pedałowania czuć jak samochód chciał by a nie mógł się rozpędzić , skutkuje to tym , że obawiam się wyprzedzania wrazie czego oraz zmiany biegów przy niższych obrotach , auto przez chwile muli muli , po chwili się odmula i idzie normalnie. Tak jak by brakowało paliwa... tak dusi się do około 2 tys , i coś z obrotomierzem , czasami obroty schodzą bardzo powoli delikatnie , a czasami strzałka spada dość szybko na te 850 obr
Wymienione zostało :
sonda lambda - nowa bosha
wywalony katalizator
oraz adaptacja przepustnicy
krokowiec
przepustnica z wtryskiem
kable , świece (podczas remontu silnika)
filtr paliwa
Auto dość mocno dymi tak benzynowo
Obroty schodzą prawidłowo.
Po raptownym dodaniu gazu na postoju czyt but w podłogę
Auto burknie kilka razy dopiero załapie. nie reaguje od razu na dawkę gazu
Dodam , że nie dzieje się to ciągle czasami jak się go odpali to ładnie w miarę idzie
Postanowiłem napisać na waszym forum co dolega mojemu gofrowi III generacji
Gdyż na innych forum nie dostałem nawet jednej odpowiedzi i może tutaj znajdzie się ktoś kto będzie w stanie pomóc
Panowie co może być przyczyną utraty mocy , golf III 1.6 sama benzyna.
Objawia się to tym , że po wrzuceniu biegu , 2 , 3 , 4 podczas pedałowania czuć jak samochód chciał by a nie mógł się rozpędzić , skutkuje to tym , że obawiam się wyprzedzania wrazie czego oraz zmiany biegów przy niższych obrotach , auto przez chwile muli muli , po chwili się odmula i idzie normalnie. Tak jak by brakowało paliwa... tak dusi się do około 2 tys , i coś z obrotomierzem , czasami obroty schodzą bardzo powoli delikatnie , a czasami strzałka spada dość szybko na te 850 obr
Wymienione zostało :
sonda lambda - nowa bosha
wywalony katalizator
oraz adaptacja przepustnicy
krokowiec
przepustnica z wtryskiem
kable , świece (podczas remontu silnika)
filtr paliwa
Auto dość mocno dymi tak benzynowo
Obroty schodzą prawidłowo.
Po raptownym dodaniu gazu na postoju czyt but w podłogę
Auto burknie kilka razy dopiero załapie. nie reaguje od razu na dawkę gazu
Dodam , że nie dzieje się to ciągle czasami jak się go odpali to ładnie w miarę idzie