Forum.VWGolf.pl

Panowie,błagam o pomoc i jakiekolwiek pocieszenie.Golf III kombi 1.4 benzyna bierze mi dramatycznie olej.Po przejechaniu 300-400km aktywnej jazdy poziom spadł z max do min! Nie widać żadnych wycieków.Mam to auto drugi tydzień dopiero!Czy jest szansa że naprawa to nie są jakieś tysiące złotych tylko coś mniejszego to moze byc? Proszę o odpowiedź.

A nie cieknie Ci nigdzie?? Taki ubytek to bardzo dużo. Jeśli nie ma wycieku to prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe i pierścionki tłokowe będą do zrobienia (bo chyba przez same uszczelniacze nie wciągnął by ponad 2l oleju na 1000km)

pjazz, tematów o tym mnóstwo , w każdym razie nie martw się golf cię finansowo nie zeżre. Zeby rokować jakie będa koszta trzeba podjechać do mechanika na testy ciśnienia sprężania w cylindrach. Bo jeśli będą dobre to często wystarczy zmienić uszczelniacze zaworowe, poczytaj o tym , można zmienić bez zdejmowania głowicy koszt ze 2 stówki wówczas. Pomoże w ocenie obserwacja kiedy dymi na niebiesko, czy chwilowo, po postoju (wówczas uszczelniacze) - czy cały czas jak tylko dodasz gazu (wówczas pierścienie i / lub uszczeleniacze).

wiatam musisz dobrze obejrzec silnik jesli nie idac z gory wejdz do kanału u mnie silnik 1.4 oleju nie brał do czasu wymiany uszczelki pod głowica i zaworow w sumie to muj blad bo powinienem uszczelniacze zaworow tez wymienic wiec jesli nie uszczelka pod głowiaca to stawiam na uszczelniacze zaworow tak jak koledzy wyzej bądź jakis simering u dołu silnika pozdrawiam

widać*mój*

Serdeczne dzięki za wszystkie odpowiedzi,teraz mam przynajmniej rozeznanie o czym rozmawiać u mechanika i nie dać sobie wcisnąć kitu:)Dam znać jak pozbęde sie problemu.Dziekuje!