Forum.VWGolf.pl

Witam , mam golfa 1.4 ABD benzyna, 95r.
Mam problem -mianowicie golf na zimnym silniku odpala zawsze za drugim razem(czasami zdarza się że odpali za pierwszym) dopóki się nie rozgrzeje chociaż do 70".Ma na początku strasznego muła , dusi się.Przy naciśnięciu sprzęgła obroty spadają i silnik gaśnie.Natomiast gdy już się dobrze rozgrzeje zdarza się ze trzyma obroty lub po prostu obroty falują.Wymieniłem przewody wraz z fajkami i świecami, kopułkę wraz z paluchem,silniczek krokowy i dalej to samo.
Pytanie- co jeszcze może być przyczyną?

Witam odświerzam temat. Mam podobne zjawisko w moim Golfie 1.4ABD 60km Rok dziadkowy 1992 ma tylko szyberdach, żadnyc wspomagań centralnych nic. . Auto kupiłem 3 miesiące temu i walcze z problemem. Jakim ? Otóż auto z rana a jak jest wilgotno to juz wogóle. Chodzi o bieg jałowy gdy zapalę z rana auto ( obecnie juz ma nawet z obrotami muła tuż po zgaszeniu) nie odpali jak go przegazuje to trzyma 250 obrótów i skaka do 700 i tak co sekunde az spada do takiej granicy że gasnie. Gdy przegrzeje auto dopiero moge jechać po przełaczeniu na gaz ten sam efekt. Do tego gdy robiłem reset komputera przez 5 minut są cudowne ksiazkowe obroty az nagle spadek. Do tego co pisałem wczesniej spadkom obrotów towarzyszy takie pyrkanie z rury lub inaczej ( W tym samym momencie co słychac PUM obroty spadją nie stzrał tylko taki PUM). Filtry wszystkie jakie istniejązmienione zmienione. Gdy silnik już sie nagrzeje dalej jest ten efekt "pumkania w rurze" słabszy choc tez umie sciągnąc lekko w doł obroty na gazie równierz to jest tylko o 50% mniejszym stopniu.
A JESZCZE JEDNO JEDYNĄ RÓZNICA POMIEDZY TYM EFEKTEM NA BENZYNIE I GAZIE JEST TO ŻE NA BENZYNIE PODCZAS DODAWANIU GAZU ( zanim sie nagrzeje) JEST HAMOWANIE ZAMIAST PRZYSPIESZANIE .
Co wymieniłem a problem nie ustąpił ?
Cały dół z przepustnicy z TPS-em (podejrzenie falujących obrotów), przewody, świece, kopułke z palcem, czujnik temp. wody ( wskazuje prawidłowo temperature) , termostat, zmieniony rorząd znaki ok, Wymieniłem wszystkie oleje, płyny, filtry.

HELP ME PLEASE koszta sie nie kończą ....
ps. 1. koło kopułki jest czujnik podajżehalla czy on ma sie lekko ruszac ?cały sie telepie ma luzy na ile % mogła by byc jego wina ??
2. Przepustnica jest troche osmolona przaktycznie cała jes taka brązowa czy to by dawało ażtai efekt ??

kolego a krokowca sprawdzałeś?? czasami najprostsze może być rozwiązaniem

Crouger pisze:ps. 1. koło kopułki jest czujnik podajżehalla czy on ma sie lekko ruszac ?cały sie telepie ma luzy na ile % mogła by byc jego wina ??

O jakich "luzach" mówisz ??
Czy ta wtyczka która jest w aparacie przypadkiem nie jest urwana ? U mnie trzyma się sztywno i to nawet bardzo, być może któryś kabelek ma odsłoniętą izolacje i czujnik szaleje ...
Podmień aparat od kogoś znajomego... ewentualnie jedz na jakiś szrot i kup go...

Crouger pisze: 2. Przepustnica jest troche osmolona przaktycznie cała jes taka brązowa czy to by dawało ażtai efekt ??

Co do przepustnicy to być może to być też problem choć nie stawiam w 100%... A uszczelka pod całym wtryskiem która uszczelnia połączenie kolektora z cała przepustnicą jest szczelna ? Nie łapie tam "lewego" wiatru ? Sprawdź czy nie słychać syczenia podczas spadania obrotów...
co do szalejących obrotów i spadających może być wina silniczka krokowego...
Najlepszym rozwiązaniem byłoby podłączenie pod VAG...
Czujnik temp. może pokazywać dobrą wartość na zegary ale złą na komputer, tzn nie włącza się ssanie przez co szaleją obroty na zimnym silniku i będą problemy z odpalaniem...

Crouger pisze:czujnik temp. wody ( wskazuje prawidłowo temperature)

co nie oznacza, że prawidłowo dawkuje paliwo.
Zdejmij wtyczkę z czujnika temp. (4-pinowy znajdujący się w plastikowym króćcu skąd wychodzą węże na wodę) i uruchom silnik na zimnym silniku.
Jak będzie miał obroty ok 1100-1200 /min to masz czujnik temp. do wymiany. Ponowne założenie wtyczki będzie bankowo skutkowało b. niskimi obrotami.
Czujnik temp. dawkuje paliwo w zależności od temp. płynu.

evil666 pisze:kolego a krokowca sprawdzałeś?? czasami najprostsze może być rozwiązaniem

Byłem u elektronika-gazownika z Jego domniemania stwierdził że krokowiec funkcjonuje prawidlowo.

jaras18 pisze: A uszczelka pod całym wtryskiem która uszczelnia połączenie kolektora z cała przepustnicą jest szczelna ? Nie łapie tam "lewego"
wiatru ? Sprawdź czy nie słychać syczenia podczas spadania obrotów...

Wymieniałem to dziś ta Guma na samym dole wyczyszczona dzis, były jakies syki ale wyżej wymieniony elektronik stwierdził że to dobiega z krokowca a na dole cisza

jaras18 pisze:Czujnik temp. może pokazywać dobrą wartość na zegary ale złą na komputer, tzn nie włącza się ssanie przez co szaleją obroty na zimnym silniku i będą problemy z odpalaniem...

Poprzedni czujnik jak i obecny jest orginalny poprzedni pokazywał na zegarach 100st. podczas aktywacji wentylatora ten pracuje normalnie
chociaż każdy wie jak pracują vwejowskie czuniki temp.

jaras18 pisze:Czy ta wtyczka która jest w aparacie przypadkiem nie jest urwana ? U mnie trzyma się sztywno i to nawet bardzo, być może któryś kabelek ma odsłoniętą izolacje i czujnik szaleje ...

Chodzi mi dokładniej o sam czujnik, niewtyczke z kabelkami, czujnik ten platik lata o 3mm od siebie do siebie na lewo i prawo. I w wilgotniejsze dni spowolnienie auta zamiast przyspieszenie jest mocniejsze mogła by sie dostawać wilgoć przez ten luzz i powodowac ten efekt przez to ?
będe musiał chyba zrobic podmianke.

prezesik25 pisze:Zdejmij wtyczkę z czujnika temp. (4-pinowy znajdujący się w plastikowym króćcu skąd wychodzą węże na wodę) i uruchom silnik na zimnym silniku.

Idę sprawdzić.
Ok wróciłem efekt jest taki / Z odlaczonym czujnikiem auto ledwo zipie a obroty to juz calkowicie fale dunaju i nie przewyższyly 850 obrótów i skakaly na wszelakie wartosci A po podłaczeniu czujnika obroty są mocniejsze tak 900-1000 czasem niski spadek do 500 bardziej sztywne auto z godzine temu było nagrzane. sprawdze rano na zimnym jak lód.

=PSsąjeszcze dwa szkopuły auto czasem dymi na biało (nie pali płynu chłodzącego) a kostka w stacyjce boo sąsiad cos sugerował ??

Z tym aparatem to dziwna sprawa... Podmień go może ...
Są jeszcze dwie opcje... może jest sonda uszkodzona ? Na VAG-u by pokazało błąd...
Ja bym stawiał na krokowca lub sondę lambda ...
Po czym mechanik stwierdził że krokowiec jest dobry ? On będzie sterował przepustnicą ale nie w tym momencie co trzeba i obroty bd kulały...

Witam. Nie dopisałem wczoraj że dół przepustnicy wraz z TPS wymieniałem właśnie "wczoraj". Nie było zmian lecz dziś wsiadam do auta rano i pomimo wilgoci i mrozku z rana odpalił z pierwszego strzała i rymał obroty po pracy tak samo tez i za kazdym razem jest teraz ok tylko...
Właśnie jest to "tylko" , obroty trzyma choć jak sie tam zawacha na skok w dół o 50- 100 obrótów i powrót (ale na 470tyś przebiegu to ktoś twierdzi że tak może). Ale jak sie nagrzeje to obroty zacznaja troche spadaćo 200-250 na stałe i wracają później bądz trzyma to 900-950 i spada szybko o 200 i zaraz wraca ale ani razu nie gaśnie juz. Auto dalej pyrkoli " możetak ma" ?? ale na gazie ma o 250 obrótów na stałe na dole i tylko czasem sie dzwiga do standardowych.

Jak na ten silnik to powiem Ci że jestem zdumiony tym przebiegiem

U mnie też delikatnie falują ale to w małych granicach...
Podjedź na jakąś stacje diagnostyczną niech podepną Ci go pod kompa ... być może będzie jakiś błąd który pomoże w znalezieniu usterki...
U mnie gdy nawalił krokowiec działo się tak samo jak i u Ciebie... Ale nie dałem za wygraną, odkręciłem go, rozebrałem na części pierwsze i wyczyściłem styki w nim na których był nalot...
Po założeniu ?
Obroty utrzymywały się na takim poziomie jak powinny nawet delikatnie nie spadły
Po rozgrzaniu mogą występować delikatne falowania... Podstawa to szczelny układ dolotowy

Jeżeli zdecydujesz się to podjedź do jakiejś stacji diagnostycznej na podpięcie pod kompa
Pozdrawiam

Witam wyczysciłem dziś przepstnice i resecik ( nie wiem czy dobrze robie ale) po resecie auto trzyma obroty tylko nie wiem czy obrze bo jak zimny ma 780 jak sie leko nagrzeje ma to 900 nasze gofry tak maja ?? I już sztywno trzyma

I Kilka pytań:
1. Czasem tylko tak jest ze jak puszacze szybko gaz i na luz to obroty staną na 780 a potem wzrosna na 900 i trzyma sztywno.

2. Co do resetu komputera robie go tak nagrzewam silnik jak właczy sie wentylator gasze silnik i sciagam kleme na 5 minut. Podpinam kleme, odpalam czekam az właczy sie i zgasnie wentylator i gasze. A jest tez drugi sposób że zdejmuje się kleme na całą noc, rano podłaćza potem odpalamy silnik tylko na benzynie bez dotykania pedału gazu i zostawia sie go na wolnych obrotach aż sie włączy wentylator. Czy przez to jak zrobiłem resa jest to że najpierw ma niskie obroty ?? Czy też poprostu VW tak mają ??

3. Jedna rzecz nie ustąpiła takie pumkanie z rury co jakis czas nie strzały tylko takie głuche pum co jakis czas (obrotów to nie zmienia już sztywne jak...

4. Kupywać jakiśśrodek do czysczenia wtrysku ?? Ten dodatek do benzyny czy już nie trzeba.

Witam wyczysciłem dziś przepstnice i resecik ( nie wiem czy dobrze robie ale) po resecie auto trzyma obroty tylko nie wiem czy obrze bo jak zimny ma 780 jak sie leko nagrzeje ma to 900 nasze gofry tak maja ?? I już sztywno trzyma

Czasami i to pomaga
Mój golf ma tak ze po zmianie na luz obroty spadną tak w granicach 800 i utrzymują się w tej pozycji

I Kilka pytań:
1. Czasem tylko tak jest ze jak puszacze szybko gaz i na luz to obroty staną na 780 a potem wzrosna na 900 i trzyma sztywno.

Tak jakby ten krokowy szwankował nadal...

2. Co do resetu komputera robie go tak nagrzewam silnik jak właczy sie wentylator gasze silnik i sciagam kleme na 5 minut. Podpinam kleme, odpalam czekam az właczy sie i zgasnie wentylator i gasze. A jest tez drugi sposób że zdejmuje się kleme na całą noc, rano podłaćza potem odpalamy silnik tylko na benzynie bez dotykania pedału gazu i zostawia sie go na wolnych obrotach aż sie włączy wentylator. Czy przez to jak zrobiłem resa jest to że najpierw ma niskie obroty ?? Czy też poprostu VW tak mają ??

Powinno być odwrotnie, silnik gdy jest zimny i go odpalasz powinien miec załączone ssanie i obroty wtedy sa na 1000 moze deczko wyzej...
Po zagrzaniu sie do miej wiecej temp. 65-70 wyłącza się ssanie i obroty na 800...
U Ciebie nadal jest coś nie tak...
Podjedź na diagnostykę zanim stracisz cierpliwość

3. Jedna rzecz nie ustąpiła takie pumkanie z rury co jakis czas nie strzały tylko takie głuche pum co jakis czas (obrotów to nie zmienia już sztywne jak...

Paliwo nie dopala się w komorze silnika, lecz w kolektorze wydechowym...
Więc wykręć świece i wyczyść je... Dawno zmieniałeś przewody zapłonowe i kopułkę ?

4. Kupywać jakiśśrodek do czysczenia wtrysku ?? Ten dodatek do benzyny czy już nie trzeba.

To raczej strata pieniędzy, ale na pewno nie zaszkodzi wtryskowi...
Podjedz na diagnostykę lepiej

Wszystko co wymieniałem było odrazu po zakupie. wszystko w okresie do 3 miesięcy. świece mam lipnemiałem 3 czlonowe z NGK i "chyba" było lepeiej ale trudno powiedziec bo w tedy iałem dziurawy tłumik i było bardzoo głośno. Obecnie mam jednoczłonowe jakies badziewie. Dziwne własnie bo dzis znówrobiłem resa "bo nie doczepiłem rurki do odpowietrznika ztego nooo... odmy. Jak nie dam śrubki przy przepustnicy po zerowaniu zawszezostaje 750 obrotów na zimnym ... zobacze jeszcze jutro ... Może jednakkrokowiec, chciałem go rozebrac ale te zaczepy strach rozchylic jeden juz urwalem i zrezygnwałem.

Świece tzw V-line takie właśnie mam założone i nie narzekam...
Żeby rozebrać krokowca potrzeba trochę cierpliwości Ale warto, chyba że chcesz kupić nowy to już twój wybór

Po czyszczeniu obroty 750 nagrzeje sie 900-1000 na gazie trochemniejsze pomimo ze zawór na full wkrecony. Mam kolejne pytanie dymi mi na biało z rury ale od 70 stopninie wiecej, Jak ma cieplo płynu nie je jest tyle ile bylo. leju je ze 100-150 mililitrów na 1000-1100 km. czasem nawet mniej. Co Wy na to ODma ????