Forum.VWGolf.pl

Witam !!!

Jak w temacie, problem polega na tym że auto czasem bo nie zawsze ma problem z pierwszym odpaleniem po dłuszym czasie (np. po nocy).
Dla przykładu podam, zrobiłem nim trase ok. 100 km. Wszystko bez problemu. Dojeźdzam do celu gasze auto i na następny dzień dla spr. odpalam auto i pali od strzału, nie jade nigdzie golfem po ok. 3-4 minutach gasze silnik. Na następny dzień juz nie pali od szczału tylko za drugim razem, a gdyby postał tak z tydzień to ciężko go odpalić można długo kręcić i nić aż wkoncu się udaje (jak na razie.).

Co wymieniłem: nowe przewody WN, świece, kopółka, palec, filtr paliwa i powietrza.

Co sprawdzałem gdy golf nie chciał zapalić:

wykręcałem świece i spr. czy jest iskra - była za każdym razem,
a gdy świece wykręciłem to była mokra od paliwa wiec paliwo podaje, jest iskra - jest paliwo to co jest grane ?!

Na co zwrucić uwagę ?

Aha na wagu nic mi nie pokazuje (ma taki z allegro za 40 zl)

VW Golf MkIII 1.6 AEE 95r.

A i jeszcze jedno co zauważyłem, czasem jak odpale silnik to mi wchodzi na obroty tak 2000-2500 samoczynnie (nie naciskam pedału gazu) i żeby zeszły te obroty musze nacisnąć pedał gazu tak na 3000 i wraca wszystko do normy. Ale wystempuje to też sporadycznie.
Czy to może być np. przepustnica ?

czy nikt nie ma jakiejś sugestii ???

bo ja tak się zastanawiam czy to nie może pompa paliwa tylko czy to mogą być takie objawy ? bo jak silnik zapali to nie ma problemu z utratą mocy itp

Zresetuj komputer i zobacz czy pomoże. W vagu sprawdź jaką temperaturę pokazuje czujnik temperatury - być może to przez niego są problemy.

hm reset kompa, już jakiś czas temu przez to przechodziłem i nic:/ ale sprobuje jeszcze raz... z czują temper. też lukne, ale mam przeczucie że to coś innego...

nie znam tego silnika zbyt dobrze, tego golfika ma od niedługiego czasu... czepiam się pompy paliwa bo wiem że powinna dawać 3 bary ciśnieni, zastanawiam się czy może nie pada i daje małe ciśnienie i wtedy zalewa świece dlatego są mokre a nie pali. Pompę wykręciłem z baku i podpiołem na któtko z aku i działa (ale ciśnienia nie dam razy zbadc).

Przez zbyt niskie ciśnienie nie będzie zalewało silnika - wręcz przeciwnie. Może zaplon jest przesunięty?

hm, przyznam szczeże że grzebałem przy aparacie zapłonowym.
A mianowicie podmieniałem cały aparat zpłonowy gdy silinik nie odpalał bo zastanawiałem się czy to nie czujnik halla (ale wcześniej już auto miało problem z odpalaniem). Ale na strym aparacie zostwiłem znaki i na bloku też i identycznie przykręciłem.
No ale czy domowymi warunkmi można sprwdzić prawidłowe ustawienie aparatu ?