Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie! nie dawno zakupiłem Golf III z silnikiem 1.8GT + LPG i niestety sprzedajacy nie powiedział mi o tej usterce wyszło dopiero na nastepny dzien otóż kiedy wstaje rano odpala za pierwszym razem po przejechaniu 1km-2km do najbliższego sklepu po papierosy kiedy go wyłaczam pod sklepem auto juz niechce odpalic cała procedura sie zaczyna kotrolki sie zapalaja iskra jest silnik kreci zaksztusi sie raz ,dwa i koniec dopiero tak po 15-20 probach krecenia stacyjka i dodawania gazu odpala trwa to okolo 20min natomiast jesli pojezdze nim dluzej zrobie pare Km silnik sie rozgrzeje auto odpala na dotyk. Panowie czego to może byc wina ? BARDZO PROSZE O POMOC

moja rada to na zimnym silniku nie pokonuj tak krótkich odcinków na LPG

norek ,a moze jakas inna rada co to moze byc ? aż boje sie co to w zimie bendzie.....

też jak przejadę na LPG (zimny silnik) około 1km to mam problemy z odpalenie na pb
mam tak od początku montażu instalacji LPG,trzeba się przyzwyczaić
żadne regulacje,wymiany przewodów i świec nie pomogły
odpalę dopiero po wciśnięciu pedału przyspieszenia do połowy i kręceniu 10sek rozrusznikiem
(po mojemu to świece są zalane wodą podczas pracy zimnego silnika na LPG)

Nie wodą tylko LPG bo nie nadąża odparowywać i zalewa silnik. Ostatnio u koleżanki i w swoim Seacie z tym walczyłem i jest to do ogarnięcia.

ale ja mam tak ustawione ,że mi silnik odpala zawsze na benzynie dopiero jak przygazuje do 2000 obrotow to sie przełacza na lpg ,bądz nie jesli wyłacze lpg całkiem , Ale wydaje mi sie ze to co pisze norek jest logiczne poprostu z rana te pierwsze 5-10km trzeb przejezdzic na benzynie i wtedy przełaczac na lpg. I jeszcze Panowie takie pyrtanie po ile KM silnik jest juz rozgrzany?

adamwwy pisze:Nie wodą tylko LPG bo nie nadąża odparowywać i zalewa silnik. Ostatnio u koleżanki i w swoim Seacie z tym walczyłem i jest to do ogarnięcia.

świece zalewane LPG podczas spalania to ciekawa teoria

A po mojemu to po zgaszeniu zimnego silnika pracującego na LPG w kolektorze ssącym zostaje jeszcze gaz który w połączeniu z dawką benzyny zaaplikowaną przy rozruchu tworzy przebogaconą mieszankę, stąd efekt zalanego silnika.
Jedyna rada to przed zgaszeniem na zimnym silniku przełączyć na 10-20 sekund na benzynę. A tak swoją drogą to opłaca się odpalać samochód tylko po to żeby jechać po fajki do sklepu oddalonego o kilometr ? .