Forum.VWGolf.pl

witam was mam problem jechałem dzisiaj moim golfem 3 1.6benzyna tyle co ruszyłem z pod domu przejechałem jakiś 600metrów kontrolka oleju mi się zaświeciła ale olej miałem bo sprawdziłem przed jazdą no i jechałem na 3biegu poczułem takie hamowanie auta usłyszałem bum takie delikatne pod maską no i silnik mi się wyłączył próbowałem go odpalić i kręci ale nie odpala i podczas tego kręcenia kontrolka oleju mi gaśnie rocznik auta mam 1996 55kw.obawiam się że chyba zatarłem silnik ale proszę o jakieś podpowiedzi w każdym razie silnik jest suchy i olej jest rano jeździłem było ok teraz na wieczór chciałem jechać i takie cos mi się przydarzyło podejrzewam że to przez te mrozy

Czy rozrusznik obraca silnikiem? Tak? silnik nie jest zatarty
Jak rozrusznik nie jest wstanie obrucić silnikiem to silnik jest zblokowany przez coś.
Silnika nie jesteś w stanie zatrzeć gdy ma olej, lub miał go chwilę temu.

Sprawdzić pasek rozrządu. według mojego węchu mozesz sprawdzić pasek rozrządu, zgiął sie zawór, silnik kręci ale bez zaworków i synchronizacjiii ni uja nie odpali choć ta kontrolka oleju mi tu coś sprawę psuję... mówisz że silnik suchy, czyli nie pękło nic z olejem związane, może coś nie tak z pompą oleju. Sprawdz ten rozrząd bedziemy już mieli coś wykluczone.

Dokładnie jak kolega wcześniej napisał. ja także stawiam na pasek. Podobny problem przerabiałem na a4 kilka lat temu z moim byłym Rp

popatrzyłem dzisiaj na pasek rozrządu i rzeczywiście jest luźny i schodzi z zębatek obawiam się czy na wałku rozrządu panewki mi nie chwyciło jak tak to silnik szrot tyle że kręci przy zapalaniu

Pasek mi zerwało i mam takie pytanie czy silnik 1.6benzyna 55kw.AEE są silnikami kolizyjnymi czy też nie?proszę o szybka odpowiedź

Jak najbardziej kolizyjne kolego, pewnie wygięło zawory

piteR-ek pisze: zawory

Nie bój nic! nic złego sie nie stało. ściągamy głowice i nie wymieniamy zawory tylko zawór.. czasami tylko jeden sie zegnie, moze akurat jeden 25zł uszczelka, nowy rozrząd i silnik chodzi. lepsze to niż jakieś niepewne ścierwo które jest jak nooowe! a za miesiąc oleje zeźre

No i obowiązkowo popychacze, lub te sztuki na których pogieło zawory

Zależy, my przy takich starociach jak zegnie 1-2 zawory i idzie ręką zawór wyciągnąć z głowiny to tylko wymieniamy i docieramy zawór i wszystko jest git..

Jak się jeździ bez ciśnienia to tak bywa. Silnik może nie jest zatarty na amen ale jest przytarty.

Kontrolka ciśnienia w MK3 nie pokazuje stanu oleju a ciśnienie!!!
Oczywiście jak nie ma oleju to i ciśnienia nie ma.

Pali się lampka - gasimy od razu a nie jedziemy na pałę. Wybaczyć niezgaszenie można tylko jeśli od pracy silnika zależało nasze życie np przy wyprzedzaniu.
Zanim zaczniesz się zastanawiać nad robotą tego silnika to zobacz czy wałek rozrządu się obraca. Bo to może on pierwszy się zatarł i puścił przez to pasek.
To takie gdybanie ale moim zdaniem możesz się rozglądać za silnikiem.

mam już przyczynę uszczelka mi walnęła pod głowicą i płyn dostał się do oleju mój błąd że sobie tego nie sprawdziłem no cóż tak bywa ma kolega jhosef rację zatarł mi się wałek rozrządu ale nie muszę całego silnika wymieniać tylko muszę załatwić inną głowicę z wałkiem rozrządu i dwa zawory mi skrzywiło ciśnienie oleju jest więc dół silnika jest ok pierścienie też są w porządku rozrząd i tak miałem zmieniać teraz na dniach a głowicę i tak bym musiał planować tak że do tego wszystkiego doszedł mi wydatek na inną głowicę gdyby nie mróz to podejrzewam że nie chwyciło by mi tego wałka tak od razu bo prawdopodobnie chwyciło mi w kanaliku olejowym no ale widocznie stało się tak a nie inaczej w oleju mam kawę z mlekiem pól silnika mam do roboty już sobie go powoli remontuje z moim znajomym mechaniorem

jhosef pisze:Jak się jeździ bez ciśnienia to tak bywa. Silnik może nie jest zatarty na amen ale jest przytarty.

Kontrolka ciśnienia w MK3 nie pokazuje stanu oleju a ciśnienie!!!
Oczywiście jak nie ma oleju to i ciśnienia nie ma.

Pali się lampka - gasimy od razu a nie jedziemy na pałę. Wybaczyć niezgaszenie można tylko jeśli od pracy silnika zależało nasze życie np przy wyprzedzaniu.
Zanim zaczniesz się zastanawiać nad robotą tego silnika to zobacz czy wałek rozrządu się obraca. Bo to może on pierwszy się zatarł i puścił przez to pasek.
To takie gdybanie ale moim zdaniem możesz się rozglądać za silnikiem.

Ja mam problem właśnie z tą kontrolką . Jakiś czas temu wymieniłem czujnik ciśnienia oleju , bo stary lał strasznie i po wymianie gdy silnik się nagrzeje i obroty spadają do ok 800 rmp. to zapala się kontrolka , ale po dodaniu gazu znika . Trochę to jest irytujące , ale już nie zwracam uwagi , bo nie widać żadnych skutków ubocznych i wydaje mi się ,że to raczej wada czujnika , ale sam nie wiem .

Szybki5151, zmierz ciśnienie to bedziesz wiedział

co do czujnika, zmień na mniej bar... http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=87092" onclick="window.open(this.href);return false;