Niestabilne obroty.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Niestabilne obroty.
Witam. Wiem, że temat był wałkowany ale nie mogę znaleść przyczyny falowania obrotów w moim silniku 1,8 AAM, przebieg 172 000 km. Silnik pod obicążeniem pracuje OK ale nie można utrzymać obrotów na stałym poziomie na postoju i ciągle wskazówka obrotomierza lekko drga. Po podłaczeniu VAg-a wolne obroty wahają się 850-875 a więc w sumie nie wiele ale mnie ta wskazówka wkurza. Poza tym żadnych błędów. Wymieniłem świece, filtr powietrza, przewody WN są ok i nie mają żadnego przebicia. Czytałem, że to może być coś z podciśnieniem ale nie wiem za bardzo w którym miejscu bo ten przewód od serwa do kolektora ssącego jest dobry. Dzisiaj w akcie desperacji zmierzyłem ciśnienie sprężania myśląc, że może uszczelka pod głowicą ma przedmuchy między cylindrami ale na to nie wydląda. Ciśnienie kształtuje się tak: I, II, III cylinder - 10,5 bara i IV-11 bar. Czy to jest OK? Wydaje mi się, że jak najbardziej. Dodam, że mam termostat do wymiany bo mi silnik stygnie na trasie i nie trzyma temperatury ale czy to może być przyczyna tych obrotów? Proszę o jakieś podpowiedzi.
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Niestabilne obroty.
Takpitt47 pisze:Czy to jest OK?
Nie.pitt47 pisze:czy to może być przyczyna tych obrotów?
O ile uważasz, że takie minimalne wahania to problem, sprawdź jeszcze zapłon na lampę a wcześniej rozrząd na znaki.
Niestabilne obroty.
Możliwe, że silnik dostaje "lewe" powietrze i stąd nierówna praca. Jedną z przyczyn może być nieszczelna podstawa wtrysku (polecam lekturę tematu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=166588" onclick="window.open(this.href);return false; ), przy okazji będziesz mógł wyczyścić wtryskiwacz i przepustnicę oraz dokładnie podokręcać wszystkie śruby. Drugą przyczyną mogą być poprzecierane lub odłączone przewody podciśnienia. Jeden idzie z tyłu silnika z przepustnicy do obudowy wtrysku a drugi z obudowy wtrysku do obudowy filtra powietrza (taki cienki czarny, równolegle z nim idzie taki trochę grubszy). W skrajnych przypadkach możesz mieć też pęknięte wspomniane obudowy wtrysku lub filtra powietrza albo niedokręcone opaski na rurze od dolotu. Możesz też sprawdzić stan kopułki i palca rozdzielacza i ewentualnie przetrzeć je benzyną. Nie zaszkodzi też sprawdzić ustawienia TPS - informacje między innymi tutaj: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... hlight=tps" onclick="window.open(this.href);return false;.
Re: Niestabilne obroty.
Dzięki koledzy za podpowiedzi. Napewno skorzystam. Rozrząd będę wymieniał na dniach ale nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś wymieniał uszczelkę pod monowtryskiem? Nie chodzi mi o to jak to zrobić tylko czy i ewentualnie gdzie można taką uszczelkę kupić? A może da się z czegoś przypasować? Dzwoniłem do serwisu dzisiaj ale to jakieś chyba nieporozumienie. Cena powalająca 80 PLN za kawałek gumki.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Niestabilne obroty.
Kolego allegro, przejdź się po sklepach http://allegro.pl/podstawa-monowtrysku- ... 73054.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Z tym nie żałuj kasy to jest ważny element jak kupisz marną podróbę niedługo się nacieszysz, nie jest to też jakiś tam kawałek gumki co widać na obrazku
Z tym nie żałuj kasy to jest ważny element jak kupisz marną podróbę niedługo się nacieszysz, nie jest to też jakiś tam kawałek gumki co widać na obrazku
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Niestabilne obroty.
Dzięki jakoś mi to umknęło przy przeszukiwaniu allegro. A tak dla ścisłości, ja pytałem w serwisie o samą uszczelkę czyli ten gumowy oring a nie o całą podstawę. Pozdrawiam.
Niestabilne obroty.
Witam. Nie pisałem bo auto stało i nie jeździłem. Ale jak wczoraj trochę pojeździłem a i wcześniej jak odpalałem silnik to niestety problem pozostał. Nadal silnikiem telepie i nie opanowałem sytuacji. Wszystko już sprawdzone i wymienione a i tak nic z tego. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz a raczej widziałem wcześniej ale nie przywiązałem do tego wagi. Mianowicie wtyczka do krokowca jest zaizolowana. Spróbuję to rozplątać i zobaczę czy nie ma tam jakiegoś zwarcia! No i czytając forum stwierdziłem, że muszę jeszcze raz zdjąć monowtrysk i zobaczyć podstawę z przepustnicą. Aha, wczoraj doszedł nowy objaw. Obroty przy odpaleniu zimnego czy ciepłego silnika nie wkręcają wyżej niż 500. Po dodaniu gazu natychmiast to ustępuje ale drżą caly czas jak w temacie. Dodam, że w między czasie wymieniałem rozrząd i ustawiony był zapłon. Komputer nie wykazał żadnych błędów tj. czas wtrysku, emulacja sondy ok. Wyszło natomiast skrajne zużycie silnika krokowego ale w normie. Nie mam już pomysłów na ten problem. Czy ktoś się spotkał z takimi cudami? Evilenko. Widzę, że masz ten sam silnik więc może miałeś takie problemy. Mechanik który wymieniał rozrząd stwierdził,że aby to usunąć trzeba by wymieniać wszystko pokolei. No raczej to są żarty bo wtedy ta operacja przekroczyłaby wartość samochodu. Jeśli macie jakieś pomysły piszcie proszę. Jutro zajżę do podstawy monotwrysku i tej wtyczki. Opiszę co i jak wyszło. Pozdrawiam.
Niestabilne obroty.
Możliwe, że silnik dostaje "lewe" powietrze,ja mialem kiedys tak ze pompa paliwa siadala i obroty falowaly
Niestabilne obroty.
No tego to nie wiem jak sprawdzić ale bardzo dziękuję za wskażówkę. Właśnie wróciłem z garażu gdzie jeszcze raz podłączyłęm VAGa na całkowicie zimnym silniku. Wyskoczyły 2 błędy: 1. 515 - czujnik halla G-40 ale, z tego co wiem to jest norma jeśli silnik nie jest uruchomiony, 2. 670 - czujnik położenia przepustnicy G-127 błąd sporadyczny. I to jest ciekawe bo przedtem tego nie było. Po wykasowaniu już się nie pojawił lecz nie miało to żadnego wpływu na drżące obroty. Zauważyłem jeszcze jedną przypadłość i ma to związek z obrotami. Mianowicie jak wcisnę hamulec to spadają obroty silnika i to jest jeszcze ok ale równocześnie zaczyna prychać w rurę wydechową i jeszcze nierówniej pracuje! Tego to już nie rozumie i muszę poszperać na forum. Podejrzewam, że ma to związek z podciśnienem a dokładniej z serwem które chyba się kończy. Jak myślicie? Pozdrawiam.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Niestabilne obroty.
W momencie wciskania hamulca zawsze następuje chwilowe zubożenie mieszanki bo zasysane jest do silnika dodatkowe powietrze z serwa. Normalnie tego się nie odczuwa. Odczuwa się jeśli mieszanka jest już wyjściowo zbyt uboga co u ciebie podejrzewam np z winy tej podstawki, albo jakaś dziura w serwie czy jego wężu podciśnieniowym.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Niestabilne obroty.
Między kolektorem ssącym a serwem jest jeszcze zawór zwrotny, który jak przestaje działać to mogą się cuda dziać i serwo się rozpadnie.
Niestabilne obroty.
Jest tam jakiś zawór istotnie ale czy ktoś wie jak go sprawdzić? W takiej moądrej lekturze Sam naprawiam itd. nic nie znalazłem. Może ktoś to robił?
Niestabilne obroty.
Jest to zawór jednokierunkowy, powietrze może nim iść tylko w stronę kolektora ssącego, więc dmuchnij, zassij i będziesz wiedzieć czy działa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości