Woda w baku

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

szatyniak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob sty 07, 2012 21:41
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Woda w baku

Post autor: szatyniak » pn sty 23, 2012 21:52

Hej,
samochód Golf mk3 1.8 GT.

Ogólnie kiepska sprawa dziś wyszła.
Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku. Udało mi się ugasić przez zablokowanie dostępu powietrza, ale wcześniej polecialo ze szklanki jakieś 400-500ml wody.

Benzyny w baku mam 1/2. Czy ta woda będzie przeszkadzać, wygoni ją jakoś czy muszę benzynę wypompować?
Proszę o pomoc.



lukasz.gtd
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 00:08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Woda w baku

Post autor: lukasz.gtd » pn sty 23, 2012 22:35

szatyniak pisze:Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku
Skoro dałeś radę napisać posta, to pożar chyba nie był duży :bajer:
szatyniak pisze:ale wcześniej polecialo ze szklanki jakieś 400-500ml wody.
Nie gasimy paliwa wodą, bo to raczej zaszkodzi, niż pomoże.
szatyniak pisze:Benzyny w baku mam 1/2. Czy ta woda będzie przeszkadzać, wygoni ją jakoś czy muszę benzynę wypompować?
Ja bym dolał do pełna i jeździł, ewentualnie dolał dykty, albo czegoś podobnego, żeby związało paliwo z wodą.


Najlepszy układ to...Żona w domu, a kochanka w garażu..
(tylko dlaczego obie są tak drogie w utrzymaniu?)

szatyniak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob sty 07, 2012 21:41
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Woda w baku

Post autor: szatyniak » pn sty 23, 2012 22:40

lukasz.gtd pisze:Skoro dałeś radę napisać posta, to pożar chyba nie był duży
Na szczęście nie, a obok miałem butlę z gazem.
lukasz.gtd pisze:Nie gasimy paliwa wodą, bo to raczej zaszkodzi, niż pomoże.
Wiem, wtedy to był spontan i poleciało co było pod ręką.
lukasz.gtd pisze:Ja bym dolał do pełna i jeździł, ewentualnie dolał dykty, albo czegoś podobnego, żeby związało paliwo z wodą.
Czyli powinno być git? Nie zaszkodzi silnikowi?

Proszę jeszcze o porady.

#edit
Czytałem o preparatach, które wiążą wodę z benzyną. Sprawdza się to? Nie chcę wlewać denaturatu bo szkoda uszczelek.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Woda w baku

Post autor: Paweł Marek » pn sty 23, 2012 22:47

szatyniak, szklanka wody to już sporo. Powinieneś ją usnąć. Ponieważ woda gromadzi się na dnie i nie miesza z benzyną to odciąg jej trochę weżykiem - do naczynia ustawionego poniżej baku (zassij ustami tak jak się wino ściąga z dymiona, raczej nie pij tego). Resztkami które zostaną się nie martw - wlej flaszkę dykty i powinno być po kłopocie


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

szatyniak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob sty 07, 2012 21:41
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Woda w baku

Post autor: szatyniak » pn sty 23, 2012 23:00

Paweł Marek pisze:szatyniak, szklanka wody to już sporo. Powinieneś ją usnąć. Ponieważ woda gromadzi się na dnie i nie miesza z benzyną to odciąg jej trochę weżykiem - do naczynia ustawionego poniżej baku (zassij ustami tak jak się wino ściąga z dymiona, raczej nie pij tego). Resztkami które zostaną się nie martw - wlej flaszkę dykty i powinno być po kłopocie
Ok. Spuszczać wężem przez otwór do tankowania?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Woda w baku

Post autor: Paweł Marek » pn sty 23, 2012 23:08

Nie bo ciężko ci będzie manewrowac wężykiem w baku, czyli zrób to przez pokrywkę baku, tylko proszę cię: odłącz aku, miałes naprawdę duże szczęście i nie próbuj się z przeznaczeniem jeszcze raz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10589
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Woda w baku

Post autor: doggie » pn sty 23, 2012 23:11

szatyniak pisze: Podczas wymieniania pompki paliwa nastąpiło zwarcie i zapaliła się benzyna w baku.

jesteś megaszczęściarzem chyba urodzonym w czepku, aż wierzyć się nie chce że nie wybuchło, wierzyć się nie chce :bajer:



szatyniak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob sty 07, 2012 21:41
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Woda w baku

Post autor: szatyniak » pn sty 23, 2012 23:14

Paweł Marek pisze:Nie bo ciężko ci będzie manewrowac wężykiem w baku, czyli zrób to przez pokrywkę baku, tylko proszę cię: odłącz aku, miałes naprawdę duże szczęście i nie próbuj się z przeznaczeniem jeszcze raz.
Ok, dzięki.
Jutro spróbuję i dam znać co i jak w temacie.
doggie pisze:jesteś megaszczęściarzem chyba urodzonym w czepku, aż wierzyć się nie chce że nie wybuchło, wierzyć się nie chce
Też się cieszę, że nic nie wybuchło. Ogólnie lekko poparzone palce, ale da się wytrzymać :)
No i nowa pompka poszła na bubel.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk3 (1991- 1997)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości