Forum.VWGolf.pl

Witam. Moje problemy które miałem z skakaniem obrotów do 500rpm i jeszcze kilkoma które były sporadyczne w ostatnich dniach są częste i postępują dalej.
Na chwilę obecną auto jest coraz częściej mulaste ( dzisiaj cały dzień ), a zgaszenie i odpalenie już nie pomaga go odmulić. Mulasty jest w całym zakresie obrotów, a na pewno od tych ~ 2000rpm do 4500-5000rpm, bo wyżej nie próbowałem kręcić jak go zamulało.
Nieraz jak jest mulasty, zaczynają zniżać się obroty i zgaśnie to ciężej jest go odpalić ( tak jakby nie chciał załapać i wkręcić się do tych wolnych obrotów - 850rpm ).
Jak jedzie się np na 4 , 5 biegu powoli i ze stałą prędkością obrotową około 2000rpm ( czy tam 1800-1900rpm - np. 70km/h na 5 biegu ) i prędkość tą się utrzymuje ( po prostu bardzo delikatnie wciśnięty gaz i tak trzymany ) to czuć lekkie przyszarpywanie autem. ( na niższych biegach pewnie też, ale zazwyczaj na nich nie jadę ze stałą prędkością w tych 2000rpm z delikatnie wciśniętym gazem ).
Na 1 biegu bez gazu jak się jedzie to też zaczyna szarpać, ale wtedy to czuć. W końcu to 1 bieg.

Dodam że po bardziej dynamicznej jeździe po mieście ( przyspieszanie, hamowanie ) do 3000-4000rpm ale przy większym wciskaniu gazu, to nieraz czuć zgniłym jajem. Czyżby katalizator ?

Myślę nad potencjometrem przepustnicy - TPS , ale wymieniać w ciemno ten potencjometr za 170zł czy 190zł ( Hella ), to trochę mija się z celem. Dodam że był na wiosnę sprawdzany multimetrem ( wtedy były problemy z obrotami ale jeszcze bez gaśnięcia i bardzo, rzadko był mulasty ). Ostatnio jak podpięty był pod kompa, to przy powolnym wciskaniu gazu obciążenie silnika na wykresie ( zgaszony silnik ) rosło płynnie bez wahań.

Zaczynam tracić cierpliwość i powoli załamywać ręce.

Nikt nic nie może poradzić ?

kolego mam/mialem identyczne objawy jak u ciebie...

na sam poczatek zresetuj kompa. wiesz jak? pojezdzisz to zobaczysz roznice lub nie jesli to nic nie da bedziemy myslec dalej... pozdraVWiam

Gawior, myślę, że te opisy przy jakich obrotach i przy jakich biegach zachowuje się auto nie mają tu za bardzo znaczenia, bo auto po prostu coś zamula i tyle - wiadomo, że przy mniejszych obrotach będzie to bardziej wyczuwalne niż przy większych. Z zamulaniem to kiepska diagnoza - bo często trzeba coś wymienić, żeby się przekonać, że to to było przyczyną.

No co może zamulać auto...
- tak jak napisałeś - zapchany katalizator czy ogólnie zapchany wydech. Czy zapchany i gorący kat śmierdzi jajem to nie wiem. Ale to jest jakaś dana, poszukaj w necie może to na coś naprowadza

- przepływomierz (bardzo prawdopodobne) - stracił nieborak już swoje parametry (można to pomierzyć) albo jest zabrudzony - można te druciki grzejne w przepływce wyczyścić (polecam aceton (uwaga rozpuszcza plastik) lub izopropanol) ale delikatnie

- przepustnica - no najlepiej ją wyciągnąć i wyczyścić, przy okazji pomierzysz sobie wszystko miernikiem

- zapchane wtryskiwacze - wyciągnąć i wyczyścić - najlepiej chyba w benzynie

- brudny filtr paliwa i/lub filtr powietrza

- kiepskie paliwo

- silnik już się starzeje - pomierz kompresję na cylindrach - będziesz wiedział w jakiej jest kondycji

- źle ustawiony zapłon - ale zapłon sam się nie przestawia, choć warto sprawdzić

- zapchana odma - ale to już tylko moja teoria (za duże cisnienie w skrzyni korbowej)

no i, jak przedmówca wspomniał, sprawdź komputer, może jeździsz w trybie awaryjnym - są zapisane błędy.

Na Twoim miejscu
wymieniłbym filtr paliwa i powietrza - bo nic nie stracisz, jak to nie to, to możesz założyć stare, a nowe na wymianę już będziesz miał
wyczyścił przepływomierz i przepustnicę - zerowe koszta
sprawdził dla świętego spokoju zapłon - jak masz czym to zerowe koszta
wyczyścił wtryskiwacze - zerowe koszta

no może zerowe nie, bo za 10zł trzeba będzie kupić coś do czyszczenia. Po tych operacjach, jak dalej będzie zamulał, to już masz mniej prawdopodobnych rzeczy.

PS dodam tylko, że warto dobrze przyjrzeć sie przepływomierzowi. Te druciki grzejne z czasem się "wypalają" i tracą parametry - normalne wyeksploatowanie, nie ma na to bata. Zawsze jak włożysz nowy przepływomierz w miejsce starego, to odczujesz różnicę.

shu B3FAN pisze:na sam poczatek zresetuj kompa. wiesz jak?

Gawior już dawno wie że się nie da w tym silniku, ty dowiedziałeś się teraz.

denisz pisze:- przepływomierz (bardzo prawdopodobne) - stracił nieborak już swoje parametry (można to pomierzyć) albo jest zabrudzony - można te druciki grzejne w przepływce wyczyścić (polecam aceton (uwaga rozpuszcza plastik) lub izopropanol) ale delikatnie

silnik 2E niema takiego przepływomierza z drutem.

denisz pisze: zapchane wtryskiwacze - wyciągnąć i wyczyścić - najlepiej chyba w benzynie

ku temu bym się skłaniał, ponieważ śledzę jego problem i chyba wszystko już zrobił poza sprawdzeniem wtryskiwaczy

Paweł Marek pisze:silnik 2E niema takiego przepływomierza z drutem.

czyli pewnie mechaniczny z klapką. Tu się poddaję, nie znam dokładnie konstrukcji takiej przepływki. Ale musi być tam jakiś potencjometr, może warto go pomierzyć.

Paweł Marek pisze:śledzę jego problem i chyba wszystko już zrobił poza sprawdzeniem wtryskiwaczy

a gdzie to opisuje co zrobił?.boja nie widzę nigdzie .

no to widze kolego ze ten przekaznik nr 30 to tez chybiona rada byla. W takim wypadku rowniesz sklonil bym sie ku wtryskiwacza, wyciagnij wyczysc i napisz o efektach koniecznie.

Dzisiaj wyciągnąłem cewkę. Grzebiąc za tym jak ją zmierzyć znajduję tylko że na pierwotnym uzwojeniu tyle, a na wtórnym tyle, ale które piny to które itd. - na których pinach mierzyć

Cewka którą wyjąłem z mojego auta to cewka firmy Meyle 100 905 00076 ( i pod spodem jest jeszcze - 1668 )

Produkcja jej przypada na 07 ( tak oznaczona )

Mierząc na wszystkie sposoby wychodzą mi dane:

1 i 2 pin - 4.46 K Ohm
1 i 3 pin - 4.31 K Ohm
1 pin i wyjście na kabel WN - 9.95 K Ohm
2 pin i wyjście na kabel WN - 6.66 K Ohm
3 pin i wyjście na kabel WN - 5-66 K Ohm

( tak samo dane wychodzą jak zamiast 1 pinu dam do obudowy cewki )

Szukając na forum z tego co podajecie to powinno być około 0.5 K Ohm i 3-4 K Ohm

Gawior, te pomiary nie są w 100% pewne. Cewka w trakcie jazdy się podgrzewa, i wtedy dopiero może dochodzić do zwarć między uzwojeniami. Mierzenie jej na "zimno" jest pomiarem połowicznym - dla pewności trzeba podmienic cewkę na dobrą.

Choć jak na zimno wychodzą źle to znaczy że jest lipa.

tu masz dane z auto daty dla fabrycznej cewki:

zaciski niskiego napięcia (uzwojenie pierwotne) - 0,5 do 0,7 Ohma
wysokie npaięcie (uzwojenie wtórne) - między zaciskiem niskiego napięcia a wyjściem przewodu WN - 3k do 4k Ohm

co oznacza pin 3? Na kostce to mierzyłeś?

aha, dodam jeszcze, bo nie wiem czy masz tego świadomość - żeby mierzyć wiarygodnie rezystancję rzędu dziesiątych części Ohma trzeba dysponować miernikiem za miniumum kilkaset złotych. Dlatego sugeruję podmienić cewkę na dobrą i sprawdzić jak wtedy chodzi zapłon.

Paweł Marek pisze:

shu B3FAN pisze:na sam poczatek zresetuj kompa. wiesz jak?

Gawior już dawno wie że się nie da w tym silniku, ty dowiedziałeś się teraz.

hehe a to dobre... w 2e nie da sie zresetowac komputera???
a mozesz to uzasadnic? powiem tylko ze sciagniecie klemy z aku nic nie da!

shu B3FAN pisze:nie da sie zresetowac komputera???

a pewnie chodzi ci Vagiem? No dobra, umów się z Gawiorem i zresetuj mu. Nic nie zresetujesz, możesz tylko zasygnalizowane błędy skasować które nie mają wpływu na pracę tego sterownika.
Gawior, nie da się mierzyć tak jak to robisz, przecież mierzysz na wejściach do modułu a nie do samej cewki, jeśli chcesz mierzyć opory uzwojeń cewki to na cewce jest plastykowa pokryweczka a pod nią dwie śrubki na nich możesz zmierzyć

edzio pisze:a gdzie to opisuje co zrobił?.boja nie widzę nigdzie .

jest już kilka jego wcześniejszych tematów, fakt Gawior mógłby ciągnąć jeden temat albo linki zapodać do nich bo są już bardzo rozwleczone i nic mu nie dały

zadnym Vagiem!!! Vagiem co najwyzej mozna sobie skasowac jakies bledy a mi chodzi o zresetowanie map wtrysku w komputerze (czyt. sterownik silnika). bardzo chetnie spotkalbym sie z Gawiorem i mu pomogl bo mialem takie same problemy z moim 2e przez co dobrze poznalem digifanta.

shu B3FAN pisze:zadnym Vagiem!!! Vagiem co najwyzej mozna sobie skasowac jakies bledy a mi chodzi o zresetowanie map wtrysku w komputerze

a właśnie,że vagiem robi się resety map itp..