Forum.VWGolf.pl

Od miesiąca mam pojawił mi się wielki problem na benzynie, ponieważ samochód nie może zapalić, dławi się szczególnie jak dodam gazu. Na LPG chodzi bez problemu.
Podejrzewam, że za całą sytuacje odpowiada wtrysk. Zdjąłem pokrywę wtrysku, zapaliłem samochód i obserwowałem czy ładna mgiełka z benzyny jest rozpylana po ściankach. Na moje niefachowe oko to rozpylanie benzyny jest kiepskie. Niby leje się ta benzyna ale nie ma idealnej mgiełki tylko mam wrażenie jakby to było bardziej chlapanie. Gdy przepustnica jest mało otwarta, to robi się dość mokra i mam wrażenie, że za dużo na niej benzyny.
W czym może być problem? Czy mógł paść regulator ciśnienia? Czy i jak to się naprawia? To jest kłopotliwe do rozbiórki? Czy wystarczy tam wymienić uszczelkę albo coś w tym stylu?

Mam na myśli ten element, który zaznaczyłem na zdjęciu. Jak on się fachowo nazywa? Jakie są objawy gdy się zepsuje i czy często dochodzi do zepsucia?



Rok temu miałem też olbrzymie problemy z wtryskiem i go całego wymieniłem. Wtedy to normalnie chlapało benzyną do góry zamiast rozpylać ładnie i działo się prawdopodobnie przez ten regulator ciśnienia (jeśli dobrze to nazywam). Teraz nie ma takiej fontanny ale mimo wszystko coś jest nie w porządku. Proszę o sugestie i pomocne uwagi.

sa dostepne przeony do regulatorów http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=272605" onclick="window.open(this.href);return false; czy to pomoże nie wiem. Może podepniesz samochód do VAGA - jesli się da - pisz typ silnika na przyszłość, bo może wtryskiwacz jest nieprawidłowo sterowany prez sterownik silnika

Silnik jest AAM a Passat z 1991 roku. Nie podepne do VAGa bo w tym modelu samochodu nie ma możliwości podłączenia pod komputer.
Ta przepona jest głównym elementem odpowiadającym za utrzymanie właściwego ciśnienia?

tak

Ten element wymienię w pierwszej kolejności. Nie zaglądałem jaki jest stan tej przepony, ponieważ bałem się, że rozleci się ona tak, jak to miało miejsce, gdy rozebrałem regulator ciśnienia we wtrysku poprzednim, który kiedyś wymieniłem z uwagi na to, że chlapał wszędzie paliwem.
Podejrzewam, że ten element jest już kiepskiej jakości, ponieważ ma on ciągły kontakt w benzyną a wtrysk ma przeszło 15 lat. Czy na zużycie tego elementu może mieć wpływ użytkowanie gazu LPG? Słyszałem głosy, że mając LPG dobrze jest od czasu do czasu pojeździć na benzynie żeby "przesmarować wtrysk" bo tam jakieś uszczelki tracą na właściwościach. Przecież ta przepona nie ma kontaktu z gazem, tylko cały czas z benzyną, więc moim zdaniem LPG nie działa na nią destrukcyjnie.

Wymieniłem przeponę wtrysku. Niestety problemy dalej występują. Auto przerywa, jak dodam gazu. Jakbym chciał ruszyć z piskami, to auto staje i nim się zbierze na obroty, to troche upływa. Czego się teraz mogę chywcić?

Odłącz klemę na noc a rano odpal na benzynie, wszelkie odbiorniki prądu mają być wyłączone i poczekaj na wolnych obrotach aż się włączy wentylator chłodnicy. Potem wyłącz silnik. Pojeździj trochę na samej benzynie. Zobaczysz czy reset ECU pomaga.

Reset ECU pomaga tylko chwilowo, gdy sterownik źle się poduczy.
Dzis samochód chodzi wyjątkowo źle.

Próbowałem na innym sterowniku i to samo.
Rozebrałem wtrysk i sytuacja jest następująca: Po zapaleniu dodaje lekko gazu; nie za dużo bo mi samochód się udławi. Trzymam cały czas z lekko dodanym gazem i wtrysk chwilę sika benzyną, a później przestaje. Kiedy przestaje, auto oczywiście przygasa. W tej sytuacji, gdy trzymam równomiernie gaz, to powinno być jednakowe rozpylanie moim zdaniem.

Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, że nie podaje cały czas benzynki? Czujnik jakiś np sonda lambda?

Moim zdaniem to nie jest wina TPSu (potencjometru), ponieważ samochód normalnie chodzi na gazie, a jak się domyślam, to przy jeździe na gazie otwarcie przepustnicy również kontrolowane jest przez TPS.

Korci mnie, żeby odłączyć od wejścia wtrysku przewód paliwowy (zasilający), włożyć go do butelki i włączyć zapłon by zobaczyć czy benzyna cały czas jest równomiernie pompowana. Dobry to pomysł? Nie wiem też czy po włączeniu zapłonu cały czas pompa pompuje benzyne, aż do uzyskania właściwego ciśnienia? W sumie to chyba nie ma żadnego czujnika ciśnienia. Pompa ma cały czas pompować ze stałym ciśnieniem - moim zdaniem. Zwykle po przekręceniu zapłonu słychać tylko chwilę jak pompa paliwowa chodzi a później cichnie - przestaje pompować, czy przełącza się na inny bieg?

Więc dałem wężyk do butelki i kręciłem rozrusznikiem, benzyna lała się ładnie.
A co z sondą lambda? W sytuacji, gdy auto chodzi na benzynie oryginalna sonda brana jest pod uwagę? Odłaczyłem przewód od sondy, to auto chodziło tak samo źle. Najgorzej jest jak silnik zimny.

Byłem u mechaników. Stwierdzili, że ciśnienie w wężach paliwa właściwe. Wymienili 2 wężyki w baku, które były prawie stopione. Kazali jak najszybciej wyjeździć benzyne bo mówią, że ta co w baku jest, to jest jakiś syf. Wobec tego wyjeżdżę i zobaczy czy to da, czy problemy zostaną dalej.

Dałem do warsztatu. Zmierzyli ciśnienia paliwa - właściwe. Wymienili 2 wężyki od paliwa w baku. Były one takie jakby rozpuszczone trochę. Stwierdzili, że należy wyjeździć starą benzynę i nalać świeżej, ponieważ stara jest jakaś agresywna.
Nie zdążyłem starej benzyny wyjeździć i przekonać się czy to faktycznie jest wina benzyny, ponieważ po 100 km padła mi uszczelka pod głowicą.


W związku z tym chcę zapytać, czy padająca uszczelka pod głowicą mogła przyczyniać się do tego, ze auto źle chodziło na benzynie, czy nie?

dlaczego napisales ze samochod nie ma mozliwosci podpiecia pod VAG ? Przeciez tam jest OBD 1 czyli dwie kostki, biala i czarna ;> Zapewne bedzie przy skrzynce bezpieczników lub pod ktoras zaslepka kolo nawiewów ( nie wiem jak jest w passacie )

Tak mi napisali na forum bodajże elektrody; również elektryk kiedyś się podpinał i stwierdził, że mam uszkodzony komputer . Wg informacji, jakie udało mi się uzyskać przez te kilka lat, to dostępne są tylko kody migowe. Złącza OBD są tak jak piszesz, ale widać nie funkcjonują. Montowane były chyba na wyrost. Aż nawet kupiłem sobie przejściówkę USB na OBD i próbowałem się połączyć na tym komputerze, którego cały czas używam i na innym, od Passata 2 miesiące młodszego i nic.