Forum.VWGolf.pl

Witam panowie tak jak w temacie mam problem z obrotami, gdy jadę porostu tak jakby odcina gaz i auto przestaje ciągnąc i zwalnia w zależności wtedy od prędkości szarpie całą buda ale po chwili obroty z powrotem zaskakują i auto jedzie. Zdarza się np jak dzisiaj jechałem nim chwile i wszystko było ok ale ogólnie rzecz biorąc nie da się jeździć bo te znikające obroty na to nie pozwalają. Zamieszam niżej link do filmiku jak chodzi na wolnych obrotach widać jak nie chce wchodzić na obroty itp proszę o pomoc co to może być bo nie chce wymieniać polowy auta z góry dzięki
" onclick="window.open(this.href);return false;

Do sprawdzenia kable WN, świece, palec, kopułka, czujnik halla. Na pewno wina leży w układzie zapłonowym.

Wszystkie z wymienionych rzeczy sprawdzałem fakt że z na nowe nie wymieniałem ale wyglądają ładnie nic nie zaśniedziałe czujnik halla miałem wymieniany pół roku temu i jego awaria się objawiała ,że auto gasło i kontrolki się zapalały podczas jazdy tu podczas jazdy gdy gubi obroty to żadna z kontrolek się nie zapala teraz jak byłem odpalić to wariował na wolnych obrotach sam miał dużo za niskie przez chwile ale tak jak na filmiku robić teraz nie chciał i wkręcał się ok ,a nie będzie to wina np silniczka krokowego? A powiedzcie mi jeszcze czy przy tym silniku wykręcając i czyszcząc przepustnice trzeba ja później adoptować przez vaga?

Nie musisz adaptować przepustnicy, w ABD sama się adaptuje. Kiedyś miałem dokładnie taką samą przypadłość jak Ty ale szczerze mówiąc nie doszedłem czego to była wina. Pomogło rozebranie w drobny mak układu zapłonowego i ponowne złożenie na innych kablach tyle że na tych na których mój silnik nie chciał wkręcać się na obroty z innym działały bez problemu.
Jeśli masz możliwość podmianki kabli na inne to spróbuj zrobić podmiankę.

Raczej rzeczywiście jest coś z zapłonem ale na wszelki wypadek możesz sprawdzić czy silnik nie dostaje "lewego" powietrza. Jeśli tak, to najprawdopodobniej będziesz musiał wymienić gumową podstawę wtrysku.

A nie zaczął Ci jakoś mega dużo palić ? Tak mi przyszło właśnie do głowy żebyś odpalił go i spróbował wkręcić na obroty, jak zacznie przerywać zgaś go i wykręć którąś świeczkę. W ten sposób da się skontrolować czy dzieje się tak przez to że się zalewa(tu winą będzie to co napisał evilenko, ) czy faktycznie to wina układu zapłonowego.

Wykręcałem prędzej już świece i wszystkie były czyściutkie a ta gumowa uszczelka widać że jest w dobrym stanie na razie silnik chodzi normalnie jak długo to nie wiadomo znajomi mi mówili że może to być też wina silniczka krokowego

w moim golfie (mam dwa, pisze tu o mk3 1.4 95r.) miałem podobnie i to była wina czujnika temperatury cieczy w chłodnicy, ale to może być też tak jak koledzy wyżej piszą