Forum.VWGolf.pl

witam mam problem z moim mk3 1.8 abs + LPG a mianowicie jakiś czas tamu zaciął się termostat, temp skoczyła do ok 110"C , zgasiłem silnik przy okazji pękł wąż cieczy chłodzącej. Po na prawie zaczęły się kłopoty z szarpaniem i strzałami. 2 dni tak pojeździłem i nagle przy jeździe stracił moc i zgasł ale od razu odpaliłem i pojechałem dalej następnego dnia zmieniłem kopułkę, przerywanie i strzały zniknęły ale przy powrocie do domu zgasł. Teraz tylko odpala na chwile i trzeba go długo kręcić żeby załapał, jak delikatnie się przytrzyma gazu to odpali i wkręci się na ok 2tyś/obr po chodzi chwilkę i gaśnie.

dodam że świece mają z 2 miechy , wsadzałem inne i nic nie pomogło. Wyczyściłem wtrysk i przepustnice i dalej nic nie mam już pomysłów na niego co z nim zrobić a potrzebuje samochodu

Świece sprawdziłeś ?

Przebicie na przewodach ?

świece drugie wsadzałem i to samo , a co do przewodów nie ma choinki pod masko w nocy

dziś wsadziłem drugie przewody i sprawdziłem czujnik halla i dalej nic wczoraj jakimś cudem udało się przełączyć na lpg i tez to samo. na benzynie po delikatnym do daniu gazu dopali wskakuje na 1,5 tyś/obr i spada tak do 500/600 obr po mocniejszym dodaniu gazu dusi się i gaśnie

Podepnij Vaga może tam będzie opis co go boli

nie mam takiego sprzętu. ale odpalanie ogarnięte i silnik pracuje. itp. tylko że jest pewien problem, ucieszony że ładnie chodzi odbyła się jazda testowa ok 1km i zdechł. dziś zachodzę rano pali na dotyk ale pochodził chwilę i zgasł i już nie chciał zapalić. Sprawdziłem rozrząd czy zgadza się na znaki i wszystko wygląda ok, silnik ostygł i znowu pali ale doszło to temp 80'C i zgasł i już nie chce zapalić.

wymieniłem dziś cewkę i wszystko było ok jeździłem kawałek i chodził normalnie ale poszedłem do domu silnik ostygł, zachciałem go zapalić ale kąt zapłonu był za wczesny więc trochę go cofnąłem odpalił, zgasł i stracił iskrę. podpiłem starą cewkę iskra jest i odpala, podpiłem nowo cewkę iskra jest odpalił, zgasł i znowu nie ma iskry.

golf już 2 tydzień stoi bo nie ma na mechaniora ma ktoś jakiegoś pomysła co to może być ?

skołuj inny aparat zapłonowy, może czujnik halla pada.

Ja bym postawił na uszczelkę pod głowicą. Może puściła i przez to się auto zagotowało. Albo wysoka temperatura ją uszkodziła. A jak z odpalaniem na gazie? Jeśli odpali, to problem leży w zasilaniu benzyną.

na gazie nie da rady odpalić bo automat po przekroczeniu 2,2 tyś/obr sam się przełącza i normalnie chodził i na benzynie i na gazie.
wcześniej przywoziłem 3 aparaty. 2 bosch i valeo na boschu jednym nie było wo gule iskry na drugim rozgrzał się i stracił iskrę a valeo które obecnie siedzi, odpalałem normalnie silnik i chodził aż się nagrzeje i gasł, wymieniłem cewkę raz się przejechałem było już wszystko normalnie zastawiłem samochód, ostygł i traci iskrę po odpaleniu

W takim razie sprawdź, czy masa na silniku jest dobrze dokręcona i na zgaszonym silniku podepnij do cewki + bezpośrednio z akumulatora, zamiast tego po zapłonie. Jak odpalisz i będzie ok, to gdzieś uszkodzone jest zasilanie cewki.
Pamiętaj jeszcze, że podłączając cewkę na krótko nie zgasisz auta z kluczyka. Trzeba "zadusić" silnik.