Woda w baku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Woda w baku
Hej,
samochód Golf mk3 1.8 GT.
Ogólnie kiepska sprawa dziś wyszła.
Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku. Udało mi się ugasić przez zablokowanie dostępu powietrza, ale wcześniej polecialo ze szklanki jakieś 400-500ml wody.
Benzyny w baku mam 1/2. Czy ta woda będzie przeszkadzać, wygoni ją jakoś czy muszę benzynę wypompować?
Proszę o pomoc.
samochód Golf mk3 1.8 GT.
Ogólnie kiepska sprawa dziś wyszła.
Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku. Udało mi się ugasić przez zablokowanie dostępu powietrza, ale wcześniej polecialo ze szklanki jakieś 400-500ml wody.
Benzyny w baku mam 1/2. Czy ta woda będzie przeszkadzać, wygoni ją jakoś czy muszę benzynę wypompować?
Proszę o pomoc.
-
- Użytkownik
- Posty: 449
- Rejestracja: ndz sty 03, 2010 00:08
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Woda w baku
Skoro dałeś radę napisać posta, to pożar chyba nie był dużyszatyniak pisze:Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku
Nie gasimy paliwa wodą, bo to raczej zaszkodzi, niż pomoże.szatyniak pisze:ale wcześniej polecialo ze szklanki jakieś 400-500ml wody.
Ja bym dolał do pełna i jeździł, ewentualnie dolał dykty, albo czegoś podobnego, żeby związało paliwo z wodą.szatyniak pisze:Benzyny w baku mam 1/2. Czy ta woda będzie przeszkadzać, wygoni ją jakoś czy muszę benzynę wypompować?
Najlepszy układ to...Żona w domu, a kochanka w garażu..
(tylko dlaczego obie są tak drogie w utrzymaniu?)
(tylko dlaczego obie są tak drogie w utrzymaniu?)
Woda w baku
Na szczęście nie, a obok miałem butlę z gazem.lukasz.gtd pisze:Skoro dałeś radę napisać posta, to pożar chyba nie był duży
Wiem, wtedy to był spontan i poleciało co było pod ręką.lukasz.gtd pisze:Nie gasimy paliwa wodą, bo to raczej zaszkodzi, niż pomoże.
Czyli powinno być git? Nie zaszkodzi silnikowi?lukasz.gtd pisze:Ja bym dolał do pełna i jeździł, ewentualnie dolał dykty, albo czegoś podobnego, żeby związało paliwo z wodą.
Proszę jeszcze o porady.
#edit
Czytałem o preparatach, które wiążą wodę z benzyną. Sprawdza się to? Nie chcę wlewać denaturatu bo szkoda uszczelek.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Woda w baku
szatyniak, szklanka wody to już sporo. Powinieneś ją usnąć. Ponieważ woda gromadzi się na dnie i nie miesza z benzyną to odciąg jej trochę weżykiem - do naczynia ustawionego poniżej baku (zassij ustami tak jak się wino ściąga z dymiona, raczej nie pij tego). Resztkami które zostaną się nie martw - wlej flaszkę dykty i powinno być po kłopocie
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Woda w baku
Ok. Spuszczać wężem przez otwór do tankowania?Paweł Marek pisze:szatyniak, szklanka wody to już sporo. Powinieneś ją usnąć. Ponieważ woda gromadzi się na dnie i nie miesza z benzyną to odciąg jej trochę weżykiem - do naczynia ustawionego poniżej baku (zassij ustami tak jak się wino ściąga z dymiona, raczej nie pij tego). Resztkami które zostaną się nie martw - wlej flaszkę dykty i powinno być po kłopocie
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Woda w baku
Nie bo ciężko ci będzie manewrowac wężykiem w baku, czyli zrób to przez pokrywkę baku, tylko proszę cię: odłącz aku, miałes naprawdę duże szczęście i nie próbuj się z przeznaczeniem jeszcze raz.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10589
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Woda w baku
szatyniak pisze: Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku.
jesteś megaszczęściarzem chyba urodzonym w czepku, aż wierzyć się nie chce że nie wybuchło, wierzyć się nie chce
Woda w baku
Ok, dzięki.Paweł Marek pisze:Nie bo ciężko ci będzie manewrowac wężykiem w baku, czyli zrób to przez pokrywkę baku, tylko proszę cię: odłącz aku, miałes naprawdę duże szczęście i nie próbuj się z przeznaczeniem jeszcze raz.
Jutro spróbuję i dam znać co i jak w temacie.
Też się cieszę, że nic nie wybuchło. Ogólnie lekko poparzone palce, ale da się wytrzymaćdoggie pisze:jesteś megaszczęściarzem chyba urodzonym w czepku, aż wierzyć się nie chce że nie wybuchło, wierzyć się nie chce
No i nowa pompka poszła na bubel.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości