Forum.VWGolf.pl

Witam. Jestem tu nowy i przede wszystkim Witam wszystkich forumowiczów.
Od niedawna jestem właścicielem Golfa III GTI z silnikiem ABF. I szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś więcej otd tego silnika. Niby jedzie ale myślałem że będzie większa frajda z jazdy.
Proszę zatem podzielcie się swoimi opiniami na temat tych silników i może jest coś co go trzyma a może tak musi być a ja poprostu za dużo oczekiwałem?

Nie mam tego samochodu i nigdy nie jeździłem co nie znaczy, ze nie moge czegoś napisać. Słabo jedzie co się znaczy co? Pierwsze co możesz sprawdzić to porównać przyspieszenie przykładowo od 0 - 100 KM / H z tym co mówi fabryka. W zasadzie proste. Ja tak każde auto testowałem sobie i wychodziło podobnie. Podobnie bo idealnie tak samo nie wyjdzie ze względu na kierowce i temu podobne. Możesz też zobaczyć:
[youtube][/youtube]

Dzięki Vii ale dlatego napisałem że być może za dużo od niego wymagam. Do tej pory jeździłem TDI a tam jest inny moment dlatego nie mogę się przyzwyczaić do benzyny. Ale dzięki za podpowiedź. Z miłą chęcia porównam go z fabryką. No i na filmie widzę że gość dość wysoko go kręci a ja w TDI do tej pory tego nie robiłem. Muszę zmienić styl jazdy.

ajjj słuchaj jeśli TDI jezdziłeś a teraz takim to nie dziw się, ze brakuje Ci mocy tzn może nie tyle mocy do dużego momentu. Nie ma spinki kolego ja też z przesiadłem sie z GOLFA IV 2.3 V5 na Passata B5 1.6 i też czuje sie jakby jechał taczka hehe.

lukasz200584, ABF ma słaby dół za to mocną górę i jest bardzo wrażliwy na zmiany dolotu i wydechu, więc jeśli masz jakiś sportowy przelot o zbyt dużej średnicy to wpływa to jeszcze bardziej negatywnie na dół.

No właśnie ten dół jest słaby. Bo jak już wejdzi tak około 4 , 5 tyś obrotów to już sobie jakoś radzi. Właśnie skontaktowałem się ze sprzedającym i powiedział że tłumik jest cały przelotowy i wycięty kat. Ogólonie fajnie mruczy i nie męczy ucha ale bez kat ma taki metaliczny dźwięk. Chyba muszę strumienice wspawać. Co o tym sądzicie? Dzięki rysiektr za wypowiedź. Ogólnie dzięki wszystkim za sugestie

lukasz200584, musisz sie przyzwyczajic poniewaz ten silnik dopiero przy 4800 obratach osiaga najwysz moment obrotoey 180N! urok 16v fajnie sie kreca ale na wyszych obrotach . a TDI juz przy 2000 obrotach ma ponad 200N czyli jest wogole inne uczucie jazdy

Dzięki Panowie za wypowiedzi. Trzeba się więc przyzwyczaić i zmienić styl jazdy.

Panowie dzisiaj zauważyłem że w moim golfie jest obcięty jakiś przewód podciśnienia. Nie znam się na tym ale raczej tak nie powinno być. Może jak gaz zakładali to go obcieli i tak musi być. Ale mam pytanie do Was czy może to ten przewód ma wpływ na tą moc???????????

lukasz200584, daj jakieś foto jak to wygląda, bo nie wiadomo o które podciśnienie Ci chodzi.

kurcze dał bym ale nie wiem jak to zrobić. Ten przewód wychodzi z takiego trójnika czy zaworka po prawej stronie silnika przy zbiorniczku płynu chłodzącego. Wydaje mi się że powinien iść do przepustnicy ale tam jest wężyk podciśnienia i idzie do reduktora gazu. Może to mieć wpływ na osiągi?

lukasz200584, po tym co napisałeś domyślam się, że masz sekwencję, z kolektora ssącego po lewej stronie (od strony kierowcy) idzie wąż z podciśnieniem do serwa hamulcowego a na nim zaworek 1 kierunkowy. Z tego zaworka jeśli masz klimę idzie wężyk do podciśnienia do sterowania klimą - tak w skrócie i ten wężyk masz obcięty ?

rysiektr później postaram się dodać zdjęcia. Ten wężyk z kolektora ssacego idzie do tego zaworka, nie widziałem żeby szedł do serwa. I w tym zaworku są dwa wejścia. Do jednego wchodzi właśnie ten od serwa a z tej drugiej wychodzi ten obcięty.

rysiektr siedziałem pół dnia i nie mam pojęcia jak dodać te holerne zdjęcia. Ale masz racje po prawej str naprzeciwko kierowcy jest jakiś zaworek z którego wychodzą dwa wężyki podciśnienia. Jeden idzie do serwa a drugi jest właśnie ten ucięty. Ponadto z przepustnicy idzie podciśninie do parownika gazu. Ostatnio u kumpla patrzyłem pod mache i niby ten sam motor a miał jakoś inaczej. Nie wiem co jest grane z tym podciśnieniem ale chyba tak musi być skoro jest ucięty a nie przerwany.