Problem z cisnieniem oleju, kontrolka mruga, piszczy ...
: pn cze 06, 2011 19:25
Witam
Ostatni miesiac przekladalem silnik w moim golfie na jednostke 1.6 AEE.
Niestety po 1 odpaleniu zaczely pojawiac sie problemy, mianowicie jak jechalem i przekroczylem ok. 2500 obrotow zaczela mi mruga i pikac kontrolka cisnienia oleju. Zgasilem silnik sprawdzilem olej, ktorego nie ubylo, odpalilem auto i normalnie dopoki nie przekroczylem znowu 2500 obrotow. Nie wazny jest bieg, na jalowym jak dam tez powyzej 2500 obrotow ta sama reakacja.
Kupilem czujnik ( znalazlem tylko 1 niebieskie, nie wiem czy jest ich wiecej w tym silniku, moze ktos ma informacje ), nowe filtry manna i zmienilem olej na mineralny ( 10km predzej wlalem polsyntetyk ), niestety nic to nie dalo, ciagle tak samo.
Odlaczylem calkowicie wtyczke od czujnika, po przekreceniu stacyjki mrugala kontrolka cisnienia, natomiast po wlaczeniu silnika kontrolka zgasla i tak samo sie zachowywala jak za 1 razem czyli po 2500 obrotow znow mrugala i brzeczala.
Postanowilem zrobic jeszcze jeden zabieg mianowicie wtyczke od czujnika podlaczylem do masy. Teraz odrazu po odpaleniu kontrolka mruga a po przekroczeniu 2500 obrotow ta sama reakacja co wczesniej.
Nie wiem juz o co chodzi, wyczytalem w sieci ze jak da sie mostek to sie oszuka instalacje a tu taka niespodzianka.
Kupilem silnik bo sprzedajacy ( z forum ) mowil ze jest w idealnym stanie, a jak czytalem inne posty to ludzie pompe i panewki wtedy robia.
Ostatni miesiac przekladalem silnik w moim golfie na jednostke 1.6 AEE.
Niestety po 1 odpaleniu zaczely pojawiac sie problemy, mianowicie jak jechalem i przekroczylem ok. 2500 obrotow zaczela mi mruga i pikac kontrolka cisnienia oleju. Zgasilem silnik sprawdzilem olej, ktorego nie ubylo, odpalilem auto i normalnie dopoki nie przekroczylem znowu 2500 obrotow. Nie wazny jest bieg, na jalowym jak dam tez powyzej 2500 obrotow ta sama reakacja.
Kupilem czujnik ( znalazlem tylko 1 niebieskie, nie wiem czy jest ich wiecej w tym silniku, moze ktos ma informacje ), nowe filtry manna i zmienilem olej na mineralny ( 10km predzej wlalem polsyntetyk ), niestety nic to nie dalo, ciagle tak samo.
Odlaczylem calkowicie wtyczke od czujnika, po przekreceniu stacyjki mrugala kontrolka cisnienia, natomiast po wlaczeniu silnika kontrolka zgasla i tak samo sie zachowywala jak za 1 razem czyli po 2500 obrotow znow mrugala i brzeczala.
Postanowilem zrobic jeszcze jeden zabieg mianowicie wtyczke od czujnika podlaczylem do masy. Teraz odrazu po odpaleniu kontrolka mruga a po przekroczeniu 2500 obrotow ta sama reakacja co wczesniej.
Nie wiem juz o co chodzi, wyczytalem w sieci ze jak da sie mostek to sie oszuka instalacje a tu taka niespodzianka.
Kupilem silnik bo sprzedajacy ( z forum ) mowil ze jest w idealnym stanie, a jak czytalem inne posty to ludzie pompe i panewki wtedy robia.