Forum.VWGolf.pl

witam posiadam golfa 3 2.0 agg i jest z nim maly problem ostatnio otoz od jakiegos caszu wywala mi wkolko blad na vagu sonda lambda gorne wartosci czy cos takiego i za kazdym razem co sie skasuje po chwili jest znowu myslalem ze sonda wysladla wiec kupilem nowa zalozylem i lipa to samo jest znowy ten sam blad przewody sprawdzone do ecu wszystko gra na wolnych obrotach na pb leko faluja mu obroty a na gazie sekwencaj stag 200 jest to samo a nawet gorzej bo podczas rownej jazdy ze stalo predkoscia czuc po samochodzie szrpanie jak sie przyspiesza nic nie czyc idzie plynnie na pb teg nie ma i juz nie wiem gdzie szuakc i czemu wkolko ten blad jest?mial ktos moze podobny problem albo orjentuje sie ktos oc tu chodzi.pozdrawiam

W takim razie cewka/ kable/ świece. Bardziej stawiałbym na kable. Generalnie to masz jakiś problem z zapłonem i wypadają zapłony, a niespalona mieszanka trafia do wydechu i pewnie od tego lambda wariuje.

dzis podmienie kable,swiece i ta cewke bo mam z innego akurat cewke na zapasie,a co do tego zaplonu i to powiem tak byla taka sprawa ze nie dzialal mi czujnik halla w aparacie porostu sygnalowy kabel nie dochodzil do ecu przerwa byla i wywalal blad czujnika halla i nie wiem ile tak z tym jezdzilem ale juz problem jest rozwiazany czujnik dziala sygnal jest i bledy nie ma aparat ustawiony jest na zero bo chyba w tym silniku on sobie sam kont ustawia i w vagu na halla pokazuje wartosic takie jak powinny byc mieszcze sie w wartosciach chyba ze jest jakis sposob na ten zaplon zeby inaczej ustawic.pozdrawiam

Obejrzyj też dolot - wszystkie gumy i podciśnienia.. sonda potrafi wariować od lewego powietrza, jeśli dostaje się do silnika gdziekolwiek między przypływką a kolektorem.. (miałem to niedawno). Komp podaje wtedy mieszankę zupełnie od czapy i przez to może przerywać i falować. A jak ze spalaniem?

spalania jeszcze nie sprawdzalem az tak tyle wiem co z mfa kiedys jak mialem walnieta sonde to glupoty pokazywalo nawet 80l/100 i tak skakalo teraz tez myslalem ze to sonda i kupilem nowa sonde ale blad nadal jest ten sam i juz nie wiem o co chodzi czy ten zaplon cos nie tak bo i na wolnych jak chodzi to nie jest plynny tylko tak sobie lekko fajuje dodam ze mam stozek wlozony moze byc jego wina bo wiem ze nie kazdy silnik lubi stozek ale dlatego tylko gpo wlozylem ze w okolicam mam parownik od gazu i nie bylo bardzo miejsca na cala obudowe filtra i dlatego jest stozek ale jak by jego byla wina to parowniek sie przeniesie w inne miejsce .pozdrawiam

damian20a, tylko na lpg Ci świruje czy na pb też ??

juz jest sprawa rozwiazana przyczyna tkwila w aparacie zaplonowym wystarczylo minimalnie przekrecic aparaem az sie zmienia ustawienia w vagu i jak reka odjal i bledy juz nie wywala pol dnia jezdizlem z kompem na siedzieniu i nic i nie szrpie elegancko jezdzie,dzieki wszystkim za porady.pozdrawiam