Forum.VWGolf.pl

Cześć
G III silnik ABU 1,6
Wymieniłem pompę wody bo miałem taki objaw że jak chodził na luzie na postoju to zaczynał się grzać do prawie 110c start wentylator ,jeśli zwiększyło się obroty temperatura spadała do 90c więc myślałem że coś już z łopatkami nie tak.Pompa wymieniona odpowietrzam układ zagrzewa się ,przekracza 95c startuje wentylator i w tym momencie nagle płyn w górę aż wywala.Zakręciłem korek 10 sekund i wszystko w normie znów wszystko cacy ma 90 c
Obroty silnika równiuśko bez żadnych wahań w trakcie tych operacji.
Termostat otwiera się czy do końca nie wiem bo jak sprawdziłem to wąż do chłodnicy wchodzący jakiś taki wydaje mi się pustawy (w innych autach miałem raczej go po otwarciu termostatu dość twardy i gorący a tu jakiś taki flakowaty )
Mi to nie wygląda na UPG , ktoś ma jakiś inny pomysł? Kumpel mechanior też się poddał
Ktoś coś podpowie?

oxter pisze:Zakręciłem korek 10 sekund i wszystko w normie

Więc na czym polega usterka teraz. Jeśli odpowietrzałeś na odkręconym to to jest przyczyna, plus sprawdź drożność cienkiego wezyka do zbiorniczka

No tak ale po następnym czasie w którym będzie chodził na wolnych obrotach czyli załóżmy że jakieś 5 minut znów jest podobnie wzrasta temperatura startuje wentylator i znów płyn gorący chce wyskoczyć z wyrównawczego.W każdym innym aucie które mam mogę spokojnie odkręcić korek wyrównawczego jak jest gorący i nic się nie dzieje nic nie wywala.
To chyba nie jest normalne tak mi się wydaje no chyba że to jakaś specyfika VW.
Wężyk sprawdzę ale trochę zastanawia mnie tez wąż wchodzący do chłodnicy taki jakby pustawy.Po tym jak zakręcę korek i uniemożliwię wylanie płynu górą wszystko niby wraca do ładu ale płyn z wyrównawczego też gdzieś znika by pojawić się znów przy następnej fazie zagrzania i włączenia wentylatora.

oxter, to jest normalne w fazie odpowietrzania, w układzie chłodzenia pozostają jeszcze przestrzenie powietrzne, które gwałtownie się rozprężają jak odkręcisz korek bo przecież jest tam nadciśnienie. Piszę ci nie odkręcaj tylko jeździj, a uzupełniaj dopiero po przestudzeniu silnika. A owszem czasem się może zdarzyć że dzieją się długo takie rzeczy - to najczęściej jak napisałem winien jest niedrożny weżyk odpowietrzający, i baaardzo rzadko strzelona uszczelka pod głowicą - ale to u ciebie odpada, przecież wszystko wcześniej było ok.

NO JAK TAK TO SPOX
Dzięki pobujam się trochę i poobserwuję.Może to faktycznie jeszcze powietrze gdzieś tam zalega.
dzięki za info