Forum.VWGolf.pl

Witam.
Ostatnimi czasy w moim mk3 objeżdżało sprzęgło (obroty rosły i mało mocy). W końcu auto całkiem stanęło a po próbie gazowania coś hukło pod silnikiem. Po otwarciu maski wydobył się gęsty kłęb dymu, zapaliła się kontrolka oleju. Od tego czasu nie da się odpalić silnika, i auto nie kręci kołami do tyłu. Stąd moje pytanie. Czysto teoretycznie siadło po prostu sprzęgło ? Czy może to być jakaś poważniejsza usterka. Chciałbym się poradzić zanim odholuje samochód do warsztatu. Z góry dziękuje za odp.


pozdrawiam

sprzęgło nie ma nic do kontrolki oleju , jak i do niemożliwości odpalenia , nie wiem co znaczy że nie kręci kołami do tyłu , a do przodu się da ? jak auto nie pali

właśnie sprawdzałem, jednak można popchac samochód do tyłu. przedtem kola byly jakby przyblokowane na wstecznym. Poprostu ostatnio sprzęgło objeżdzało, przy dodawaniu gazu tylko obroty rozsly a mocy brak, dopiero po rozpedzeniu bylo ok. az w koncu zaczlo coraz bardziej objezdzac i cos huklo. przy odpalaniu jest tylko lekkie tykniecie, zadnej reakcji rozrusznika, no i swieci ta kontrolka

edit

Dodam ze po awarii odkrecilem zbiorniczek plynu do chłodnicy, prysło jak z gejzera.

słuchaj , to oczywiste że jak auto nie pracuje to kontrolka od oleju będzie świecić , ona gaśnie jak silnik zaczyna pracować , Ty prawdopodobnie masz zablokowany cały silnik przez to rozwalone sprzęgło , tak że nawet rozrusznik nie daje rady nic obrócić , będziesz musiał zdemontować skrzynię i zobaczyć co się stało

jakby bylo sprzegło do wymiany (rozumie ze jest ono w zestawie z skrzynia biegów) to bylbym wniebowzięty. Gorzej jak jakaś poważniejsza awaria.

to się dowiesz tylko wtedy jak zdejmiesz skrzynię

Damsi pisze:jakby bylo sprzegło do wymiany (rozumie ze jest ono w zestawie z skrzynia biegów) to bylbym wniebowzięty. Gorzej jak jakaś poważniejsza awaria.

Nie dowiesz się jak nie rozbierzesz, a martwić to się trzeba było jak sprzęgło zaczęło się ślizgać a nie jak się rozsypało

Qto pisze:

Damsi pisze:jakby bylo sprzegło do wymiany (rozumie ze jest ono w zestawie z skrzynia biegów) to bylbym wniebowzięty. Gorzej jak jakaś poważniejsza awaria.

Nie dowiesz się jak nie rozbierzesz, a martwić to się trzeba było jak sprzęgło zaczęło się ślizgać a nie jak się rozsypało

Dobrze, że ja wymieniłem sprzęgło jak było już zużyte, a nie czekałem. Aha stare sprzęgło nie było wytarte do nitów, do nitów nie doszło, ale i tak je wymieniłem. O wiele lepiej zmienia się biegi i lepiej łapie sprzegło. Wstawiłem firmy Sachs, bo takie też było fabrycznie. Tylko fabrycznie było Sachs ze znaczkiem VW- z salonu, a to jest poprostu Sachs. Przy doborze sprzęgło musimy znać: oznacznie silnika oraz oznacznie skrzyni biegów, a najlepiej jeszcze podać VIN.