Forum.VWGolf.pl

Witam mam golfa3 1.8 nie chce chodzić na benzynie a na gazie ok jest, myślałem że to pompa paliwa bo nie było jej słychać po przekręceniu kluczyka więc wymieniłem na nową i dalej nic bezpiecznik ok przekaźnik też, pomocy

odepnij wtyczke od pompy podłacz pod miernik i sprawdz czy po przekręceniu kluczyka dochodzi napięcie

po przekręceniu kluczyka słychać pompę jak się załącza ale nie odpala auto, a może to być przez filtr paliwa??

może byc jak go nie wymieniałes od xx lat

Elektrozawór otwiera po przełączeniu na PB ?

ja auto mam od roku i go nie wymieniałem a rocznik 94 więc ma pare latek

elektrozawór na benzynie a gdzie takie cudo sie znajduje bo jeśli chodzi o zawór od gazu to otwiera tylko po przełączeniu na gaz

stegman, sprawdź układ odcinający zasilanie wtryskiwacza benzyny w czasie pracy na LPG. U góry wtrysku z przodu jest wtyczka na 4 kable. Dwa z nich zasilają elektrozawór - i z nich jeden jest jest przecięty i oba końce wpięte w instalację LPG, połącz przecięte końce na próbę jak było fabrycznie. Jeśli zapali na benzynie to posprawdzasz kable od instalacji LPG, jeśli nie zapali będziesz myślał dalej.

zrobiłem tak jak napisałeś tylko że ten przewód był przylutowany więc go odciołem i nie pomogło więc ponownie go podpiąłem i finał jest taki że teraz też gaz nie działa , po usilnych próbach odpalenia na benzynie załapał przejechałem 2km zgasiłem go i już nie odpalił , jak go kręce to na chwile załapie i gaśnie jak ,generalnie efekt jest taki jak odpali to przez chwile przerywa i po chwili pracuje równo zgasze go kluczykiem i już nie chce odpalić na dwa rozładowania akumulatora odpalił trzy razy, co to może być za licho

Czy ja coś pisałem o odcinaniu???? Pisałem o połączeniu na powrót przeciętego kabla zasilającego wtryskiwacz. Sorki ale nie wal głową w mur tylko poproś o pomoc elektryka albo gazownika.

spoko ale tamten przewód nie był przecięty tylko był przylutowany do niego przewód od gazu ,ale wydaje mi się że znalazłem przyczynę mojego problemu ,mam pod maską zamontowany przekaźnik który odcina pompę (tak bynajmniej wyczytałem na forum) i po odłączeniu przewodów od gazu z tego przekaźnika na paliwie chodzi bez zarzutu,nie mam chwilowo czasu na przylutowanie tego kabelka od gazu i sprawdzenia czy chodziłby na gazie po odpięciu benzyny, zamówiłem ten przekaźnik i jak zamontuję nowy to napisze jaki efekt jest

I metodą prób i błędów doszedłem co dolega mojemu "pociskowi" winę za ten cały bałagan ponosi przekaźnik który znajduje się pod maską i odpowiada za odcięcie listwy wtryskowej benzyny po przełączeniu na gaz , takie małe g.... a tyle kłopotu, koszt przekaźnika max 10zł pozdro