Witam, sprawa wygląda następująco:
Pewnego dnia po nocy golfik odpalił za drugim razem,
po kolejnej i po kolejnej to samo.
Przy wymianie oleju opowiedziałem gosciowi z warsztatu to,
wyczyscil mi palec pod kopułka i wszystko cacy, palil
z pierwszego kopyta nawet po 3 dniach mrozów.
Kilka dni temu popisalem sie, zostawilem lampke w srodku wlaczoną,
na dwa dni i dwie noce i niestety AKU padl do zera.
Odpalilem go od kabli, pojezdzilem z godzine zeby sie troche naladowal.
Na drugi dzien zaszedlem go odpalic, i sytuacja z odpaleniem za drugim
razem sie powtorzyla. Pomyslalem ze nie jest przeciez naladowany do konca AKU.
Ale dzisiaj wrocilem z Lbn do Włodawy (90km) i sprawdziłem miernikiem
jakims z supermarketu i wyszło ze jest Fully Charged, odpalilem i znowu ten sam problem,
a stał moze ze 2 godziny.
Macie jakies pomysly ?
1.8 AAM - problem z odpaleniem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- tomatol
- Gadatliwa bestia
- Posty: 846
- Rejestracja: pt lut 23, 2007 10:00
- Lokalizacja: Wejherowo-Rumia
- Kontakt:
1.8 AAM - problem z odpaleniem
Wymień palec ,oraz kopułkę.Pewnie jest już trochę wypalona.Rogo pisze:wyczyscil mi palec pod kopułka
1.8 AAM - problem z odpaleniem
jutro jeszcze sprawdze u jakiegos elektryka czy z aku wszystko OK,
i jak tak to kupie palec z kopulka i napisze czy pomoglo
i jak tak to kupie palec z kopulka i napisze czy pomoglo
- pancerniak665
- Użytkownik
- Posty: 472
- Rejestracja: śr maja 26, 2010 08:24
- Lokalizacja: Olsztyn
1.8 AAM - problem z odpaleniem
Kolego może się nie znam ale po 90km aku się nie naładuje jak powinno.Przede wszystkim gdy aku nie ma w ogóle energii zaczyna się w nim proces zasiarczenia,po drugie rozrusznik musi mieć sporo prądu żeby mógł poprawnie zadziałać(musi uzyskać odpowiedni VA-VOLT AMPER czyli prąd rozruchowy potrzebny dla rozrusznika ).
Moja propozycja jest taka jeżeli zobaczyłeś to po akcji z aku że problem wrócił to podepnij go pod prostownik i jak masz duży aku zostaw go na jakieś 15h w ładowaniu(60-72 AH)a jak masz mniejszy to niech się ładuje ok 12h.
A jeżeli chodzi o kopułke i paluch rozdzielacza to skoro czyścił mechanior a masz zaufanie do niego to nie wymieniaj bo od razu by ci powiedział żebyś zmienił jedno i drugie.
Następną przyczyną mogą być szczotki w rozruszniku(z rozłaowanym aku nie ma nic wspólnego)które przy zbiegu okoliczności się wysypały i nie przekazują jak należy.To tyle.Zacznij od prostownika bo najtaniej i najszybciej
Moja propozycja jest taka jeżeli zobaczyłeś to po akcji z aku że problem wrócił to podepnij go pod prostownik i jak masz duży aku zostaw go na jakieś 15h w ładowaniu(60-72 AH)a jak masz mniejszy to niech się ładuje ok 12h.
A jeżeli chodzi o kopułke i paluch rozdzielacza to skoro czyścił mechanior a masz zaufanie do niego to nie wymieniaj bo od razu by ci powiedział żebyś zmienił jedno i drugie.
Następną przyczyną mogą być szczotki w rozruszniku(z rozłaowanym aku nie ma nic wspólnego)które przy zbiegu okoliczności się wysypały i nie przekazują jak należy.To tyle.Zacznij od prostownika bo najtaniej i najszybciej
http://img831.imageshack.us/img831/96/abcd0007j.th.jpg
1.8 AAM - problem z odpaleniem
AKU jest naladowany pancerniak665, oprocz 90 km pojedzilem jeszcze po Lublinie.
Tak wiec AKU sprawny, ladowanie takie jak byc powinno, wymienilem kopulke i palec i
wszystko smiga
Tak wiec AKU sprawny, ladowanie takie jak byc powinno, wymienilem kopulke i palec i
wszystko smiga
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości